Trójkot birmański n° 4 - urodziny Pupusza!

[Birfanka]

A w pracy masz inny komputer? Bo moze moglabys obejrzec w trakcie okienka?

[anulka111]

W tym roku mam bardzo dziwny plan-w calym tygodniu mam 1 okienko -przy tym jak dotad mialam je tylko raz ,bo ciagle zastepstwa wskakuja-sprobuje jutro po pracy sie do filmikow dorwac-nie wiem ,czemu akurat przez wrzute mi nie chodza

[Monostra]

Piękne!
Miny i pozy Pupisza i Fifinki, po tym jak Cesarzowa się ewakuowała, to jak nic: "Na żartach się nie zna "

Też nie lubię filmików, muszę ogladać hurtem w mieście, bo inaczej jak zapuszcze podczas sniadania, to obejrzę w czasie kolacji

[Birfanka]

To na pocieszenie Wam wstawie jeszcze fote na dobranoc, z zagadka

Kotek zaspany, czy skacowany?

[Monostra]

A co było na kolację?

[Birfanka]

Na kolacje zawsze jest ryba

[anulka111]

Kotki wygladaja po prostu na zapracowane i zmeczone

[Monostra]

Na kolacje zawsze jest ryba

Ryby sa rozne . Fugu? Adrenalina moze duzo!

[Birfanka]

Nie fugu

Mintaj

[anulka111]

Nie fugu

Mintaj

W komncu kupie moim jakas rybe

[Hańka]

Cały weekend cisza - wyjechaliście gdziesik?

[anulka111]

Pewnie tak

[Birfanka]

Imprezowalam

Bylismy zaproszeni do znajomych wczoraj na kolacje i dzisiaj do drugich na obiad, nie moge sie ruszac z przejedzenia

Pogoda piekna, cieplo, slonce i kobaltowe niebo jak w Prowansji, barbak (grill) na tarasie z widokiem na gory Bugey byl bardzo przyjemny

A Gigondas 2004, plynny aksamit

Nie przyznam sie, ile lampek win roznych lacznie wypilam wczoraj i dzis

[anulka111]

Ja moge sie przyznac ,na ur kolezanki polaczonych z grilem wypilam.......wczoraj wieczorem.......ehhm 1/3 kieliszka wytrawnego winka

Jadlam salatki mniam,karczek z grila mrauuuuuuuuuuuuuuuuu i kielbaske.


Plus ciasto -czekoladowo -czekoladowe i plesniaczka

[Birfanka]

To ja lacznie chyba obalilam butelke wczoraj i prawie butelke dzis

Kielbaska
Wczoraj byly ptysie na gruyère i szampan, claufoutis na slono z pomiodorkami koktajlowymi, kotlety cielece zapiekane z szynka, zapiekanka delfinacka z ziemniakow (ze smietanka i zoltym serem), do tego biale Vacqueyras, potem sery i czerwone Gigondas, na deser tarta z owocami i kremem angielskim. Za okowite mirabelkowa do kawy juz podziekowalam

Dzis miejscowe biale musujace Chardonnay z sucha kielbasa, salatka z zielonych pomidorow, mergezy z grilla (merguez-arabskie pikantne kielbaski wolowo-jagniece), schabowe z grilla z babka ziemniaczana, pomidorami po prowansalsku i rosé z Prowansji, na deser tarta z krwistymi brzoskwiniami i wino muszkatelowe (zlociste i slodkie).
Choc odmawialam dokladek, czuje sie jak obzarty pyton