Wariatkowo 11. 8,5 kota... Prośba... DZIĘKUJĘ! :D s. 56

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 22, 2011 14:17 Re: Wariatkowo 11. TWT. Polski Śmietnikowy? s. 31

Opłakać trzeba każdego tymczasa ;) Bez tego się nie obejdzie :roll:

A czesanie Gringo już uwielbia miłością dozgonną, ćwiczymy od pierwszego dnia ;) Przy tym przyrząd do czesania jest kompletnie nieistotny :lol:
Jedyne co, jeszcze do przećwiczenia, to czesanie pod pachami i na szyi - szczotka jest zbyt interesująca w tych miejscach ;)

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 22, 2011 15:59 Re: Wariatkowo 11. TWT. Polski Śmietnikowy? s. 31

OKI pisze:Opłakać trzeba każdego tymczasa ;) Bez tego się nie obejdzie :roll:

A czesanie Gringo już uwielbia miłością dozgonną, ćwiczymy od pierwszego dnia ;) Przy tym przyrząd do czesania jest kompletnie nieistotny :lol:
Jedyne co, jeszcze do przećwiczenia, to czesanie pod pachami i na szyi - szczotka jest zbyt interesująca w tych miejscach ;)

czyli reakcję mam naturalną? :roll:

ech to Gringo kochany chłopak jest :D
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

Post » Czw wrz 22, 2011 17:47 Re: Wariatkowo 11. TWT. Polski Śmietnikowy? s. 31

Reakcja chyba jak najbardziej naturalna. I prawidlowa. :P
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt wrz 23, 2011 8:50 Re: Wariatkowo 11. TWT. Polski Śmietnikowy? s. 31

Bry :D

Reakcja prawidłowa, naturalna i nie do uniknięcia :mrgreen: Jak przyjechał pan po Dameskę, to się ucieszyłam, ze sam - bo przy kobicie to bym się na bank poryczała, a tak jakoś wyrobiłam, aż wyszedł :twisted:

Tiaaaa.....
HEJ :)
zobaczylam na facebook ze maly Gringo szuka domu,ujołmnie od pierwszego spojzenia, wiec mysle ze moge sie zaoferowac i przygarnac maluszka :)
nie trafil by on bezposrednio do mnie(ja mieszkam w bloku) tylko do domu z ogrodkeim moich rodzicow , maja oni paromiesiecznego kocurka ktory jest raczej spokojny wiec mysle ze nie bada mieli problemu z dogadaniem.
prosze o odpowiedz czy maluch jest jeszcze do wziecia.
jedyny problem to to ze bede mogla odebrac go dopiero w nastepna niedziele
[nr tel; pozdrawiam, blabla]

do listy obostrzeń adopcyjnych dodam chyba pisanie poprawną polszczyzną... :x I czytanie ze zrozumieniem
Chyba mieć adocyjnego kotka na tymczasie to gorzej niż nieadopcyjnego :/ O Browarki nawet pół telefonu nie było :crying:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 23, 2011 8:58 Re: Wariatkowo 11. TWT. Polski Śmietnikowy? s. 31

to moze zaproponuj jej Browarka? a one moglyby byc wychodzace?? zalezy jaki ten ogrodek, bo czasem jest tak ogrodzony, ze kot z niego nie wyjdzie...

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pt wrz 23, 2011 9:03 Re: Wariatkowo 11. TWT. Polski Śmietnikowy? s. 31

Prędzej Baśkę :mrgreen:
Browarki to widziały trawę raz - jak posiałam w doniczce :mrgreen:
Nic jej nie będę proponować, bo to nawet nie dla niej przecież, tylko dla rodziców :roll:
Poza tym jeden niepełnosprawny kot im wystarczy :mrgreen:
Bo zakładam, że skoro paromiesięczny kocurek jest raczej spokojny, to coś mu dolega na pewno :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 23, 2011 9:08 Re: Wariatkowo 11. TWT. Polski Śmietnikowy? s. 31

OKI, Ty to masz poczucie humoru :ryk: :ryk: :ryk: ja juz nie nadazam za tym Twoim zwierzyncem :lol:

ale a propos szukania kota dla kogos, czyli dla bliskiej rodziny, to nie uwazam tego za złe... w koncu osoby w wieku naszych rodzicow czesto nie mają na tyle umiejetnosci, zeby poruszac sie po internecie, zakladac sobie konta na FB itp., więc prosza o to swoje dzieci...

ja tez swego czasu rozgladalam sie na kotami dla znajomej z pracy... a to bardzo dobra osoba... cala rodzina kociarzy, dwa zaadoptowali z Miauka
Ostatnio edytowano Pt wrz 23, 2011 9:12 przez tillibulek, łącznie edytowano 1 raz

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pt wrz 23, 2011 9:11 Re: Wariatkowo 11. TWT. Polski Śmietnikowy? s. 31

W następnym wącie zrobię jaki wykaz, ten jest awaryjny ;)
I tak nic nie przebije maila zawierającego zdjęcia ślubne zainteresowanej tudzież świadków, którzy mieli kotka w prezencie dostać :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 23, 2011 9:14 Re: Wariatkowo 11. TWT. Polski Śmietnikowy? s. 31

zrob w 1 poscie :mrgreen: :ok:

o to, faktycznie ewenement siakiś :lol:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pt wrz 23, 2011 9:17 Re: Wariatkowo 11. TWT. Polski Śmietnikowy? s. 31

tillibulek pisze:OKI, Ty to masz poczucie humoru :ryk: :ryk: :ryk: ja juz nie nadazam za tym Twoim zwierzyncem :lol:

ale a propos szukania kota dla kogos, czyli dla bliskiej rodziny, to nie uwazam tego za złe... w koncu osoby w wieku naszych rodzicow czesto nie mają na tyle umiejetnosci, zeby poruszac sie po internecie, zakladac sobie konta na FB itp., więc prosza o to swoje dzieci...

ja tez swego czasu rozgladalam sie na kotami dla znajomej z pracy... a to bardzo dobra osoba... cala rodzina kociarzy, dwa zaadoptowali z Miauka

Generalnie się zgadzam, pan od Dameski też do tej pory uparcie twierdzi, że kot dla żony(?) :wink: Tu między wierszami czytam raczej coś innego :?

tillibulek pisze:zrob w 1 poscie :mrgreen: :ok:

o to, faktycznie ewenement siakiś :lol:

Zrobię, ale już nie w tym wącie ;)

Edit: ewenement to aż na pamiątkę zachowałam :ryk:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 23, 2011 9:23 Re: Wariatkowo 11. TWT. Polski Śmietnikowy? s. 31

i nie wyslalas koperty z zyczeniami z kotkiem w prezencie? niedobra Ty :lol: :lol:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pt wrz 23, 2011 9:24 Re: Wariatkowo 11. TWT. Polski Śmietnikowy? s. 31

O ile dobrze pamiętam, to chodziło o Czorcika :twisted: Nie miałam odpowiedniej koperty :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 23, 2011 9:45 Re: Wariatkowo 11. TWT. Polski Śmietnikowy? s. 31

Miałam właśnie bardzo rozsądny telefon w sprawie Gringo :1luvu:

W związku z tym urosła mi wiara w ludzi, która podupadła po tym bardzo nierozsądnym mailu otrzymanym z rana :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 23, 2011 9:46 Re: Wariatkowo 11. TWT. Polski Śmietnikowy? s. 31

OKI pisze:Miałam właśnie bardzo rozsądny telefon w sprawie Gringo :1luvu:

W związku z tym urosła mi wiara w ludzi, która podupadła po tym bardzo nierozsądnym mailu otrzymanym z rana :mrgreen:

łooo jak fajnie :D :D :D

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pt wrz 23, 2011 9:48 Re: Wariatkowo 11. TWT. Polski Śmietnikowy? s. 31

tillibulek pisze:
OKI pisze:Miałam właśnie bardzo rozsądny telefon w sprawie Gringo :1luvu:

W związku z tym urosła mi wiara w ludzi, która podupadła po tym bardzo nierozsądnym mailu otrzymanym z rana :mrgreen:

łooo jak fajnie :D :D :D

No :)
Państwo z Bemowa, 2 brytole, zabezpieczone okna, zobowiązanie do kastracji, oczywiście wizyta PA i umowa - no problem :lol:
Testować chłopaka tylko i do domu ;)
No i państwo już rozmawiali ze swoją wetką, która też się specjalizuje w neurologii. Nawet jej filmik pokazali 8O :1luvu:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Jura, Meteorolog1, puszatek, Szymkowa i 87 gości