Amberka szylkretowa Lady[`],Rudiś[`] Szejna,James,Shilla

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 26, 2011 8:13 Re: Amber - szylkretowa Lady, James, Szejna

Bardzo Ci współczuję Asiu tych przeżyć, wiem jak to jest :( Nieraz się popłakałam z bezsilności, gdy widzialam jaka Kicia jest biedna, słaba ... a ja nie wiedziałam, czy to co robię jej pomaga, gdy żałowałam, że kot nie może powiedzieć, co mu dolega, co chce ... a potem przychodziły lepsze momenty i byłam wniebowzięta, potem znowu gorzej i dół i tak w kółko :(.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 26, 2011 12:12 Re: Amber - szylkretowa Lady, James, Szejna

kurcze biedna kitka, no :(
współczuję Ci tych przeżyć i Amberce, bo ona niestety nie wie o co z tym wszystkim chodzi :(
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 26, 2011 13:36 Re: Amber - szylkretowa Lady, James, Szejna

dzięki dziewczyny :1luvu:
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 26, 2011 20:48 Re: Amber - szylkretowa Lady, James, Szejna

Amberka nie je... i mam wrażenie, że nie pije...

nie wiem czy to reakcja na ranigast, czy na włożenie czegoś do pysia, ale strasznie się wtedy ślini. próbowałam zajrzeć czy coś się tam w paszczy nie dzieje, ale nic nie zauważyłam.
po prostu jestem bezradna...
jutro znowu spróbuję strzykawką jej coś dać, ale nie wiem co z tego będzie... :(
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 26, 2011 21:14 Re: Amber - szylkretowa Lady, James, Szejna

Cholera!
Może miast ranigastu podawaj alusal.
Ona ostatnie dni dostawała wlewy?
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 26, 2011 21:29 Re: Amber - szylkretowa Lady, James, Szejna

tak, codziennie dostaje kroplówki.
przez chwilę było lepiej jak się kroplówki zaczęły, ale teraz to mam wrażenie, że jest gorzej niż było... :cry:
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 26, 2011 21:32 Re: Amber - szylkretowa Lady, James, Szejna

Jejku... :(
Ona musi jeść...
Cokolwiek...
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 26, 2011 21:33 Re: Amber - szylkretowa Lady, James, Szejna

Robiłaś jej jonogram?
Wybacz to pytanie, zwyczajnie nie pamiętam. :oops:
Może obecne wlewy trzeba zmienić na inne.
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 26, 2011 21:47 Re: Amber - szylkretowa Lady, James, Szejna

tak, miała robione. podobno nie wyszło źle.
wszystko mieści się w normie:
wapń 10,4 norma 9,2-12
chlorki 418,3 norma 389-460
potas 14,4 norma 13,3-18,8
sód 352,9 norma 333-363

wczoraj Ania dała roztwór Ringera do podawania, bo wcześniej była sól fizjologiczna. dzisiaj miała podany ten roztwór...
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 26, 2011 21:55 Re: Amber - szylkretowa Lady, James, Szejna

Kurcze, nic mądrego nie potrafię podpowiedzieć :(
Asiu, a może conv w proszku?

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 26, 2011 22:01 Re: Amber - szylkretowa Lady, James, Szejna

ale ona nie chce jeść.
a nawet jak coś przełknie, to i weźmie wyrzyga.
dzisiaj jak jej strzykawką dałam trochę musu z łososia - takiego z puszki - rozrobionego z wodą, to i tak zwymiotowała. a dosłownie może z łyżeczkę przełknęła, nie więcej...
Ania wczoraj dała zastrzyk na wymioty, bo mówiła, że może jej niedobrze i dlatego nie chce jeść. nic nie dało - wczoraj przecież też nic nie zjadła.

a! jak po tym rozrobionym musie zwymiotowała, to jakby się ożywiła ciut. chyba jej ulżyło na tym żołądku...
przyszła, dała się wziąć na kolana i pomruczała...
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 26, 2011 22:25 Re: Amber - szylkretowa Lady, James, Szejna

Ona wymiotuje z powodu potwornego mocznika.
Jak wymiotuje, to znów się odwadnia.
Powinna dostawać środek przeciwwymiotny. O ile pamiętam stosuje się famidynę.
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 26, 2011 22:34 Re: Amber - szylkretowa Lady, James, Szejna

jutro mam dzwonić do lecznicy, bo będą wyniki krwi, więc zapytam o ten przeciwwymiotny lek.

ona taka bidulka jest, że mi serce pęka jak mam jej coś znowu robić. na szczęście przy tych kroplówkach już się tak nie denerwuje... tylko się bidulka trzęsie, bo chyba jej się zimno robi.
miałam właśnie o to dopytać i oczywiście zapomniałam... czy taki płyn do wlewów nie powinien być podgrzewany? bo przecież on ma niższą temperaturę niż temperatura ciała kota, a płynu w sumie dość dużo się podaje.
Amberka w pewnym momencie zaczyna się trząść. teraz to ją okrywam od samego początku polarem i jest lepiej. przy pierwszych kroplówkach nie wiedziałam co się dzieje...
a może te "dreszcze", to coś innego... muszę Ani zapytać
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 26, 2011 22:41 Re: Amber - szylkretowa Lady, James, Szejna

Płyn powinien mieć chyba temperaturę pokojową. Tylko w moim pokoju to dość chłodno jest. :roll:
Może za szybko kroplówka leci, że kotka dostaje dreszczy.
Zrób szybko kotce badanie ogólne moczu z osadem i posiew.
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 26, 2011 22:59 Re: Amber - szylkretowa Lady, James, Szejna

Asia, możesz podgrzać kroplówkę, jak grzeją kaloryfery to często ogrzewa się na kaloryferze, a teraz może w ciepłej wodzie, ale to lepiej dopytaj Anię.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, Tygrysiątko i 25 gości