Jak sypia gruby kot-TygRyszard, Czarne Zuo i Gustowny Pies

Urwiniu, spałaś choć trochę? Bo jak takie małe krzyczy w łazience... zbyt dobrze wiem, jak jest

Martwię się.
TygRyniu, też się martwię, on przecież nie może u Was siedzieć, gdzie Duża Cię zamknie, jak będzie wychodzić z Blondynem, żebyś nie uciekł

No i w ogóle

Fasolka

O rany, urwiniu! To się porobiło

Masz dobre serce

ciężka sprawa

będą fotki maluszka?

Będą fotki małej wieczorem, jak wrócę z pracy. Jest ciężko do pierwszej w nocy zajmowałam się Szpilką. Jest sliczna ale jeszcze mocno nieporadna. Od rana też z małą, nie zdążyłam psa wyprowadzić, ani bolka zmusi do jedzenia

Tak stanowczo nie może być. Mała próbuje ciągle ssać. Na mleko dla kociąt mnie nie stać, nie teraz, czy można ludzką/niemowlęcą wersję podać? Wczoraj rano jakaś dobra duszka dała małej puszeczkę i skończyło się to rozwolnieniem

Dziś rano qpa była już dużo lepsza, bez robaków. W łazience pchli trup ściele się gęsto. Na takim małym ciałku (65g) tyle tego pasożyta, brrrr. Mała jest bardzo żywiołowa, bawi się, wrzeszczy, biega, je, pije wodę i sioosia

Cudownie wieczorem mruczała, jak w końcu wpadłam na pomysł, żeby termofor jej dać. Tak mrucząc na termoforku, przytulona do wyświnionej psiej maskotki zasnęła. Najchętniej wtulałaby się w psa, ale to zbyt niebezpieczne przy jego rozmiarach. Będę dziś dzwonic do TOZu z prośba o pomoc, może cos pomogą. Takie maleństwo nie zaszczepione w takim domu, to strach. powinnam wywieszkę na drzwiach mieć BIOHAZARD

Wypłakałam się i wracam do pracy

Czołem pracy rodacy.
Duża

Podaj mi nr konta to prześlę na mleko dla malutkiej :ok:

Nie można podawać ludzkiego :!:

Jedno co mogę napisać- trzymaj się :piwa:

Broszka pisze:Podaj mi nr konta to prześlę na mleko dla malutkiej
Nie można podawać ludzkiego

Nie podałam niczego takiego, kupiłam Royal Canin Babycat i moczę z wodą-je. Dlatego pytam obeznanych, zawsze trafiały do mnie koty starsze więc i żywienie ich mam opanowane, przy takiej małej nie wiem co i jak. Dzięki za informacje.

Ojejku...

Urwiniu...
Trzymaj się dzielnie. Nie wiem jak Ci pomóc... jak będzie brakowało na mleko czy inne lekarstwa to daj znać jakiego grosza przeleję. I podrzucać wątek o DT dla małej też będę.
Dużo ciepła wirtualnie Ci przesyłam.

Trzymaj się :ok:

Urwiniu, też w pracy, więc tylko szybko - wieczorem napiszę, co potrzeba dzieciakowi, bo sama nie wiem.

Urwiniu, już wiem:
jeść powinno mleko tylko kocie. Jeśli będzie chciało, bardzo mocno rozmoczony wodą babycat Royal Canin, możesz kupić na próbę parę dkg. Brzuszka już nie trzeba masować. Kitten od drugiego miesiąca.

Urwiniu!

Jesteś niesamowita! Po wypłacie też Cię jakoś finansowo wesprę, niestety, domkowo nie mogę. Co za kiszka...

Kupiłam wczoraj RC Babycat i je rozmoczony wodą chrupie nawet suchą wersję, ale jak usiadę próbuje szukać mleka. Jak juz pisałm ktoś nakarmił ja jakaś puszką i było rozwolnienie ale jak juz jest suche to popołudniowa qpka ładna :wink:

kształtna i zwarta. Mała chyba chłonie z mieszkania opary TygRyszardowego temperamentu, bawi się ciągle, jak jej przerwać zabawę to pomrukuje i wrzeszczy ze złością i zabiera się do ataku na moje członki. Pchły wybite

Ładuję zdjęcia, zaraz wrzucę

Lublu pisze:Urwiniu! Jesteś niesamowita! Po wypłacie też Cię jakoś finansowo wesprę, niestety, domkowo nie mogę. Co za kiszka...

Eh Lublu przyznam się, że zabrałam Szpilkę z piwnicy bo nie będę czekać aż nażre się trutki albo szczur się nią zajmie, ale to ryzykowna pomoc. Przy takim chorym zwierzyńcu takie maleństwo:( No chciałabym aby ktoś bardziej kompetentny się nią zajął, robię co mogę ale padam na ryło

O wiele bardziej nadaję się do przygarniania dorosłych a najlepiej starszych już kotów. Po moim Urwiniu wiem już dużo o wieku starczym u kota i wszelkich przypadłościach od zakłaczenia przez chore serce po niewydolne nerki

W TOZie bronia się przed przyjęciem małej ale nie poddaje się, szukam lepszego, bardziej kompetentnego i dysponującego czasem domu

Okropnie to brzmi, wiem.

Jak sypia gruby kot-TygRyszard, Czarne Zuo i Gustowny Pies

Kto przegląda forum