delfinka pisze:szkoda, Wasz dom i opieka są dla kotów wielką wygraną. A kotek niewidomy tak niesamowicie szybko i skutecznie uczy się samodzielności w najróżniejszych miejscach! ...
Każdy z nich dałby u Was radę.
Kochana jesteś i cieszę się, że masz o nas tak dobre zdanie.


Widziałaś te schody u nas - Gabi już raz z nich spadła, a Wedelek regularnie, goniąc za swoimi zabawkami, ląduje kilka stopni niżej. Z kolei jednooki Kubuś nie miał żadnych problemów ani ze schodami, ani z drapakiem.