Pomorski Koci DOm Tymczasowy - PKDT- vol. 9.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon paź 03, 2011 10:16 Re: Pomorski Koci DOm Tymczasowy - PKDT- vol. 9.

[quote="maryjane82"]Nowy kiciuś z Sopotu w wieku ok 5 tygodni jest już dziś u nas.
Przyjechał z Sopotu. Został znaleziony na ulicy w stanie tragicznym.
Zapchlony, wychudzony, ledwo żywy.
Znalazcy zapewnili mu leczenie weterynaryjne. Kiciuś spędził kilka dni w lecznicy, gdzie najprawdopodobniej uratowano mu życie.
quote]
Hej! jestem stałym bywalcem lecznicy dr Irzyłowskiego w Sopocie, we srodę 28.09 poznalam tam to kociątko, przesłodkie mruczace i tulące się maleństwo chore. Kociątko trafiło do lecznicy w niedzilę 25.09, stan był potworny cały pysio zaklejony ropą, malusi został w lecznicy, dostawal antybiotyki, był karmiony ze strzykawki conv.a we środę sam juz podjadał mokre żarełko.Potem się dowiedziałam, że Pan który znalazł kotka na chodniku wział go do domu i że będzie szukał mu domu, ale w piątek uslyszałm że jest afera bo maluch ugryzl Pania domu i... no prosiłam w lecznicy o wieści i żeby go nie oddawali do scchronu tylko dali znać co i jak, dziś widzę ten wpis i ciesze się... chętnie wspomoge choć trochę tego konkrtnego kociaka. co do szczegółów leczenia itd. moge tez się wywiedzieć.może leczenie trwalo za krótko, raczej nie odrobczali.

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Pon paź 03, 2011 10:23 Re: Pomorski Koci DOm Tymczasowy - PKDT- vol. 9.

Jestem w szoku, kotek ugryzł? ojej. To sprawdzona informacja? To był powód oddania kota?
ObrazekObrazekObrazek

Marlon

 
Posty: 1907
Od: Pon paź 26, 2009 19:01
Lokalizacja: Rumia

Post » Pon paź 03, 2011 10:27 Re: Pomorski Koci DOm Tymczasowy - PKDT- vol. 9.

Marlon pisze:Jestem w szoku, kotek ugryzł? ojej. To sprawdzona informacja? To był powód oddania kota?

Ja znam wersję o alergii żony ;)
Obrazek Felek [*] 03.08.2011 Przepraszam mój malutki

Obrazek

magradz

 
Posty: 622
Od: Wto mar 27, 2007 1:07
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon paź 03, 2011 10:28 Re: Pomorski Koci DOm Tymczasowy - PKDT- vol. 9.

biamila pisze:
maryjane82 pisze:Nowy kiciuś z Sopotu w wieku ok 5 tygodni jest już dziś u nas.
Przyjechał z Sopotu. Został znaleziony na ulicy w stanie tragicznym.
Zapchlony, wychudzony, ledwo żywy.
Znalazcy zapewnili mu leczenie weterynaryjne. Kiciuś spędził kilka dni w lecznicy, gdzie najprawdopodobniej uratowano mu życie.
Teraz jest w naszej mikro-łazience. Śpi przytulony do termofora, ale najważniejsze, że ma apetyt.
Niestety obawiam się, że kotek jest zagrzybiony. Ma łyse placki na skórze, więc chwilowo muszę go izolować.
Jutro Monika ma wpaść i ocenić swoim doświadczonym okiem stan kociaka.
Obrazek

Chyba wiem co to za kotek...był leczony w lecznicy na 23 marca w Sopocie trochę za szybko zabrany.



Pan twierdził, że kot w niedziele dostaje ostatni antybiotyk a on nie moze go trzymac bo zona ma alergie...
ObrazekObrazekObrazek

Marlon

 
Posty: 1907
Od: Pon paź 26, 2009 19:01
Lokalizacja: Rumia

Post » Pon paź 03, 2011 10:29 Re: Pomorski Koci DOm Tymczasowy - PKDT- vol. 9.

Marlon pisze:Jestem w szoku, kotek ugryzł? ojej. To sprawdzona informacja? To był powód oddania kota?

marlon droga ja nie wiem, takie usłyszałam info od dr Jacka. Ci Państwo nie chceli go zatrzymać bopodobno maja dzieci uczulone,znaleźli, wstawili do lecznicy i zaskokiem było dla mnie że gowzieli do domu.No też dlamnie to szok, że kociątko takie malusie i slodkie ugzyło, no ale nie wnikam, nie chce.Chce natomiast pomóc choć troszkę.

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Pon paź 03, 2011 11:14 Re: Pomorski Koci DOm Tymczasowy - PKDT- vol. 9.

Dobrze, że ci ludzie go uratowali, oplacili leczenie, Marcie zawiezli kuwete, karme i inne akcesoria, szukali rozwiazania wiec i tak zachowali sie lepiej niz 90 % naszego spoleczenstwa! Jesli mozesz sie dowiedziec co kot przyjmowal od lekarza to pisz koniecznie. Jesli nie zadzwoniomy dzis do tego pana.

edit: Marta wie co kot p0rzyjmowal :)
ObrazekObrazekObrazek

Marlon

 
Posty: 1907
Od: Pon paź 26, 2009 19:01
Lokalizacja: Rumia

Post » Pon paź 03, 2011 11:53 Re: Pomorski Koci DOm Tymczasowy - PKDT- vol. 9.

tak.zachowali sie po ludzku.nie mam tu wątpliwości. sprawdzę czy kot dostałantybiotyk w niedzilę miał byc podobno ostatni. narazie nie moga gadać maja zabieg,

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Pon paź 03, 2011 12:20 Re: Pomorski Koci DOm Tymczasowy - PKDT- vol. 9.

dostałam historię leczenia. Mi ona nic nie mówi, ale podjadę dziś z kotkiem do weta żeby przetłumaczył. Może faktycznie jeszcze kilka dni w lecznicy dobrze by mu zrobiło... Kotek ugryźć nie mógł... nie wierzę w to. Jest zbyt słaby, trzęsący się, a do człowieka tuli się jak szalony.
A Pan, który go przywiózł był dość mocno przejęty jego losem, więc złego słowa powiedzieć nie mogę.
Zostawił sporo jedzenia dla kotka, akcesoria, trochę $$ na leczenie...

maryjane82

 
Posty: 216
Od: Nie paź 03, 2010 16:09
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon paź 03, 2011 12:46 Re: Pomorski Koci DOm Tymczasowy - PKDT- vol. 9.

maryjane82 pisze:dostałam historię leczenia. Mi ona nic nie mówi, ale podjadę dziś z kotkiem do weta żeby przetłumaczył. Może faktycznie jeszcze kilka dni w lecznicy dobrze by mu zrobiło... Kotek ugryźć nie mógł... nie wierzę w to. Jest zbyt słaby, trzęsący się, a do człowieka tuli się jak szalony.
A Pan, który go przywiózł był dość mocno przejęty jego losem, więc złego słowa powiedzieć nie mogę.
Zostawił sporo jedzenia dla kotka, akcesoria, trochę $$ na leczenie...

ok. to się nie wtrącam, jesli masz historię leczenia to nie bededzwoniła dolecznicy. Mam nadzieje, że małe je? z tego co wiem to kociątko było zaklejone ropą z noska, jak odjeli wielki strup ropny to ropa sie lala i lała, wiem, że po 3ch dniach ( wtedy go poznalam) wetka była bardzo zadowolona z efektów leczenia, mówila, ze antybiotyk zadziałał i juz nie ma takiego wylewu z nochala no i we środe zaczął jeść sam troszkę, tyle wiem. jeśli Ci Państwo dotrzymali leczenia to w niedziele mial byc ostatni antybiotyk. Napewno wiesz co robić. jak się troszke odkarmi to napewno można dalej diagnozować, czy grzybek itp itd. Ma apetyt?

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Pon paź 03, 2011 12:51 Re: Pomorski Koci DOm Tymczasowy - PKDT- vol. 9.

ok doczytalam PW i odpisałam ! na biegune trzeba szybko zaardzić. Z szybkiego "meldunku" od doktora Jacka z Sopotu wiem, że w niedzile nie podano mu juz antybiotyku od strony która byla leczona nie było juz takiej potrzeby. 2ga informacja to taka, że ten antybiotyk działała też na układ pokarmowy, nie było w trakcie leczenia biegunki, to nowy objaw jest! czekam na kontakt w kwestii ewentualnej wizyty w lecznicy w sopocie!!!

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Pon paź 03, 2011 14:37 Re: Pomorski Koci DOm Tymczasowy - PKDT- vol. 9.

Ptyś w nowym domu:
Obrazek
Obrazek

Żałuję, że państwo nie chcieli dwupaku :) Uff, odpukać, ale chyba moja pierwsza adopcja się udała :ryk:

Na miejsce Ptysia od soboty mam taką panienkę w domu:
Obrazek
Obrazek

Dostała na imię Julka.
Zwinięta spod Castoramy na Osowej gdzie łasiła się do każdego, kto choć na nią spojrzał. Jak ją wzięłam na ręce, po prostu się rozmruczała, bez problemu dała się wsadzić do transporterka 8O
Domowa, łagodna kotka, która po prostu kocha ludzi.
Tydzień spędziła u Kasprzyka, jest wysterlizowana, odrobaczona, odpchlona. Ale charczy i kocha, a uszka podejrzanie łyse :|
Od soboty u mnie w domu. Wpadła w panikę na widok kotów. Burczała nawet na małą Balbinkę.
Teraz już z Balbiną się bawi, ale na duże koty wciąż burczy.
Ewidentnie kotka domowa. Nie boi się żadnych hałasów blokowych, pralki, telewizora. Wiedziała co to suche jedzonko, kuweta. A wieczorem wpakowała się do łóżka.
Boi się dziwnych rzeczy, np. nie miała odwagi wejść na stół. Balbina siedziała na stole i wcinała serek, Julka zrobiła wielkie oczy, kot się zrobił dłuuuugi, ale na stół wejść się nie odważyła.
I pcha się do ludzkiego jedzenia. Na kolana, na ramię i do talerza 8O
W sumie fajna koteczka. podkurujemy i ogłaszamy. Młoda, kilka miesięcy, powinna szybko znaleźć dom :)
Obrazek Felek [*] 03.08.2011 Przepraszam mój malutki

Obrazek

magradz

 
Posty: 622
Od: Wto mar 27, 2007 1:07
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon paź 03, 2011 15:33 Re: Pomorski Koci DOm Tymczasowy - PKDT- vol. 9.

sos a nie planujesz uśpić ślepego miotu? póki jeszcze jest ślepy... bo coś tak jak patrzę to szału w adopcjach nie ma...



w schronisku w Sopocie siedzi niebieski dzikus o turkusowych oczach... jesli ktoś ma ochote na wyzwanie... można spróbować, bo jest przepiekna:


Obrazek

http://www.dogomania.pl/threads/210083- ... yca./page2

i młoda. Na tej stornie jej zdjęcia
ObrazekObrazek

Betbet

 
Posty: 801
Od: Pt maja 25, 2007 21:11
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Pon paź 03, 2011 17:47 Re: Pomorski Koci DOm Tymczasowy - PKDT- vol. 9.

Monia
jedzenie które zostawiliśmy przy bilbordzie na Dąbrowie nie zjedzone, kot z pętli przy Tesco albo pobiegł dalej albo zginął już pod samochodem :(
0.40 24.12.2010 Justynko [*] Śpij Spokojnie Nasze Słoneczko Kochane


Obrazek

KarolinaS

 
Posty: 4085
Od: Pt kwi 06, 2007 18:02
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon paź 03, 2011 20:54 Re: Pomorski Koci DOm Tymczasowy - PKDT- vol. 9.

Kotek któego znalazłam ma KK i grzyba.
Obrazek

lalka999

 
Posty: 425
Od: Pon paź 25, 2010 1:02
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon paź 03, 2011 21:55 Re: Pomorski Koci DOm Tymczasowy - PKDT- vol. 9.

Proszę przygotowywać spisy tymczasów, max. termin ich wysłania to 10.10.2011
Stan kotów podać na dzień 30.09.2011.
Koty na ten dzień przebywające w DT oraz wyadoptowane, wypuszczone czy zmarłe w ciągu danego miesiąca.
Najchętniej według tabelki, którą wysłałam mailem, ale jeśli ktoś ma inaczej to poradzę sobie.
Dotychczas dostałam spis kotów w lecznicy u Kasprzyków od Marii i tymczasy od Seji.
Proszę o przesłanie na mojego maila.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości