25 kotów

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 28, 2011 5:40 Re: W azylu potrzeba jedzenia. Długi u weta wciąż rosną. Pomocy!

Betelgeuse pisze:Bazarek dla azylu:
viewtopic.php?f=20&t=133693

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Pięknie dziękujemy.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 29, 2011 22:20 Re: W azylu potrzeba jedzenia. Długi u weta wciąż rosną. Pomocy!

Jak sytuacja w azylu ? Maluchy mają ogłoszenia ? Dziewczyny, koniecznie ogłaszajcie, ja mam pełno zapytań o koty 8O no ale wiadomo, że nie każde to dobry dom, albo coś innego stoi na przeszkodzie... ale ogłaszajcie, póki jeszcze są małe :!:
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Pt wrz 30, 2011 5:14 Re: W azylu potrzeba jedzenia. Długi u weta wciąż rosną. Pomocy!

W azylu marnie, marnie.
Sucha karma jest na całe szczęście, ale tez już w ilościach tzw. na wykończeniu. Puszki..., były ale się zmyły.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 30, 2011 6:57 Re: W azylu potrzeba jedzenia. Długi u weta wciąż rosną. Pomocy!

Anula 5 rano?? 8O Ty chyba kobitko spać nie możesz:)

martaslupsk

 
Posty: 2778
Od: Sob paź 17, 2009 16:23
Lokalizacja: Słupsk

Post » Pt wrz 30, 2011 7:40 Re: W azylu potrzeba jedzenia. Długi u weta wciąż rosną. Pomocy!

martaslupsk pisze:Anula 5 rano?? 8O Ty chyba kobitko spać nie możesz:)


O wielkie dzięki Lilowi, że mnie tak rano z łóżka wygonił. W nagrodę piękny kołnierz z kociego futra na zimę sobie sprawię. ;)

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 30, 2011 10:22 Re: W azylu potrzeba jedzenia. Długi u weta wciąż rosną. Pomocy!

Dyktatura pisze:W azylu marnie, marnie.
Sucha karma jest na całe szczęście, ale tez już w ilościach tzw. na wykończeniu. Puszki..., były ale się zmyły.

Będzie trzeba jakoś inaczej, bo bazarek wzięcia nie ma. Jak na razie będzie z tego 15zł :roll:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Ryśka, Tośka i Tomcio Paluszek

Betelgeuse

 
Posty: 775
Od: Pon gru 12, 2005 19:47
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt wrz 30, 2011 12:09 Re: W azylu potrzeba jedzenia. Długi u weta wciąż rosną. Pomocy!

Betelgeuse pisze:
Dyktatura pisze:W azylu marnie, marnie.
Sucha karma jest na całe szczęście, ale tez już w ilościach tzw. na wykończeniu. Puszki..., były ale się zmyły.

Będzie trzeba jakoś inaczej, bo bazarek wzięcia nie ma. Jak na razie będzie z tego 15zł :roll:

Zawsze już kilka puszek jest. :)

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 30, 2011 14:24 Re: W azylu potrzeba jedzenia. Długi u weta wciąż rosną. Pomocy!

Dyktatura pisze:
martaslupsk pisze:Anula 5 rano?? 8O Ty chyba kobitko spać nie możesz:)


O wielkie dzięki Lilowi, że mnie tak rano z łóżka wygonił. W nagrodę piękny kołnierz z kociego futra na zimę sobie sprawię. ;)

Z Nalci rękawiczki:P A Diega użyczę na czapkę i komplet jak znalazł:P

martaslupsk

 
Posty: 2778
Od: Sob paź 17, 2009 16:23
Lokalizacja: Słupsk

Post » Pt wrz 30, 2011 14:33 Re: W azylu potrzeba jedzenia. Długi u weta wciąż rosną. Pomocy!

martaslupsk pisze:
Dyktatura pisze:
martaslupsk pisze:Anula 5 rano?? 8O Ty chyba kobitko spać nie możesz:)


O wielkie dzięki Lilowi, że mnie tak rano z łóżka wygonił. W nagrodę piękny kołnierz z kociego futra na zimę sobie sprawię. ;)

Z Nalci rękawiczki:P A Diega użyczę na czapkę i komplet jak znalazł:P

O ile Diego jeszcze pasuje kolorystycznie, to Nala odbiega od normy.
Z Naluni to co najwyżej kozaczki. :lol:

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 30, 2011 14:58 Re: W azylu potrzeba jedzenia. Długi u weta wciąż rosną. Pomocy!

Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś."
Webdeveloper/*NIX admin szuka zleceń.

default

 
Posty: 154
Od: Śro sie 24, 2011 21:32
Lokalizacja: Świdnik

Post » Pt wrz 30, 2011 16:16 Re: W azylu potrzeba jedzenia. Długi u weta wciąż rosną. Pomocy!

Właśnie znalazłam super promocję na Sanbelle 20kg: http://tiny.pl/h17x3. Normalnie 10 kg kosztuje 129 zł.
Ktoś chętny zasponsorować?
Promocja tylko dzisiaj.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 01, 2011 10:23 Re: W azylu potrzeba jedzenia. Długi u weta wciąż rosną. Pomocy!

Przed chwilą dzwoniła p. Halina.
Kilka dni temu, chyba ze 3, podrzucono 2 tygodniowe kocię. Wszystko było dobrze do wczorajszego wieczora. Okazało się, ze maluszek ma pp. 8O W pokoju kociąt są 4 kociaki które nie miały szczepień i gorzej czująca się kocia staruszka. Są to potencjalni biorcy choroby.
trzeba całej 6 podać surowicę co tez dziś się stanie. Ten 2 tygodniowy dostał już surowicę wczoraj i został oddzielony od reszty.
Koszt jednej surowicy to 80 zł 8O . Masakra, ostatnio surowica była tańsza.
Wszystko to pójdzie na kreskę, bo skoro na jedzenie prawie nie starcza to co mówić o kosztach surowicy.

Jeżeli na forum ktoś jest chętny pomóc proszę o pw.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 01, 2011 10:25 Re: W azylu potrzeba jedzenia. Długi u weta wciąż rosną. Pomocy!

Zapomniałam napisać, że najbardziej narażony na pp jest Lik - biały koteczek, którego oczekuje Jacek. Kociaki piły mleko z jednej butelki. :evil:

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 01, 2011 16:05 Re: W azylu potrzeba jedzenia. Długi u weta wciąż rosną. Pomocy!

Dyktatura pisze:Zapomniałam napisać, że najbardziej narażony na pp jest Lik - biały koteczek, którego oczekuje Jacek. Kociaki piły mleko z jednej butelki. :evil:

:placz: :crying: :strach:
Po prostu świetnie. Po cholerę on tam tyle siedział? Juz dawno mógł być u mnie - bezpiecznie.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś."
Webdeveloper/*NIX admin szuka zleceń.

default

 
Posty: 154
Od: Śro sie 24, 2011 21:32
Lokalizacja: Świdnik

Post » Sob paź 01, 2011 16:18 Re: W azylu potrzeba jedzenia. Długi u weta wciąż rosną. Pomocy!

default pisze:
Dyktatura pisze:Zapomniałam napisać, że najbardziej narażony na pp jest Lik - biały koteczek, którego oczekuje Jacek. Kociaki piły mleko z jednej butelki. :evil:

:placz: :crying: :strach:

Lik się zaraził. Ma biegunkę i wymioty. Za 15 min będzie jechał do Kołobrzegu na surowicę. W Koszalinie jest niedostępna.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 142 gości