Kocianny... Coś się kończy :( coś się zaczyna :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 27, 2004 16:53

W przypływie słabości drapak nabyłam - wiklinkowy, duży, typ 1166. Wala mi się teraz w przedpokoju w wielkim pudle (30 kilo, jak mówił kurier, który rzecz jasna dotarł jakieś cztery godziny po czasie).

Hmmm... Czy ktoś z szanownych forumowiczów skręcał to na lekkim rauszu? Bo winko sobie piję właśnie... pod pizzę... ale skręca mnie, żeby pudło otworzyć 8)

W każdym razie życzcie powodzenia.

Mam nadzieję, że obejdzie się bez qrw. :twisted:
Kto ma koty, ten ma kłaki.
Trufelka & Merci & Wuzetek alias Pączusie Dwa i Sucharek

Fairy 20.12.15 :( Kocurra 24.01.2019 :( Skierka 6.10.2022 :( Mori 20.07.2023 :( Banshee 8.06.2024 :(

Petroniusz

 
Posty: 3178
Od: Wto sty 13, 2004 12:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 27, 2004 16:58

no to powodzenia :)
czasami uda sie po pijaku zrobic cos co nie wychodzi na trzezwo :)
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pon wrz 27, 2004 16:59

:smiech3: na rauszu powiadasz.....to moga byc ciekawe efekty uboczne
powodzenia zycze :ok: i pochwal sie juz po....
<b>Gerdunia , Poziomek, Karolek</b>
Obrazek Obrazek Obrazek i ja

okruszek

 
Posty: 355
Od: Nie sie 01, 2004 18:02
Lokalizacja: Krakow

Post » Pon wrz 27, 2004 17:03

W pudle znajdziesz śruby, taki wichajster do wkręcania i rysunek na podstawie którego nawet ja, noga techniczna poradziłam sobie bez dodatkowego zasilania. :wink: :lol
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon wrz 27, 2004 17:31

No to pytanie techniczne (ciut spóźnione, bo pół drapaka już stoi :wink: ) - czy cała konstrukcja mi się rozwali, jesli nie użyję tych metalowych kółeczek z dziurką w środku? Bo dopiero po jakimś czasie wyciągnęłam je z torby... :?
Kto ma koty, ten ma kłaki.
Trufelka & Merci & Wuzetek alias Pączusie Dwa i Sucharek

Fairy 20.12.15 :( Kocurra 24.01.2019 :( Skierka 6.10.2022 :( Mori 20.07.2023 :( Banshee 8.06.2024 :(

Petroniusz

 
Posty: 3178
Od: Wto sty 13, 2004 12:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 27, 2004 17:35

:lol:
Obrazek
"We śnie nie śpiesz się, masz czas
Snom daj płynąć, a nie płonąć
Śnij, jak śni się tylko raz
Swą maleńką nieskończoność"

katonka

 
Posty: 4378
Od: Wto lis 19, 2002 21:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 27, 2004 17:40

Same śruby bez tych kółeczek :wink: :lol:
Przez jakiś czas się nie rozwali, trudno wyczuć jaki. Hmm... domyślam się, że to dodatkowe umocowanie stabilizujące śruby, żeby śruba nie powiększała wywierconych dziurek. No nie, jesteś rozbrajajacy. :smiech3:
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon wrz 27, 2004 18:02

Petroniusz pisze:No to pytanie techniczne (ciut spóźnione, bo pół drapaka już stoi :wink: ) - czy cała konstrukcja mi się rozwali, jesli nie użyję tych metalowych kółeczek z dziurką w środku? Bo dopiero po jakimś czasie wyciągnęłam je z torby... :?

"Metalowe kółeczko z dziurką" to podkładka :)
Jak ich nie założyłaś, to podczas dokręcania śrub będziesz niszczyć materiał półki - śruby będą wgniatały się w płytę.
Jeśli to duży drapak, to pomyśl o przymocowaniu go do ściany. Przy energicznych kotach drapak wolnostojący (a także "rozparty" między podłogą i sufitem) okazuje się mało stabilny.

Wojtek

 
Posty: 27797
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Pon wrz 27, 2004 18:04

bez qurv się nie liczy

Kocurro

 
Posty: 11393
Od: Nie sty 11, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Pon wrz 27, 2004 18:07

Wojtek pisze:
Petroniusz pisze:No to pytanie techniczne (ciut spóźnione, bo pół drapaka już stoi :wink: ) - czy cała konstrukcja mi się rozwali, jesli nie użyję tych metalowych kółeczek z dziurką w środku? Bo dopiero po jakimś czasie wyciągnęłam je z torby... :?

"Metalowe kółeczko z dziurką" to podkładka :)
Jak ich nie założyłaś, to podczas dokręcania śrub będziesz niszczyć materiał półki - śruby będą wgniatały się w płytę.
Jeśli to duży drapak, to pomyśl o przymocowaniu go do ściany. Przy energicznych kotach drapak wolnostojący (a także "rozparty" między podłogą i sufitem) okazuje się mało stabilny.

Podkładki są od I piętra wzwyż, Wojtku. Może kiedyś umówię się na imprezę połączoną z rozkręcaniem i powtórnym skręcaniem drapaka :lol: N razie powinien wytrzymać.

Właśnie obmacuję gorliwie najwyższą półkę, coby znaleźć niej dziury... To wcale nie takie łatwe, grrrr :evil:

Specjalnie dla Kocurro :twisted:
O, q... :twisted:
Kto ma koty, ten ma kłaki.
Trufelka & Merci & Wuzetek alias Pączusie Dwa i Sucharek

Fairy 20.12.15 :( Kocurra 24.01.2019 :( Skierka 6.10.2022 :( Mori 20.07.2023 :( Banshee 8.06.2024 :(

Petroniusz

 
Posty: 3178
Od: Wto sty 13, 2004 12:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 27, 2004 18:19

Jedną dziurę znalazłam. Drugiej nie ma :evil:
Grrrr :evil:
Kto ma koty, ten ma kłaki.
Trufelka & Merci & Wuzetek alias Pączusie Dwa i Sucharek

Fairy 20.12.15 :( Kocurra 24.01.2019 :( Skierka 6.10.2022 :( Mori 20.07.2023 :( Banshee 8.06.2024 :(

Petroniusz

 
Posty: 3178
Od: Wto sty 13, 2004 12:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 27, 2004 19:11

Ufff, są. I to nawet więcej niż dwie, ale po drugiej przekątnej.

Drapak stoi - ładny, wieeeeelki... ale bez kątowników, zgodnie z sugestią Wojtka, się nie obejdzie, bo to ustrojstwo ma tylko jeden punkt zaczepienia o sufit i mimo swej okazałości jakoś mało pewnie mi to wygląda... :?
A koty olały go całkowicie :evil:
Kto ma koty, ten ma kłaki.
Trufelka & Merci & Wuzetek alias Pączusie Dwa i Sucharek

Fairy 20.12.15 :( Kocurra 24.01.2019 :( Skierka 6.10.2022 :( Mori 20.07.2023 :( Banshee 8.06.2024 :(

Petroniusz

 
Posty: 3178
Od: Wto sty 13, 2004 12:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 27, 2004 19:14

Petroniusz pisze:Ufff, są. I to nawet więcej niż dwie, ale po drugiej przekątnej.

Drapak stoi - ładny, wieeeeelki... ale bez kątowników, zgodnie z sugestią Wojtka, się nie obejdzie, bo to ustrojstwo ma tylko jeden punkt zaczepienia o sufit i mimo swej okazałości jakoś mało pewnie mi to wygląda... :?
A koty olały go całkowicie :evil:

oby nie dosłownie, kup kocimiętkę, albo neospasminę i posmaruj troszeczkę

Kocurro

 
Posty: 11393
Od: Nie sty 11, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Pon wrz 27, 2004 21:32

Kocurro pisze:kup kocimiętkę, albo neospasminę

Pierwszą dla kotów, drugą dla siebie? ;)

Wojtek

 
Posty: 27797
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Pon wrz 27, 2004 22:49

Wojtek pisze:
Kocurro pisze:kup kocimiętkę, albo neospasminę

Pierwszą dla kotów, drugą dla siebie? ;)

Pewnie tak :lol: Swoją drogą mam ochotę ten drapak skrócić, póki wydaje mi się niestabilny, albo w ogóle przemodelować... Nie wszystko w nim wydaje mi się sensowne, szczerze mówiąc :roll:
Kto ma koty, ten ma kłaki.
Trufelka & Merci & Wuzetek alias Pączusie Dwa i Sucharek

Fairy 20.12.15 :( Kocurra 24.01.2019 :( Skierka 6.10.2022 :( Mori 20.07.2023 :( Banshee 8.06.2024 :(

Petroniusz

 
Posty: 3178
Od: Wto sty 13, 2004 12:22
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, Silverblue i 39 gości