wspólne życie - wątek optymistyczny nieustająco :-)))

bagheera pisze:
kamari pisze:gdyby ktoś był zainteresowany dalszym ciągiem losów naszych kotów, zapraszamy http://www.facebook.com/profile.php?id=100002622099981

...a skąd mi się przyplątało, że skoro Kamari, to music być Santoryn, to nie wiem...

To bardzo dobre skojarzenie :ok:

Od jakiegoś czasu powolutku przygotowujemy się do zniknięcia z miau :ok:

Więcej kotów nie weźmiemy, specjalnych rad nie udzielimy, ale za to po 10 miesiącach pobytu...jestem zmęczona

Myślę, że to czas, żeby się wycofać i zająć kotami i pracą.

Będę zaglądać, zeby rozliczyć bazarki :1luvu:

ale...w realu i na fb mogę więcej zrobić :ok:

kamari pisze:Od jakiegoś czasu powolutku przygotowujemy się do zniknięcia z miau

Nie znikaj...................

żartujesz, prawda... :?:

Tym razem nie żartuję

Ostatnie dwa miesiące dały mi popalić i to chyba wystarczy. Czas zająć się mężem i kotami.
Nie znikam całkiem, tylko....nie ma mnie, żadna szkoda.
Jeżeli mogę komuś pomóc, to proszę o pw. W ciągu kilku dni rozliczę bazarki, zrobię wysyłki i spadam. Już czas :ok:

Koty są, nie znikną, będą zaopiekowane i rehabilitowane (kilka osób wie, gdzie nas szukać, nieustannie zapraszam). Będziemy na fb, tam mogę więcej zrobić.
Będę pisać na miau, jak stanie się coś wyjątkowego, ale poprawa nigdy nie jest z dnia na dzień :roll:

I na pewno nie oprę się podczytywaniu ulubionych wątków :wink:

ale ja nie fejsbukowa...

- i co będę na forum czytała co parę dni???? :crying:

joluka pisze:ale ja nie fejsbukowa... - i co będę na forum czytała co parę dni????

A właśnie o tobie myślałam :1luvu:

Jesteś na forum tylko wtedy, kiedy trzeba :ok:

I tak być powinno i tak też chcę. Może nie chę :oops:

ale powinnam.

Nie zniknę, tylko zejdę do podziemia :mrgreen:

Postępy kotów nie są ustawiczne, tylko raz na jakiś czas jest przełom. Na codzień zwykłe życie. I tego się będziemy trzymać :ok:

a o przełomach na pewno napiszę :ok:

Nie mam fb... Kamari nie rób nam tego... Pokazujesz, że jak się czegoś chce to da się to osiągnąć... Wątek, w którym odpoczywam...

tamiss pisze:Nie mam fb... Kamari nie rób nam tego... Pokazujesz, że jak się czegoś chce to da się to osiągnąć... Wątek, w którym odpoczywam...

Nadal będę pokazywać, tylko nie z taką częstotliwoścą :ok:

Będzie lepiej widać różnicę :ok:

kamari pisze:
tamiss pisze:Nie mam fb... Kamari nie rób nam tego... Pokazujesz, że jak się czegoś chce to da się to osiągnąć... Wątek, w którym odpoczywam...

Nadal będę pokazywać, tylko nie z taką częstotliwoścą Będzie lepiej widać różnicę

I tak sie bezwględnie nie zgadzam :twisted:

To mój ulubiony wątek!

a wątek Małgosi... :?:

będzie półmartwy...

ja się nie zgadzam...protestuję przeciw Twojemu nawet trochę zniknięciu :mrgreen:

tak Kamari, forum pewnie kradnie Ci sporo czasu a w zamian czasem na ogół daje wnerwienie albo... jeszcze jednego kota ? ale niektóre wątki są .... optymistyczne ?

puszatek pisze:a wątek Małgosi... będzie półmartwy...

O przepraszam, wątek Małgosi jest wspaniały ze względu na nią samą :ok:

wspólne życie - wątek optymistyczny nieustająco :-)))

Kto przegląda forum