» Sob paź 01, 2011 20:08
Re: Kocia Chatka DT dla dwóch 6-tyg.maluszków pilnie poszukiwany
Witam:)
Sprawozdanie z wieczornego dyżuru:
Kwarantanna:
-Rodzinka rudasków w boksie strasznie zasmarkana, maluchom podałam krople do nosków, co przyniosło im ulgę- polecam kontynuować
-Zmartwiła mnie kotka Mania -baaardzo dużo czasu spędza przy miseczce z wodą - jeśli ktoś mogłby pojechać z nią na badania krwi w kierunku nerek i cukrzycy..., byłoby super...
- Longer nadal lekko pociąga noskiem, ale nie widać wydzielinki; szaleje z piłkami, zabawkami po całym pomieszczeniu, zaczepia nieco Manię. Mimo wszystko jest rozbrajający, cały czas mi towarzyszył, ciekawski wszystkiego i niemożliwy łakomczuch.
-Ewelinka prawie nic nie zjadła, Arletka też nie chciała nic jeść:(
-Reszta ok; Dropsik i Sabinka szaleją bawiąc się w boksach. Nowe maluchy ślicznie zjadły i grzecznie połknęły antybiotyk.
Na zdrowej:
-Paulinka przestraszona siedzi ukryta w wiklinowym koszu w kąciku - boi się kotów, natomiast chętnie pozwala się głaskać i ładnie zjadła miseczkę, a także bawiła się myszką. Nie wychodzi jednak z kosza...
-Reszta baardzo ok, niesamowite apetyty (zwłaszcza Smoła- głodna jak wilk i małe buraski również)
-Smoła chyba sie zadomowiła na zdrowej, ładnie się bawi i ogólnie atmosfera jest zabawowa.
Bardzo smutno bez Klimusia na kwarantannie:((((
Czy ktoś wie co u niego?
Czy dom bez kota – najedzonego, dopieszczonego i należycie docenionego – zasługuje w ogóle na miano domu? 
Mark Twain Jesteśmy, by służyć zwierzętom. 