WRO kuźnickie koty - kastrujemy, tymczasujemy ...

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro wrz 28, 2011 20:31 Re: WROCŁAW- koty do kastracji - potrzebna pomoc i DT dla małych

Napisałam, dam znać jak będę mieć jakieś wieści.

Młodzież była dziś u weta. Koci katar wyleczony. Dostaliśmy tabletki na odrobaczenie. Planujemy także konsultację Kostka u chirurga. Podejrzewam, że będzie potrzebna operacja tej łapki dla poprawienia komfortu Kostka. Dziś nie było weterynarza chirurga ale najpóźniej w przyszłym tygodniu będziemy wiedzieć co i jak.
Zamówiliśmy dziś dużą paczkę suchej karmy - 15 kg. Będzie dla bezdomniaków - zaniesiemy ją karmicielce. Kosztowała 109 zł więc całkiem dobra cena. Za 67 zł kupiliśmy puchy animondy dla kociąt. Mamy więc żarełko dla naszych tymczasów.

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Śro wrz 28, 2011 20:36 Re: WROCŁAW- koty do kastracji - potrzebna pomoc i DT dla małych

Do drugiej pani też napisałam :-)

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Pon paź 03, 2011 17:14 Re: WROCŁAW- koty do kastracji - potrzebna pomoc i DT dla małych

Na razie mamy mały zastój w łapankach. Spowodowało to zagęszczenie tymczasów w domu.
Na szczęście w tym tygodniu jedną kicię zawozimy do domu stałego. A kto wie czy i z drugą się nie uda.
Kostek kocurek bez łapki pojechał dziś do weta na konsultację. Na razie siedzi z TŻ w kolejce ale mam nadzieję, że dowiemy się co i jak z tą łapką.
Mam nadzieję, że jak obie koteczki wyjadą do swoich domów a sytuacja u mnie w pracy wróci do normy będziemy dalej działać.

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Pon paź 03, 2011 18:36 Re: WROCŁAW- koty do kastracji - potrzebna pomoc i DT dla małych

Kostek już po konsultacji - na razie nie trzeba nic robić. Musimy obserwować. Powinien z czasem się na tej łapce opierać.

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Czw paź 06, 2011 17:43 Re: WROCŁAW- koty do kastracji - potrzebna pomoc i DT dla małych

Dziś złapaliśmy następnego kocura. Ojca niebieskookich kotek. Spodziewaliśmy się, że raczej będzie problem go złapać. Do tej pory skrzętnie omijał klatkę. Ale spotkaliśmy go dziś na uboczu. Po piętnastu minutach wlazł do klatki. Został wykastrowany. Jutro wróci na swoje włości.
Najgorzej, że podobno urodziły się małe kotki. Wydaje nam się, że wiemy która kotka je urodziła bo Karol widział że ma wyraźnie widoczne sutki. Po żadnej kotce nie było widać ciąży a już na pewno po tej. Gdybyśmy podejrzewali że tak może się stać zrobilibyśmy wszystko aby złapać ciężarną. Masakra :-(

Ruszamy znowu na łowy
Obrazek

Nasz dzisiejszy łup - ponoć miał jajka giganty :-)
Obrazek

To dziesiąty kot złapany przez nas.

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Czw paź 06, 2011 18:11 Re: WROCŁAW- koty do kastracji - potrzebna pomoc i DT dla małych

ewung pisze:To dziesiąty kot złapany przez nas.

Pora zacząć drugą dziesiątkę. :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 06, 2011 19:34 Re: WROCŁAW- koty do kastracji - potrzebna pomoc i DT dla małych

Rozmawialiśmy z karmicielką. To już wiadomo na pewno. Są trzy maluszki :-(
Jakbyśmy wiedzieli, że tak kicia jest w ciąży. Nie doszłoby do tego.
Podłamałam się trochę. Co zrobimy z trzema maluchami :-(
Może jakiś dom tymczasowy? Bardzo prosimy.

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Pt paź 07, 2011 18:20 Re: WROCŁAW-koty do kastracji-DT potrzebny-trzy maluszki :-(

Karol chce złapać maluszki i mamę. Wiem że tak powinniśmy zrobić ale jestem przerażona. Gdzie my umieścimy te koty. Dom tymczasowy jest koniecznie potrzebny.
Jutro Karol idzie pogadać w sprawie postawienia ewentualnie domku dla kociaków. Zobaczymy czy się uda wykroić jakieś miejsce.
Kocur niebieskooki - ksywka Tatko - już wypuszczony. Jakby nie te maluszki to tak bym się cieszyła :-(
Wiem, że gdyby nie nasze działania urodziłaby też pewnie niedługo czarna kotka. I tym się pocieszam. Że kocięta są tylko trzy od jednej kotki. Ale boję się jak my ogarniemy takie stado. A taki miałam ładny plan - żadnych tymczasów. Tylko kastracje.

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Pt paź 07, 2011 18:25 Re: WROCŁAW-koty do kastracji-DT potrzebny-trzy maluszki :-(

Bardzo podziwiam to, co robicie.
Za złapanie kociej rodzinki :ok: :ok: :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 30, 2011 20:35 Re: WROCŁAW-koty do kastracji-DT potrzebny-trzy maluszki :-(

Dziś zrobiliśmy cztery domki dla kotów. Nie starczyło nam taśmy więc jutro okleimy je folią i zaniesiemy kotom. W efekcie zrobiliśmy domki z kartonów i styropianu.
Obrazek

Na razie w stanie surowym wygkądają tak
Obrazek

Tu są rachunki. Kupiliśmy też żwirek silikonowy żeby włożyć takie paróweczki z silikonem żeby chłonęły wilgoć. Czeka mnie jeszcze przygotowanie polaru - na szczęście mam dwa koce, które mogę poświęcić.
Obrazek

Jutro dokupimy taśmę do pakowania i jak tylko się uda ofoliować domki to je zaniesiemy kotom. Pierwsza budka kiepsko nam szła ale czwarta już rewelacyjnie :-)

Dziękuję Wam bardzo za pomoc.

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Czw lis 10, 2011 9:44 Re: WROCŁAW-koty do kastracji-DT potrzebny-trzy maluszki :-(

Wczoraj złapałam kicię wygląda jak Twoja łatka:) tylko w wersji mini, dzisiaj ją wypuszczę bo żaden wet nie chce zrobić sterylki przed świętami, kotka już wie gdzie może się zjawiać po jedzenie:) zabrałam ją na spacer i przyniosłam na właściwe okno:) przyprowadziła jeszcze szarego kotka puchatego:) jak się uda to w przyszłym tygodniu 2 sterylki:)

lamaliarda

 
Posty: 29
Od: Pt wrz 02, 2011 20:48

Post » Czw lis 10, 2011 14:17 Re: WROCŁAW-koty do kastracji-DT potrzebny-trzy maluszki :-(

Widziałam wczoraj taka łaciatą kotkę ale nie była aż taka mała. Szła koło naszego boku. Myśleliśmy, że to kotka wychodząca bo zadbana się wydawała. Chyba, że to inna kotka. Jak to bezdomniaczka i jest gdzieś karmiona możemy domek dać dla niej - tylko trzeba miejsce znaleźć. Po kastracji mogłaby sobie mieszkać jakby miała ciepłe schronienie.

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Czw lis 10, 2011 14:42 Re: WROCŁAW-koty do kastracji-DT potrzebny-trzy maluszki :-(

Ewa, nieustannie Was podziwiam :1luvu:
Tyle dobrej roboty :ok: :1luvu:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16791
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pon lis 14, 2011 13:05 Re: WROCŁAW-koty do kastracji-DT potrzebny-trzy maluszki :-(

Wczoraj Kleo poszła do domu a my dziś wyruszyliśmy na łowy. Udało się złapać dwa maluchy i kotka starszego. Ten starszy to z tych niebieskookich. Czeka go kastracja i powrót na teren domu. Jeszcze nie znamy płci. Maluchy to piękne pingwinki. Jeśli okażą się podatne na oswajanie będziemy szukać im domów. Musimy jeszcze złapać mamusię i burego maluszka.
Kotka z młodymi korzystała już z domków, które wyglądają tak:

Obrazek

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Pon lis 14, 2011 22:07 Re: WROCŁAW-koty do kastracji-DT potrzebny-trzy maluszki :-(

Duży kot okazał się kotką. Jest już po sterylizacji. Za tydzień czy 10 dni wypuścimy ją a podwórko. Tak się cieszę, że udało się kolejną kotkę wykastrować :-)
Maluszki okazały się koteczką i kocurkiem. One też już wykastrowane. Teraz śpią w klatkach. Mam nadzieję, że szybko dojdą do siebie. Maluchy są piękne. Klasyczne pingwinki. Postaram się jak najszybciej porobić im zdjęcia.

Kupiliśmy też dla karmicielki ryż i kaszę bo ona gotuje kotom i takie rzeczy też jej schodzą. Będziemy jej takie rzeczy kupować w miarę możliwości aby nie musiała nosić sama no i zawsze to oszczędność bo w markecie taniej niż w osiedlowym sklepie.

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bizkopt, Google [Bot], sebans i 71 gości