ICH TRZECH,ONA JEDNA...banda Vipa, część 3 - relaksacyjna !

jokototo pisze:czy korzystasz już z własnego komputerka? pochwal się troszkę

Małgoś...chwal się... :lol:

bo ja nic nie wiem...

jokototo pisze:czy korzystasz już z własnego komputerka? pochwal się troszkę

Jeszcze nie korzystam, ale już niebawem zacznę...wtedy sie pochwalę...nawet fotkę zrobię

.

tup tup tup tup bardzo się cieszę :1luvu:

juana pisze:
vip0 pisze:Bo to jest tak...jak komputer włączę i wejdę na forum, to najpierw zaprzyjaźnione wątki podczytam, poodpowiadam albo wtrącę swoje trzy grosze, no i na własny wątek czasu ni ma ...
Ale właśnie postanowiłam to zmienić...najpierw własny wąteczek przejrzę, w potem inne .

Hej
A to ja mam odwrotnie ...

Cześć Asiu

.
No a widzisz, u mnie to tak właśnie....zresztą dostaję też nieraz całkiem dużo pw na temat biżuterii, a skoro chwilowo tylko z tego się utrzymuję, więc odpowiadam najpierw.

vip0 pisze:
juana pisze:
vip0 pisze:Bo to jest tak...jak komputer włączę i wejdę na forum, to najpierw zaprzyjaźnione wątki podczytam, poodpowiadam albo wtrącę swoje trzy grosze, no i na własny wątek czasu ni ma ...
Ale właśnie postanowiłam to zmienić...najpierw własny wąteczek przejrzę, w potem inne .

Hej
A to ja mam odwrotnie ...

Cześć Asiu .
No a widzisz, u mnie to tak właśnie....zresztą dostaję też nieraz całkiem dużo pw na temat biżuterii, a skoro chwilowo tylko z tego się utrzymuję, więc odpowiadam najpierw.

No tak, ja mam też bazarek z zabawkami

ośmiornica jest pierwsza klasa

, z czego ma oczy?

jokototo pisze:ośmiornica jest pierwsza klasa , z czego ma oczy?

Asia jest wogóle megazdolna...zazdraszczam :oops:

.

vip0 pisze:
jokototo pisze:ośmiornica jest pierwsza klasa , z czego ma oczy?

Asia jest wogóle megazdolna...zazdraszczam .

Ośmiornica ma zaszyte dzwoneczki z odrobiną gąbki (żeby oczy nie były zbyt twarde).
A kto jak kto, ale Ty Małgosiu nie masz czego zazdraszczać

piękny dzionek

. Szkoda że jedno moje futro lubi tylko gąbkowe piłki a drugie tylko szeleszczące folie i papiery . No może jeszcze muchy i inne "interaktywne zabawki". Kiedyś spadła mi na parapet mysz zabawka od któregoś z sąsiadów - zero zainteresowania

No, Ryśkowi tez najbardziej odpowiadają gąbkowe piłki i mysz, którą mu zrobiłam na samym początku. Ta już prawie nie wygląda jak mysz- raczej jak zmechacona kula z ogonem i uszami (żal patrzeć) :mrgreen:

Ośmiornica na razie poszła w zapomnienie, choć wcześniej długo się nią bawił.

Bry ciotkom

!
Dzień pełen wrażeń.
Najpierw stwierdziłam, że nie mam już na czym gotować Michasi, więc korzystając z tego że na zawodziu w piątki jest targ, pojechałam sobie na tenże z zamiarem nabycia, jak ja to nazywam, cherchotów dla pesa.
Na tym targu różnie się dzieje, mnogo m.in. obcokrajowców mocno opalonych handlujących piłami elektrycznymi, garnkami, wielkimi zapalniczkami, ciuchami- ogólnie wszystkim.
Stoję grzecznie w kolejce przy stoisku mięsnym, a obok mnie zaparkował taki właśnie, i zaczął mamrotać: " Paski mam, paski mam, paski mam...". I tak cały czas, jedno zdanie na sekundę. Dziesięć minut wytrzymałam, po 15 ciut zaczęłam sie irytować, po 20 toczyłam pianę z pyska. A on swoje z tymi paskami. No więc nachyliłam się do niego i konspiracyjnie wyszeptałam: " Ja też, ja też, ja też...". Najpierw wywalił na mnie czarne oczyska, a potem w pośpiechu przeniósł się dobrych 50 metrów dalej

.
Antybiogram Plamutka przeniesiony na poniedziałek. Przeze mnie. Durne jestem babsko, zapomniałam i dałam mu jeść...a chciałam też wyniki zrobić...Doktor mnie skrzyczał przez telefon, przyjęłam pokornie. Aczkolwiek stwierdził, żebym się przygotowała na to, że przy tak zapełnionym nosku mogą być potrzebne inhalacje...muszę się do Erin dobić, jak już się zjawi na forum, ona Pixiowi robiła...jasny gwint, Plamo ma charakter, to może nie być łatwe.
Po południu byłam w Lidlu po chlebek, tam jest taki zakręt przy stacji cpn, i zza tego zakrętu wypadł na rowerze starszy pan, taranując moją skromną osobę...po czy mi bluznął: " Cholera jasna, gówniaro jedna, patrz jak chodzisz, zabiłabyś człowieka !!! ". Normalnie to bym powiedziała owemu panu kilka słów prawdy, bo wina była ewidentnie jego, ale ta gówniara mnie powaliła :ryk:

. Wytrzeszczyłam na niego oczy, a on coś tam jeszcze pomamrał i pojechał dalej.
No dobra, może i ja wyglądam ze trzy lata młodziej...ale do licha nie na dwudziestkę

.
Pocieszam sie tym, że pan dumnie prezentował na nosie okulary, z pewnością miały wiele dioptrii :mrgreen:

.
A teraz próbuję sobie dać radę z koszmarnym katarem, który nie wiadomo skąd się pojawił

.
Co u was piątkowo?

vip0 pisze:po czy mi bluznął: " Cholera jasna, gówniaro jedna, patrz jak chodzisz, zabiłabyś człowieka !!! ".

No proszę, jak młodo wyglądasz

Bardzo miły pan

A co u mnie? Mamy nową lokatorkę

Bazyliszkowa pisze:
vip0 pisze:po czy mi bluznął: " Cholera jasna, gówniaro jedna, patrz jak chodzisz, zabiłabyś człowieka !!! ".

No proszę, jak młodo wyglądasz Bardzo miły pan

A co u mnie? Mamy nową lokatorkę

Wiem, Dorotka, juz byłam na wąteczku, widziałam...jaki buziaczek prześliczny :1luvu:

!
Bardzo sie cieszę, bardzo!
Co Klakierek na to wszystko?

Klakierek na razie zadziwiająco spokojnie. Myślałam, że będzie koczował pod drzwiami łazienki, ale nie. Jest czujny, ale nie wygląda na szczególnie zestresowanego. No ale na razie nie mają bezpośredniego kontaktu.

Bazyliszkowa pisze:Klakierek na razie zadziwiająco spokojnie. Myślałam, że będzie koczował pod drzwiami łazienki, ale nie. Jest czujny, ale nie wygląda na szczególnie zestresowanego. No ale na razie nie mają bezpośredniego kontaktu.

Dogadają się, tego jestem pewna, Klakierek to mądry kot :ok:

!

ICH TRZECH,ONA JEDNA...banda Vipa, część 3 - relaksacyjna !

Kto przegląda forum