Skarpecia, Niunia, PusiaKlusia, Kelsi i Fajans

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 21, 2011 13:25 Re: Moja Skarpetka ;)

Czarne przewaza. :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro wrz 21, 2011 13:27 Re: Moja Skarpetka ;)

Zawsze było szaropręgowano lub czarnobiało. Kelsi to wyjątek :mrgreen:
Obrazek
"Kocia twarz nie należy do najbardziej mimicznych. Nie wynika to z jego niechęci do okazywania uczuć, lecz z niemożności robienia zbyt wyrazistych min. Jednak kocie oczy rekompensują to w pełni. Po ich wyrazie możemy dokładnie poznać stan kociej duszy."

spookyaga

Avatar użytkownika
 
Posty: 380
Od: Pt wrz 07, 2007 20:48
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Śro wrz 21, 2011 13:28 Re: Moja Skarpetka ;)

U mnie byo, pierwsze czarne, potem klasyczne bure, a potem juz same Kretki. :twisted:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro wrz 21, 2011 13:44 Re: Moja Skarpetka ;)

A, jeszcze raz był rudy, Oliver, wpadł pod auto, poskładali go, ale nie wytrzymał antybiotyków :cry:
Okazało się, że "sapanie" (często sapał jak oddychał, słychać było takie jakby charczenie, oddychał noskiem)jest oznaką wady serca, a jak go kastrowaliśmy i mówiliśmy to wet'owi to powiedział, że to normalne :evil: Noga składana była gdzie indziej.
Obrazek
"Kocia twarz nie należy do najbardziej mimicznych. Nie wynika to z jego niechęci do okazywania uczuć, lecz z niemożności robienia zbyt wyrazistych min. Jednak kocie oczy rekompensują to w pełni. Po ich wyrazie możemy dokładnie poznać stan kociej duszy."

spookyaga

Avatar użytkownika
 
Posty: 380
Od: Pt wrz 07, 2007 20:48
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Śro wrz 21, 2011 14:02 Re: Moja Skarpetka ;)

Biedulek..Swietni ci weci niektorzy.. :?
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro wrz 21, 2011 14:13 Re: Moja Skarpetka ;)

kalair pisze:Biedulek..Swietni ci weci niektorzy.. :?

Ja ogólnie to nie mam zaufania do wetów, ani lekarzy, większość, jak z nimi rozmawiam zachowuje się jakby ich nic nie obchodził zwierzęcy los (w przypadku zwykłych lekarzy to i ludzki), byleby zgarnąć kasę, a przecież dostają niemało. Np. tabletki anty. dla kotek, sprzedają Provera vet 1,70zł sztuka, podczas gdy opakowanie 'ludzkiej' provery o tym samym składzie kosztuje 4zł za 30szt 8O -ja wiem, że tabletki to najgorsze co może być, ale moich rodziców nie stać na sterylki, a lepsze to niż kolejne kociaki (kiedyś im fundacja obiecała pomoc w sterylkach, ale na obietnicach się skończyło). A jeśli nie ich, to kogo mają obchodzić zwierzaki? Jeśli oni ignorują zwierzaki, to ich właściciele nigdy się nie uświadomią co do opieki nad nimi.
Pecia nie będzie już dostawała tabletek, bo nie ma zagrożenia. Jak w końcu zacznę zarabiać normalne pieniądze to się zawezmę na sterylki-wcześniej nic nie miałam do gadania jako dzieciak, nie ja władałam budżetem i choć mówiłam że sterylka jest lepsza bo 'raz i spokój', rodzice i tak kasy nie wyłożyli..
Obrazek
"Kocia twarz nie należy do najbardziej mimicznych. Nie wynika to z jego niechęci do okazywania uczuć, lecz z niemożności robienia zbyt wyrazistych min. Jednak kocie oczy rekompensują to w pełni. Po ich wyrazie możemy dokładnie poznać stan kociej duszy."

spookyaga

Avatar użytkownika
 
Posty: 380
Od: Pt wrz 07, 2007 20:48
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Śro wrz 21, 2011 14:30 Re: Moja Skarpetka ;)

spookyaga pisze:ja wiem, że tabletki to najgorsze co może być, ale moich rodziców nie stać na sterylki, a lepsze to niż kolejne kociaki (kiedyś im fundacja obiecała pomoc w sterylkach, ale na obietnicach się skończyło).

Oj, jak kota zachoruje,to koszty leczenia przewyzsza koszt kastracji. Moze odkladac, nie wszystko na raz..
A Pecia nie jest kastrowana?
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro wrz 21, 2011 15:01 Re: Moja Skarpetka ;)

kalair pisze:
spookyaga pisze:ja wiem, że tabletki to najgorsze co może być, ale moich rodziców nie stać na sterylki, a lepsze to niż kolejne kociaki (kiedyś im fundacja obiecała pomoc w sterylkach, ale na obietnicach się skończyło).

Oj, jak kota zachoruje,to koszty leczenia przewyzsza koszt kastracji. Moze odkladac, nie wszystko na raz..
A Pecia nie jest kastrowana?

Niestety nie, ale chcę jej to zapewnić jak będe miała pieniądze. Ciężko było mi zarządzać budżetem rodziców, moje słowa odbijały się jak od ściany.
Nie są złymi ludźmi, lecz nieuświadomionymi. Dlaczego żaden wet przy kupnie tabletek nie doradził sterylki i nie wytłumaczył czym to grozi? Ja w sumie o skutkach tabletek dowiedziałam się z tego forum.
Moim argumentem zawsze było, że sterylka to tylko 100zł a na te tabletki pójdzie więcej. Teraz mam bardziej wolną rękę i mogę zacząć działać, liczę na to, że jak powiem, że będę za swoje koty sterylizować, to uniosą się honorem i sami to zrobią zanim ja zdążę ;)
Obrazek
"Kocia twarz nie należy do najbardziej mimicznych. Nie wynika to z jego niechęci do okazywania uczuć, lecz z niemożności robienia zbyt wyrazistych min. Jednak kocie oczy rekompensują to w pełni. Po ich wyrazie możemy dokładnie poznać stan kociej duszy."

spookyaga

Avatar użytkownika
 
Posty: 380
Od: Pt wrz 07, 2007 20:48
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Śro wrz 21, 2011 15:03 Re: Moja Skarpetka ;)

U mnie bylo odwrotnie. Pierwsza kotke strasznie balam sie kastrowac..chodzilysmy na zastrzyki hormonalne, a wet zawsze namawial na sterylke. Coz, to tyle lat temu, czlowiek byl glupi. Kocia niestety niezyje, rak sutka.
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro wrz 21, 2011 15:06 Re: Moja Skarpetka ;)

kalair pisze:U mnie bylo odwrotnie. Pierwsza kotke strasznie balam sie kastrowac..chodzilysmy na zastrzyki hormonalne, a wet zawsze namawial na sterylke. Coz, to tyle lat temu, czlowiek byl glupi. Kocia niestety niezyje, rak sutka.

Ja po prostu mam pecha do wetów. Do lekarzy zwykłych zresztą też. Gdzie nie pójdę to mnie zbywają :roll:
Mowię lekarzowi, że wszystkie kości mi strzelają i kręgosłup nieraz boli, on że to normalne w okresie dojrzewaina :!: i że minie za jakieś 5-10 lat. No to ja pytam, a co jak nie minie? To on ze spokojem 'to będzie problem tego lekarza za 10 lat' :roll:
Obrazek
"Kocia twarz nie należy do najbardziej mimicznych. Nie wynika to z jego niechęci do okazywania uczuć, lecz z niemożności robienia zbyt wyrazistych min. Jednak kocie oczy rekompensują to w pełni. Po ich wyrazie możemy dokładnie poznać stan kociej duszy."

spookyaga

Avatar użytkownika
 
Posty: 380
Od: Pt wrz 07, 2007 20:48
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Czw wrz 22, 2011 8:28 Re: Moja Skarpetka ;)

bry...Obrazek

Iskropka

 
Posty: 2651
Od: Pt lis 30, 2007 21:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 22, 2011 8:32 Re: Moja Skarpetka ;)

Witaj Kropciu! Jak ci mija dzień? Ja z rana zostałam wypieszczona przez moją Dużą, ale jej Duży spał i choć podchodziłam to nie głaskał :kotek:
Obrazek
"Kocia twarz nie należy do najbardziej mimicznych. Nie wynika to z jego niechęci do okazywania uczuć, lecz z niemożności robienia zbyt wyrazistych min. Jednak kocie oczy rekompensują to w pełni. Po ich wyrazie możemy dokładnie poznać stan kociej duszy."

spookyaga

Avatar użytkownika
 
Posty: 380
Od: Pt wrz 07, 2007 20:48
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Czw wrz 22, 2011 9:16 Re: Moja Skarpetka ;)

Obrazek :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw wrz 22, 2011 9:19 Re: Moja Skarpetka ;)

kalair pisze:Obrazek :D

Witajcie :mrgreen: Jaka piękna kizia. Ale szylkretowego pulpecika nie przebije urodą :kotek:
Obrazek
"Kocia twarz nie należy do najbardziej mimicznych. Nie wynika to z jego niechęci do okazywania uczuć, lecz z niemożności robienia zbyt wyrazistych min. Jednak kocie oczy rekompensują to w pełni. Po ich wyrazie możemy dokładnie poznać stan kociej duszy."

spookyaga

Avatar użytkownika
 
Posty: 380
Od: Pt wrz 07, 2007 20:48
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Czw wrz 22, 2011 9:47 Re: Moja Skarpetka ;)

:lol: :lol: Pulpecika.. :mrgreen: :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Hana, zuzia115 i 31 gości