Schronisko Sosnowiec zbiórka na rzecz zwierząt w schronisku

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 21, 2011 17:52 Re: Schronisko Sosnowiec - kotów mnóstwo

wolontariusz pisze:Właśnie dostałem info ze schronu, że tafił tam pers.....:(
zaraz wyjeżdżam z roboty zobaczyć co to za kot????


czy to ten pers co miał iść na Dt do Moniki?

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Śro wrz 21, 2011 19:52 Re: Schronisko Sosnowiec - kotów mnóstwo

mar_tika pisze:
wolontariusz pisze:Właśnie dostałem info ze schronu, że tafił tam pers.....:(
zaraz wyjeżdżam z roboty zobaczyć co to za kot????


czy to ten pers co miał iść na Dt do Moniki?


Dora Monika dzwoniła.Już wszystko wiem :|

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Śro wrz 21, 2011 20:59 Re: Schronisko Sosnowiec - kotów mnóstwo

Nie będę komentował sprawy persa - tylko jedna prośba do wszystkich wolontariszy.... nie umawiajcie się na zabranie persa do siebie, do stowarzyszenia itd... ja miałem bardzo nieprzyjemną rozmowę z właścicielką, łącznie ze straszeniem mnie policją... Pani zabrała persa do siebie i niech zadba sama o jego adopcje. Wie, że kot jest chory i nic z tym nie zrobiła. Chciała zrzucić problem na nas. Proszę poinformujcie wszystkich, o tym kocie, bo może do każdego z nas ( z wyjątkiem mnie) zadzwonić.

Z nieprzyjemnych wieści - rano trafiły 2 mlode koty, ale o tym już chyba pisałem.
A przed godz 21 trafil 3-4 tygodniowy maluch na butelce. Prosiłem, żeby pracownik nakarmił go kilka razy butelką, jutro Pani Dr oceni jego stan. Ale w schronie taki maluch nie przeżyje. Może ktoś zabierze go na dokarmianie????
PROSZĘ!!!!!
ObrazekObrazek

jedno serce, jedna miłość - tylko MAN UTD i żona :-)

wolontariusz

 
Posty: 624
Od: Pt mar 25, 2011 9:14

Post » Śro wrz 21, 2011 21:05 Re: Schronisko Sosnowiec - kotów mnóstwo

Zapomniałem podziękować naszym tajemniczym sponsorom - dzisiaj dostaliśmy bardzo fajne posłanko, 2 kuwety i suchą karmę:) - WIELKIE DZIĘKI - taka niespodzianka spotkała mnie w czasie pracy:) ( nawet jeszcze mam czas na pracę zawodową:)).... jutro koteczki będą wylegiwać się na nowym posłanku:)
ObrazekObrazek

jedno serce, jedna miłość - tylko MAN UTD i żona :-)

wolontariusz

 
Posty: 624
Od: Pt mar 25, 2011 9:14

Post » Śro wrz 21, 2011 21:10 Re: Schronisko Sosnowiec - kotów mnóstwo

No i na koniec pozwolę sobie zapisać rzeczy, które potrzebne są na "wczoraj"...
ŻWIREK!!!!
sucha karma dla maluszków
mokra karma dla maluszków - dużo podrostków jest na części adopcyjnej i duże kawałki stanowią duży problem dla nich.
Może ktoś ma możliwość załatwienia tych rzeczy - będę wdzięczny.....
ObrazekObrazek

jedno serce, jedna miłość - tylko MAN UTD i żona :-)

wolontariusz

 
Posty: 624
Od: Pt mar 25, 2011 9:14

Post » Śro wrz 21, 2011 21:12 Re: Schronisko Sosnowiec - kotów mnóstwo

Z dobrych info zaznaczę, że palenisko, które jest za kociarnią zostanie przeniesione w inne miejsce - już nie będzie takiego smrodu na kociarni....
ObrazekObrazek

jedno serce, jedna miłość - tylko MAN UTD i żona :-)

wolontariusz

 
Posty: 624
Od: Pt mar 25, 2011 9:14

Post » Śro wrz 21, 2011 21:30 Re: Schronisko Sosnowiec - kotów mnóstwo

wolontariusz pisze:Nie będę komentował sprawy persa - tylko jedna prośba do wszystkich wolontariszy.... nie umawiajcie się na zabranie persa do siebie, do stowarzyszenia itd... ja miałem bardzo nieprzyjemną rozmowę z właścicielką, łącznie ze straszeniem mnie policją... Pani zabrała persa do siebie i niech zadba sama o jego adopcje. Wie, że kot jest chory i nic z tym nie zrobiła. Chciała zrzucić problem na nas. Proszę poinformujcie wszystkich, o tym kocie, bo może do każdego z nas ( z wyjątkiem mnie) zadzwonić.

Z nieprzyjemnych wieści - rano trafiły 2 mlode koty, ale o tym już chyba pisałem.
A przed godz 21 trafil 3-4 tygodniowy maluch na butelce. Prosiłem, żeby pracownik nakarmił go kilka razy butelką, jutro Pani Dr oceni jego stan. Ale w schronie taki maluch nie przeżyje. Może ktoś zabierze go na dokarmianie????
PROSZĘ!!!!!


Powiem że nie rozumiem.Zadzwoniłeś że na dniach do schronu trafi pers i czy nie mam Dt.Monika zdecydowała się dac mu Dt i wszystko szło przez twoje ręce .Więc o co chodzi?

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Śro wrz 21, 2011 21:35 Forum

Łał nastepny kroczek, koniec toksycznych zapachow :ok:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw wrz 22, 2011 11:48 Re: Schronisko Sosnowiec - kotów mnóstwo

wolontariusz pisze:No i na koniec pozwolę sobie zapisać rzeczy, które potrzebne są na "wczoraj"...
ŻWIREK!!!!
sucha karma dla maluszków
mokra karma dla maluszków - dużo podrostków jest na części adopcyjnej i duże kawałki stanowią duży problem dla nich.
Może ktoś ma możliwość załatwienia tych rzeczy - będę wdzięczny.....



Ja coś ze sobą przyciągne ale dopiero w niedziele.... Niestety ale ma urwanie głowy.....
Obrazek

felinae

 
Posty: 331
Od: Pt paź 26, 2007 12:32

Post » Czw wrz 22, 2011 12:15 Re: Schronisko Sosnowiec - kotów mnóstwo

mar_tika pisze:
wolontariusz pisze:Nie będę komentował sprawy persa - tylko jedna prośba do wszystkich wolontariszy.... nie umawiajcie się na zabranie persa do siebie, do stowarzyszenia itd... ja miałem bardzo nieprzyjemną rozmowę z właścicielką, łącznie ze straszeniem mnie policją... Pani zabrała persa do siebie i niech zadba sama o jego adopcje. Wie, że kot jest chory i nic z tym nie zrobiła. Chciała zrzucić problem na nas. Proszę poinformujcie wszystkich, o tym kocie, bo może do każdego z nas ( z wyjątkiem mnie) zadzwonić.

Z nieprzyjemnych wieści - rano trafiły 2 mlode koty, ale o tym już chyba pisałem.
A przed godz 21 trafil 3-4 tygodniowy maluch na butelce. Prosiłem, żeby pracownik nakarmił go kilka razy butelką, jutro Pani Dr oceni jego stan. Ale w schronie taki maluch nie przeżyje. Może ktoś zabierze go na dokarmianie????
PROSZĘ!!!!!


Powiem że nie rozumiem.Zadzwoniłeś że na dniach do schronu trafi pers i czy nie mam Dt.Monika zdecydowała się dac mu Dt i wszystko szło przez twoje ręce .Więc o co chodzi?



Piotrek o mało nie dostał wczoraj zawału przez tą babę. Mąż sie umawiał z Piotrkiem inaczej a baba przywiozła kota do schronu i dała Rumcajsowi zalecenia dietetyczne co kot ma jeść a czego nie i ze schronisko ma poinformować ją kto kota adoptuje 8O jak Piotrek powiedział ze NND zabiera kota to zaczęła na niego wrzeszczeć że wezwie policję :evil: w końu zabrała tego kota.

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Czw wrz 22, 2011 18:46 Re: Schronisko Sosnowiec - kotów mnóstwo

Na dzień dzisiejszy 22.09.2011 na kociarniach są :
Kwarantanna w boksach 13 kotów
b1 :biało-rudy kocurek ok 6 mies
b2:trójka rodzeństwa ok 3 mies(rude,buro-rude i czarne)
b3:skopana kotka
b4:3 ok 6 tyg koteczki wszystko bure
b5:srebrna kota (zarezerwowana)
b6:dwa buraki
b7:kocurki ok 6 mies czarny i biało czarny
b:mamuska fraglesa

W klatach jest 12 kotów
czarna dół dwa maluchy ok 8 tyg czarny i b-cz
czarna góra kolorowo.3 triśki i bialo-czarna kotka
na samej górze klatka królicza biało-czarna kotka (zaczyna kk ma ropnego gluta w nosie)

przedsionek
duża klata dół 2 dzikusy
duża klata góra czarny kocurek
klata przy pojenmikach dwa kocurki(pół dzikie)
Szpitalik 4 koty
ślepaczek
bura kotka
Smuga
Szprotka
A gdzie jest Szprotek?
ADOPCJE
7 dorosłych i 11 maluchów(w tym 4 dzikie)
W SUMIE NA KOCIARNIACH JEST 47 KOTÓW!!

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Czw wrz 22, 2011 18:53 Re: Schronisko Sosnowiec - kotów mnóstwo

Jeszcze dwie informacje .
Jutro na dom tymczasowy jedzie 7 kociąt.
i
mam kolejne wpaty na ślepaczka.Moj sąsiad tak się przejął losem malucha że zorganizował u siebie w pracy zbiórkę a dzis przyniósł mi puszkę z kwotą 150 zł.
Co miesiąc będzie u niego w pracy stała pucha na jedzenie dla kotów ze schronu .Zobaczymy co z tego wyjdzie :wink:
Z mojego bazarku będzie jakieś 50-60 zł :mrgreen: Czyli niezła sumka się uzbierała :ok:

wpłaty to 150 zł+15 zł+5,92+30+20,48+150 puszka i moje 50= około 421,40 zł :ok:

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Pt wrz 23, 2011 7:59 Re: Schronisko Sosnowiec - kotów mnóstwo

mar_tika pisze:Jeszcze dwie informacje .
Jutro na dom tymczasowy jedzie 7 kociąt.
i
mam kolejne wpaty na ślepaczka.Moj sąsiad tak się przejął losem malucha że zorganizował u siebie w pracy zbiórkę a dzis przyniósł mi puszkę z kwotą 150 zł.
Co miesiąc będzie u niego w pracy stała pucha na jedzenie dla kotów ze schronu .Zobaczymy co z tego wyjdzie :wink:
Z mojego bazarku będzie jakieś 50-60 zł :mrgreen: Czyli niezła sumka się uzbierała :ok:

wpłaty to 150 zł+15 zł+5,92+30+20,48+150 puszka i moje 50= około 421,40 zł :ok:



no to super :ok: :ok: :ok:

a jeszcze w temacie persa, na koniec, dodam ze baba dzwoniła do kierownika i złożyła na Piotrka skargę :evil:

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Pt wrz 23, 2011 11:43 Re: Schronisko Sosnowiec - kotów mnóstwo

Filomen pisze:
a jeszcze w temacie persa, na koniec, dodam ze baba dzwoniła do kierownika i złożyła na Piotrka skargę :evil:


No cóż aż mi słów brakuje a jak mam to brzydkie..... My tu z pomocą a ona :evil: No ale z głupotą nie wygrasz.
Obrazek

felinae

 
Posty: 331
Od: Pt paź 26, 2007 12:32

Post » Pt wrz 23, 2011 14:52 Re: Schronisko Sosnowiec - kotów mnóstwo

Dzisiaj 7 kociatych pojechało do DT.... boks2 i czarna klatka gorna ma kwarantannie....
i to tyle dobrych wieści...

Dzisiaj do schronu tafił czarny młody koteczek - ale na szczęście jeden z pracowników zabierze go bo znajoma chce czarnuszka takiego:)

Miejsce na kwarantannie było krótko wolne:(
do czarnej klatki trafiła mamuska bura - jest na antybiotyku i ma sraczke
do boksu 2 trafiła Szprotka..., a w jej miejsce do klatki na szpitaliku trafil czarny kot (szef) części adopcyjnej - ropa lała mu się z nosa i oczu:(... i tak szybko uzupełniłem kwarantannę i szpitalik - i znowu nie ma miejsca:(

Dzisiaj jestem umówiony wieczorem na adopcje Tosi z części adopcyjnej:)
Trzymajcie kciuki....
ObrazekObrazek

jedno serce, jedna miłość - tylko MAN UTD i żona :-)

wolontariusz

 
Posty: 624
Od: Pt mar 25, 2011 9:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 824 gości