Moderator: Estraven
iza71koty pisze:Nie ma śladu po kotce na Tęczy.Mało tego.Moja kartka z prośba o numer telefonu została złożona i położona na półce.Wiem że Gospodarz nie przyjeżdza codziennie ,tylko raz na kilka dni.Myślę ze zrobiła to Karmicielka.I muszę przyznać ze jestem zła.Bo ta wiadomosć nie była skierowana do Niej.Altanka też nie należy do Niej.Dzisiaj było inne jedzenie niz wczoraj.Wnioskuję po nim ze wczoraj był Gospodarz a dzis Karmicielka.W ten sposób niczego się nie dowiem>Karmicielka rano będzie sprzątać moje kartki z prośba o kontakt a ja nie wiem w jakie dni i o której godzinie przy jeżdża Gospodarz.Uważam to za niepoważne bo napisałam wyrażnie w jakiej sprawie prosze o kontakt. To samo było jesienia kiedy wieszałam kartki z prośba o to by nie zostawiać jedzenia przy kocich budkach, bo to wabi lisy i inne dzikie zwierzęta,.Kartki były wyrzucane a jedzenie stawiane jak zwykle.
Ania i jej Nitro pisze:iza71koty pisze:Nie ma śladu po kotce na Tęczy.Mało tego.Moja kartka z prośba o numer telefonu została złożona i położona na półce.Wiem że Gospodarz nie przyjeżdza codziennie ,tylko raz na kilka dni.Myślę ze zrobiła to Karmicielka.I muszę przyznać ze jestem zła.Bo ta wiadomosć nie była skierowana do Niej.Altanka też nie należy do Niej.Dzisiaj było inne jedzenie niz wczoraj.Wnioskuję po nim ze wczoraj był Gospodarz a dzis Karmicielka.W ten sposób niczego się nie dowiem>Karmicielka rano będzie sprzątać moje kartki z prośba o kontakt a ja nie wiem w jakie dni i o której godzinie przy jeżdża Gospodarz.Uważam to za niepoważne bo napisałam wyrażnie w jakiej sprawie prosze o kontakt. To samo było jesienia kiedy wieszałam kartki z prośba o to by nie zostawiać jedzenia przy kocich budkach, bo to wabi lisy i inne dzikie zwierzęta,.Kartki były wyrzucane a jedzenie stawiane jak zwykle.
^
co za nierozgarnieta baba
Szejbal pisze:Iza, przykro, co tu pisaćMyślę o Was i wysyłam ciepłe myśli...
To niezwykłe, że masz do bezdomniaczków tyle serca.
Użytkownicy przeglądający ten dział: kota_brytyjka, puszatek i 54 gości