

Maluszek musi dać sobie radę.




Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Prakseda pisze:Eeeeeeeee, nikt nas nie lubi, nie czyta, nie zagląda, nie życzay maluchom zdrówka.
Agneska pisze:Aguś, "tośmy" sobie obydwie dobrały po rodzince.Tylko u mnie dzieciaki to dwa rudasy i dwie szylkretki. Niby powinny być bardziej "chodliwym towarem", ale może to jedynie oznaczać więcej telefonów od oszołomów, jak już będą się nadawały do adopcji.
Na razie jeszcze nie potrafią samodzielnie jeść.
Maluszek musi dać sobie radę.![]()
![]()
![]()
Hana pisze:Prakseda pisze:Eeeeeeeee, nikt nas nie lubi, nie czyta, nie zagląda, nie życzay maluchom zdrówka.
Zaglądam i jasne, że życzę maluchom zdrowia.
Cóż mam Ci napisać, skoro jestem z tych co nie biorą dodatkowych kotów do domu, a mają tylko jednego kota w domu? Każde zdanie Cię wkurzy.
Prakseda pisze:Eeeeeeeee, nikt nas nie lubi, nie czyta, nie zagląda, nie życzay maluchom zdrówka.
sonata pisze:Ja też zaglądam, ale niestety przeważnie robię to w biegu, zawsze jednak z myślą o wszystkich bezdomnych biedach,
Bazyliszkowa pisze:Prakseda pisze:Eeeeeeeee, nikt nas nie lubi, nie czyta, nie zagląda, nie życzay maluchom zdrówka.
Zaglądam, czytam i zdrówka maluchom życzę.
A nie pisałam, bo u nas smutno ostatnio...
Bazyliszkowa pisze:Była kotem magicznym. Tak pięknie o niej piszesz.
Przytulam....
Agalenora pisze:Praksedo, ja też zaglądam, poczytuję i bardzo się cieszę, że założyłaś swój wątek.
Zawsze podobał mi się Twój styl pisania i forumowania![]()
Ja chwilowo mam przerwę techniczną w działalności typu tymczasowanie i łowienie na sterylki. Nawet nie zaglądam zbyt często na forum, bo mi ciężko, ze w danej chwili nic nie mogę zrobić, a tak bym chciała. Psycha siada.![]()
Ale wrócę, obiecuję, połknęłam tego bakcyla kilka lat temu i jestem skażona do szpiku kości.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 1405 gości