AnnyLee pisze:Kocurek będzie wiedział do czego służy kuweta? To kotek podwórkowy, nie cierpi być w domu, nawet na chwilę nie wejdzie.
Nie wiem. Może nie wiedzieć do czego służy żwirek.
Przygotuj sobie rezerwowo piasek, albo ziemię (?), bo je zna z podwórka. Należy kota wsadzać do kuwety i grzebać w zawartości ku zachęcie palcem. Myślę, że piasek byłby dobry na jeden dzień.
Decyzja odnośnie kastracji jest bardzo dobra. Kot nie będzie chodził na panienki. Nie będzie przyczyniał się do mnożenia bezdomnych kociąt. Poza tym w amoku testosteronowym dużo kotów ginie , a to pod samochodem, a to jest złapanych przez dobrych inaczej ludzi. I najważniejsze, koty łapią drogą płciową choroby wirusowe. Nieuleczalne. Jak AIDS.
Robisz dobrze.
A tatą się nie przejmuj. Jak każdy chłop zaciska nogi słysząc o kastracji
