mrukotka pisze:vega013 pisze:Co będzie, jeżeli koty zachorują? W takim wypadku 300 zł można wydać nawet jednego dnia. A sterylizacja i kastracja? Jeżeli dla kogoś ważna jest jakość tych zabiegów, wyda znacznie więcej niż 300 zł.
Czuję się urażona tym zdaniem....na leczenie mojego Dzikusia (TM) w tym roku wydałam znacznie, znacznie, znacznie więcej, nie myśląc o tym z czego zapłacę czynsz, czy jak duże zrobi się zadłużenie na kolejnej karcie kredytowej i z czego to zapłacęale ustawiam swoje wydatki priorytetowo....
Mrukotko, przepraszam, jeżeli Cię uraziłam. Absolutnie nie było to moim celem. Nie kierowałam tego zadania do Ciebie. Widzisz, bezpieczeństwo kota jest najważniejsze i na to, oraz na leczenie, osoby odpowiedzialne za życie i zdrowie futrzaczka wydobędą pieniądze nawet spod ziemi, tak jak Ty to zrobiłaś dla swojego Dzikusia. Bardzo Ci współczuję odejścia kotunia.