


ja1


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
animalon pisze:ja1 pisze:A jeśli chodzi o koleżkę . . . to wygląda jakby się zderzył ze ścianąPodejrzewam że mocno walczył w klatce - niełapce
... tak to wygląda .... wetka powiedziała, że z niego Dzikus / nadam mu takie tymczasowe imię dla rozpoznania / że hohohohooooooo i biedak od szamotania poobijał straszliwiemam nadzieję , że nie zrazi się do klatki nie łapki , bo za miesiąc lecimy z oczkami
iza71koty pisze:
Przechowywałaś dzikiego kota w kontenerku przez 48 godzin i jesteś zdziwiona że tak wygląda?
ja1 pisze:Izo, a skąd wniosek, że Animalon karmił Dzikiego puszkami dla psa ???
ja1 pisze:iza71koty pisze:
Przechowywałaś dzikiego kota w kontenerku przez 48 godzin i jesteś zdziwiona że tak wygląda?
Animalon nie była zdziwiona, tylko chyba nie pomyślała że obrzęk po wojażach mógł się pojawić z takim opóźnieniem. Poza tym nie mogłaby go wypuścić bezpośrednio po zabieguTo chyba byłoby nie korzystne dla Dzikiego a właściwie dla Dzikiej.
Użytkownicy przeglądający ten dział: dran, Manuelowa, teesa i 107 gości