iga5 pisze:Bylam dzis u kotków, zgłosiła się jedna fajna dziewczyna spoza forum która czasem pomoze w karmieniu. To bardzo duzo, na razie karmicielka przesuwa pójście do szpitala oczywiscie ze wzgledu na koty. Mam nadzieje, ze ich sytuacja sie wyjasni i znajda sie domki dla nich. Są rozkoszne, dziś bialo- czarna pieszczocha wszedzie za nami chodzila i wskakiwala na rece, jest niesamowita. A ostrozna czarnulka dała sobie wyjąć parę kleszczy i okazała się też niezłym miziakiem.
Jak jest ładna pogoda to pieknie się reprezentują na trawce, ale jak przyjdzie deszcz i zimno to nie mają schronienia
Kalla dzieki za deklarację
oby koteczki przed zimnem znalazły Dt