mośka, ja dopiero dzisiaj, gdy dawałam Fionce ostatnią tabletkę, skojarzyłam, że Ty mnie pytałaś o lekarstwo na serce podawane Fionce, a ja uparcie odpowiadałam o Burku
Zatem prostuję: Fionka dostawała przez 12 i pół dnia karsivan w tych samych dawkach co Budek: jedna rano i jedna wieczorem. Ale po zjedzeniu jednego listka i zbadaniu psicy wetka kazała przerwać. Za miesiąc psica jedzie na kontrolę i wtedy zobaczymy.
Burek nie gryzie w ogóle

Teraz zaczęłam się poważnie obawiać o jego zdrowie. Dzisiaj chodził za mną, śpiewał i kręcił ósemki między moimi nogami

To drugie zwierzę spsute po wizycie u wetki
