Kocięta od dzikiej kotki już w DS :)

trzeba brzuszki pomasować po jedzeniu-położyć na ramię jak dzieciaka i masować-może qpalek "pójdzie"... :lol:

lutra pisze:michalkrk, a może stawiaj kotce jedzenie, regualrnie w tym miejscu, o określonej godzinie, to ułatwi łapanie.

zanosze jej od paru dni jedzenie codziennie rano ok 8-9 i wieczorem po 18

a brzuszki im wymasowałem, ale nadal nic

Wacik zwilżony ciepłą wodą i pomasować odbycik, siusiu będzie napewno a może i kupka - mamusia wylizuje im doopki i pobudza do czynności fizjologicznych - nie pozostaje Ci nic innego jak zastąpić w tych czynnościach mamusię :wink:

Oczywiście zrobic to po jedzeniu. Takie maluchy powinny jeść małe ilości ze 4 razy dziennie

Melduję się w wątku (Not z rv

) i pędzę do lektury

odbyt pomasowałem i siku wszystkie 3 zrobiły, ale kupki nie widać. Karmiłem je właśnie teraz 3ci raz, wziąłem 20ml mleka, i z 5ml mi jeszcze zostało. rano piły z miski ładnie, a potem już im się odwidziało. Karmie pojedynczo, ze nalewam troszke mleka do miseczki, i przechylam, jak kapia kropleki to kotek to zlizuje, a jak juz lize to obnizam miseczke, zeby pił z powstałego "jeziorka". Dawałem im troszke gotowanego mieska, taką papke, na palcu i zjadły chetnie

Kotek nr jadem zaczął dawac w kość, bo nie chce siedzieć w pudełku i miałczy no i musze z nim siedzieć na podłodze

Jak nie jedzą jeszcze stałych pokarmów to kupek może nie być, na noc daj im mięsna papkę będziesz miał spokojną noc jak będą najedzone.Maluch widocznie bardziej tęskni za mamusią i musisz mu ją zastąpić :wink:

michalkrk pisze:odbyt pomasowałem i siku wszystkie 3 zrobiły, ale kupki nie widać. Karmiłem je właśnie teraz 3ci raz, wziąłem 20ml mleka, i z 5ml mi jeszcze zostało. rano piły z miski ładnie, a potem już im się odwidziało. Karmie pojedynczo, ze nalewam troszke mleka do miseczki, i przechylam, jak kapia kropleki to kotek to zlizuje, a jak juz lize to obnizam miseczke, zeby pił z powstałego "jeziorka". Dawałem im troszke gotowanego mieska, taką papke, na palcu i zjadły chetnie
Kotek nr jadem zaczął dawac w kość, bo nie chce siedzieć w pudełku i miałczy no i musze z nim siedzieć na podłodze

przygotowanie do życia w rodzinie :mrgreen:

J.D. pisze:przygotowanie do życia w rodzinie

haha

czekam teraz aż sie obudza i jeszcze przed snem je raz nakarmie

są bardzo kontaktowe, już na mnie nie prychają, łaża po mnie, jeszcze z tydzien i będą zasuwać

nr 1 jest najgłośnijeszy, nr 2 jest największy i najzdrowszy, a nr 3 jest najsłabszy i jeszcze te jego oczka pod puchniete. Ale mam nadzieje ze do poniedziałku będzie znaczna poprawa.

cudne są

Śliczne są i widzę, że świetnie sobie z nimi radzisz!

grzanka.ch pisze:Śliczne są i widzę, że świetnie sobie z nimi radzisz!

nic trudnego

nie są kłopotliwe. Trzeba im tylko poświecić z 15min na karmienie i na 30min wyjąć z pudełka zeby sobie polatały, tak z 3-4razy dziennie

moje koty mnie wyszkoliły

No to mam nadzieję, że też sobie będę radzić

I już się nie mogę doczekać aż je zobaczę na żywo!

A nie chcesz im wymyślić imion?

Moge wymyślić, tyle że nie jestem pewien płci. Jeszcze jutro je dokładnie obejrze, może bedzie coś lepiej widac

Chyba ze forumowicze mają jakieś pomysły, to dawać

A no to rzeczywiście najpierw lepiej sprawdzić płeć dokładnie

Kocięta od dzikiej kotki już w DS :)

Kto przegląda forum