Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jej siostra pisze: chili con carne
_namida_ pisze:Ojej.
Ja też bym chciała przepis.jej siostra pisze: chili con carne
jej siostra pisze:_namida_ pisze:Ojej.
Ja też bym chciała przepis.jej siostra pisze: chili con carne
Się robi.
Uproszczone, z mielonego. Z wykorzystaniem przyprawy produkowanej przez Kotany'go. Też zrobione wcześniej, bo zdecydowanie nabiera smaku (wypróbowane na rodzinie)
Na dno garnka (najlepiej ze stali nierdzewnej, bo trudno przypalić) nalać tyle oleju albo oliwy, żeby cienką warstwą przykryła całą powierzchnię. Rozgrzać, zeszklić pokrojona w kostkę cebulę, dorzucić pół kilo mielonego (najlepsze jest wołowe, ale może być każde). UWAŻAĆ NA ŻEBRZĄCE/KRADNĄCE KOTY! Kiedy mięso się podsmaży, posypać przyprawą w pożądanej dla smaku ilości - od łyżki (super łagodne) po paczkę (wściekle ostre), posolić. Na małym ogniu smażyć około dwóch minut. Zalać puszką pomidorów (chyba, że ktoś woli dodać świeże, obrane ze skórki i pokrojone na kawałki). Dusić pół godziny na malutkim ogniu, w miarę potrzeby podlać wodą. Dodać puszkę czerwonej fasoli i/lub kukurydzy, dusić jeszcze 15 minut.
Podawać z ugotowanym na sypko ryżem albo w taco, jak kto woli.
Kieliszek czerwonego wina jest nie od rzeczy
jej siostra pisze:u Dudy na Grottgera możesz poprosić o zmielenie wybranego kawałka, nie wiem, czy u Szubryta też nie
paw pisze:coś tu strasznie cuchnie rybą !
Użytkownicy przeglądający ten dział: berrniemalina i 46 gości