RATUNKU!!!Devon zjadł metr nici dentystycznej

Nic mi nie dali skubańce...a ja z tego wszystkiego nie zapytałam. Tylko mi przedstawiała tabelke z kwotami co sobie tam popisała. Jutro tam jadę na zastrzyk to powinnam poprosić? Czy najpierw do nich zadzwonić zeby to przygotowali????????????

madzia89 pisze:Nic mi nie dali skubańce...a ja z tego wszystkiego nie zapytałam. Tylko mi przedstawiała tabelke z kwotami co sobie tam popisała. Jutro tam jadę na zastrzyk to powinnam poprosić? Czy najpierw do nich zadzwonić zeby to przygotowali????????????

wydaje mi się ,ze vetaka powinna wystawic fakturkę za leczenia bądz kartę leczenia,jesli się myle niech mnie ktos poprawi ,jeśli nie wystawi to poproś o nią :ok:

http://dragcave.net/user/MiriXX1

Juz dzwoniłam tam,bedzie jutro wystawiona

madzia89 pisze:Juz dzwoniłam tam,bedzie jutro wystawiona

poszukaj fantow ,zrób bazarki to nic trudnego,zawsze to pare groszy :ok:

madzia89, Ty nie o fakturę się dopytaj, tylko jak go karmić.
Z tego co mnie się kołacze, to przez 3 dni po operacji na jelitach, nie powinien kot dostawać stałego pokarmu.
Dziwię się, że weci nie dali Ci dokładnych instrukcji co do karmienia ?

Kazia pisze:madzia89, Ty nie o fakturę się dopytaj, tylko jak go karmić.
Z tego co mnie się kołacze, to przez 3 dni po operacji na jelitach, nie powinien kot dostawać stałego pokarmu.
Dziwię się, że weci nie dali Ci dokładnych instrukcji co do karmienia ?

no ,tak o to w pierwszej kolejnosci :!:

Zobacz tutaj
viewtopic.php?t=70856

Dopytaj wetów, albo osoby na forum, które to przerabiały.

kotx2 pisze:
Kazia pisze:madzia89, Ty nie o fakturę się dopytaj, tylko jak go karmić.
Z tego co mnie się kołacze, to przez 3 dni po operacji na jelitach, nie powinien kot dostawać stałego pokarmu.
Dziwię się, że weci nie dali Ci dokładnych instrukcji co do karmienia ?

no ,tak o to w pierwszej kolejnosci

dałam mu minimalnie mokrej karmy i tak samo mało kurczaczka...nic więcej. Zaraz położę synka spać to będę miała czas coś na spokojnie poszukać.

no nic czytam i czytam i nic nie pisze o karmieniu po takich operacjach....Jutro jeszcze raz zapytam,ale pewnie powiedzą mi to samo...że ma pić wode i dostawać po troszeczku coś ugotowanego,albo jogurt naturalny. Dopytam jeszcze jak długo taka dieta. Tetrus jak słyszy że daje Fiońci suchą karme to,aż sie mu coś dzieje. Też by zjadł. Na ale to musi jeszcze troszeczke poczekać;)

Moja schroniskowa kotka niestety po 12 latach ze mną za TM,połkneła igłę z nitką bo TŻ-owi spadła.To była sekunda,a miesiąc wcześniej miała sterylkę i po miesiącu musieli ją otworzyć i tą igłę z nitką oddali (cała zardzewiała).To był żołądek nie jelita.Boże jaka smutna była po tej drugiej operacjii

tylko po troszku gotowaną rybkę zjadała.To była bardzo silna kotka.Trzymam kciuki za Devonka :kotek:

Zawsze można dać rozrobionego w wodzie Convalescence Support. To taki bardzo odżywczy proszek, do kupienia w lecznicach weterynaryjnych. Koty to chętnie piją.

Rany, ale głupiutki kotek :roll:

też myślę, że convalescence byłby dobry, taki rozrzedzony. Bo coś przecież kocio musi jeść, na jogurciku długo nie wytrzyma.

Zdrówka dla malucha! Dobrze, ze moim do głowy nic takiego nie przyszło... po co kotek miałby jeść nić?

Gadaniem ludzi się nie przejmuj, rób to co uważasz za słuszne. Kasa raz jest, a raz nie ma, bywa różnie, odkujecie się a kotek będzie cały, zdrowy i szczęsliwy

z tym chętnym piciem convalescenca to różnie bywa niestety :roll:

ale nadaje się też do karmienia wbrew woli karmionego....
Często są tak karmione niektóre koty, jeśli z jakiegoś powodu kot nie je, to żeby przeżył..., wtedy ze strzykawki. I przede wszystkim jest płynne i bardzo odżywcze (porcje są małe - nie rozmieszaj całej saszetki, tylko tak z 30-40ml ciepłej wody do gęstości rzadkiej śmietany, będzie na kilka małych porcji

).

RATUNKU!!!Devon zjadł metr nici dentystycznej

Kto przegląda forum