Moderator: Moderatorzy
Bastek dosc mocno utyka na przednia lapke, nie wiem czy zle skoczyl czy co w kazdym razie juz na porannym spacerku wyraznie cos go tam bolalo a teraz pod koniec spaceru to na 3 kustykal. Nie jest spuchnieta, nic sie nie wbilo w poduszke...zobaczymy jak to bedzie wygladac, jak mu nie przejdzie to jutro trzeba do weta skoczyc i zobaczyc co sie tam dzieje.
Ladnie wszystko sie zasusza, z ta jedna lapka problem bo pekl ropien miedzy palcami i powoduje to ogromny bol. Musielismy kaganiec zalozyc bo chwytal dosc mocno i balismy sie ze zechce na powaznie dziabnac, ale strasznie go musialo bolec Dostal tez p, bolowe srodki na 3 dni, nie bedzie zachwycony bo w zastrzykach. Po ogladaniu, smarowaniu, psiakaniu od razu dobry humor wrocil i z przyjemnoscia dawal sie kazdemu miziac We wtorek idziemy na wizyte kontrolna. Smieszne kolorowe lapy ma
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości