Punia- [*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 21, 2011 23:35 Re: Punia- bialaczka i chłoniak mięsakowaty

PcimOlki pisze:Co wiadomo:

- stan ogólny fatalny
- wykryto przeciwciała FeLV (PCR)(...)

Tytułem sprostowania.
Test PCR nie wykrywa przeciwciał, tylko obecność DNA FeLV w próbce krwi. Wykrywa też szczątkowe DNA FeLV w kotach które pokonały zarażenie i uzyskały na jakiś dłuższy tam czas odporność.
To apropos badań krwi.

W dalszym ciągu nie jestem pewien, czy dodatni wynik badania PCR FeLV ze szpiku oznacza, że organizm na pewno nigdy nie upora się z zakażeniem uśpionym. :roll:
Krzysiekbolo
 

Post » Czw wrz 22, 2011 6:06 Re: Punia- bialaczka i chłoniak mięsakowaty

Nie byłoby dobrze zmienić temat i poprosić o pomoc kogoś z Warszawy, Łodzi?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56139
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw wrz 22, 2011 7:19 Re: Punia- bialaczka i chłoniak mięsakowaty

Trzeba koniecznie zażądać od weta wpisu do książeczki (lub wypisu na kartce z jego pieczątką) gdzie będzie dokładnie wypisane jakie leki od początku Punia dostawała oraz jakie miała robione badania i wyniki tych badań.
Wet bez łaski musi taką dokumentację wydać.
Ja ze strony funduszu onkologicznego proszę o wstawienie skanu wyniku testu pcr.

olafen pisze:Generalnie to wszystko nie jest takie proste. Chcemy ratować Punieczkę, ale 8 września dzwoniła do Wawy i dostaliśmy termin 19 września. Ja nie mam tam żadnych znajomych, w Łodzi również. Jechać w ciemno - dokąd.
Wysłałam do Warszawy mailem wyniki badań, odpisano,ze proszę się telefonicznie umówić. umówiłam się na 19 września. W tym czasie pan wet w Częstochowie zaaplikował już virbagen i Punia była w trakcie serii.

Wątek powstał 2 września. Dziś 21 września i od tamtej pory proszę o pomoc i radę.


Olafen, nie obraź się - ale wciąż dostawałaś tu na wątku rady tylko z nich nie skorzystałyście :roll:
Ile było głosów żeby nie podawać interferonu zanim się kotki choć trochę nie ustabilizuje, zrobi badania i zdiagnozuje...
Wszyscy pisaliśmy że najważniejsza jest wizyta u dr Jagielskiego.
Mogłyście chociaż wysłać jej wyniki do kogoś z Warszawy i poprosić o pójście na umówioną wizytę bez Puni
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Czw wrz 22, 2011 7:55 Re: Punia- bialaczka i chłoniak mięsakowaty

ObrazekObrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 22, 2011 8:04 Re: Punia- bialaczka i chłoniak mięsakowaty

To wszystko to trochę zabawa w głuchy telefon.Olafen nie jest na miejscu, Mama olafen ma prawo nie orientować się w sprawach medycznych, jest poza tym wykończona psychicznie.Wet beznadziejny, gdyby najszczęśliwsza nie skontaktowała się z nim nie wiem, co jeszcze by wymyślił.Tak to odbieram po lekturze wątku.Weta obchodzi wyłącznie faktura, a gdzie w tym wszystkim jest kot???? Wygląda na to, że trzeba zacząć od początku, zdiagnozować Punię, naprawić błędy, tylko czy się teraz da?
O, pojawiły się wyniki badań.jak je zinterpretować?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56139
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw wrz 22, 2011 8:11 Re: Punia- bialaczka i chłoniak mięsakowaty

Masz rację ewar. Dlatego właśnie jedyną szansą jest dla Puni szpital. Nikt nie jest w stanie poprowadzić jej nalezycie w takich warunkach. Nie ma gwarancji, zę w szpitalu uda się ją uratować, ale moim zdaniem to jedyna i ostatnia szansa.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 22, 2011 8:28 Re: Punia- bialaczka i chłoniak mięsakowaty

Ale gdzie ten szpital? Co mówią wyniki badań? Czy ten interferon jej nie zaszkodził? Naprawdę jestem zupełnie nie zorientowana w sprawach medycznych, ale moim białaczkowcom interferonu nie podałam.Bałam się, bo spotkałam się z dwoma przypadkami śmierci po podaniu interferonu, właśnie wtedy, kiedy okazało się, że moje mają FeLV +. Spotkałam się też z opinią , że należy go podawać kotom w stosunkowo dobrym stanie, a nie kiedy jest już źle. Nie wiem, pytam.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56139
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw wrz 22, 2011 8:51 Re: Punia- bialaczka i chłoniak mięsakowaty

ewar pisze:Ale gdzie ten szpital? Co mówią wyniki badań? ...

Napisałem wcześniej. Zresztą o kulisty kant takie badania.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 22, 2011 8:56 Re: Punia- bialaczka i chłoniak mięsakowaty

Te wypisy były już wstawiane, są do 7 września
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Czw wrz 22, 2011 9:01 Re: Punia- bialaczka i chłoniak mięsakowaty

PcimOlki a czy Ty nie móglbyś załatwić we Wro jakiegoś sensownego weta ze szpitalikiem? Nie byłoby bliżej niż do Warszawy?
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Czw wrz 22, 2011 9:18 Re: Punia- bialaczka i chłoniak mięsakowaty

No to nie ma na co czekać, brać Punię do szpitala i już.Najwyżej nie pomogą, ale w Cz-wie szans i tak nie ma.
Bardzo wczuwam się w sytuację Mamy olafen. Kiedy któryś z moich kotów był chory, byłam jak balon, z którego wypuszczono powietrze.Nie myślałam trzeźwo, zaufałam wetce, ona decydowała, jakie badania i leczenie.Proszę, pomóżmy tej Pani, pokierujmy ją. W takiej sytuacji najlepiej jest powiedzieć, że trzeba jechać do Łodzi, lecznica na ulicy takiej, a takiej, a nawet,że pociąg odjeżdża o godz....itd.Byłoby super, gdyby ktoś mógł tej Pani pomóc i pójść z nią do lecznicy.Vega013 tak zrobiła z Willisem. Łódź podałam jako przykład.Warszawa? Nie wiem.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56139
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw wrz 22, 2011 9:19 Re: Punia- bialaczka i chłoniak mięsakowaty

Broszka pisze:PcimOlki a czy Ty nie móglbyś załatwić we Wro jakiegoś sensownego weta ze szpitalikiem? Nie byłoby bliżej niż do Warszawy?

O, to już jakiś konkret. PcimOlki byłby idealny, on nie da się oszukać, zbyć byle czym.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56139
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw wrz 22, 2011 9:42 Re: Punia- bialaczka i chłoniak mięsakowaty

Jutro jadą do Łodzi tam, gdzie Selene podała
Punia błaga o.. śmierć. Serce mi pękło.
najszczesliwsza
 

Post » Czw wrz 22, 2011 9:58 Re: Punia- bialaczka i chłoniak mięsakowaty

Jak to? :cry:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56139
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw wrz 22, 2011 10:25 Re: Punia- bialaczka i chłoniak mięsakowaty

Selena podała wczoraj w nocy adres
http://lecznica-as.lodz.pl/sklad.html

Dziśj uż mama nie dala rady, ale dzwoniła tam. Jutro o 9.30 będzie autobus w Łodzi i tam mama chce zawieźć Punię. Nie ma innej możliwości, bo nie mamy nikogo, kto chciałby jeszcze dziś zwieźć Punię do tego szpitaliku.

Prosilam weta o wyniki cpr. Twiedzi,że dal już mamie wszystko. Prosiłam żeby wydrukował wszystko jeszcze raz, bo tego nie ma i ja potrzebuję również scany tych wyników, aby z Wami się rozliczyć. Obiecał,że to zrobi, ale nie wiem, bo rozmawiałam z Agatą, i ten chciał ją wyprosić.

Mama na pewno nie dostała żadnych wyników od niego. Wszystko co dostała, to dzięki Agacie.

Facet widzi starszą panią zakochaną w swoim kocie i robi co chce
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: fruzelina, Google Adsense [Bot] i 736 gości