[Łódź]Diabliczka,Pirat-z lasu na pokoje.Już mają domy :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw wrz 15, 2011 18:44 Re: Czarny i czarny - z lasu na pokoje. POKOJE potrzebne :)

Z dedykacją dla Cioci Anii CC :1luvu:

Obrazek

wiedźma_65

 
Posty: 1345
Od: Śro lis 08, 2006 22:38
Lokalizacja: Łódź- Bałuty

Post » Czw wrz 15, 2011 20:37 Re: Czarny i czarny - z lasu na pokoje. POKOJE potrzebne :)

ale śliczny cudaczek :love:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie wrz 18, 2011 20:49 Re: Czarny i czarny - z lasu na pokoje. POKOJE potrzebne :)

wiedźma_65 pisze:Z dedykacją dla Cioci Anii CC :1luvu:

Obrazek


No nareszcie :twisted:
Piękniutki jak nie wiem co :1luvu:

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 19, 2011 10:19 Re: Czarny i czarny - z lasu na pokoje. POKOJE potrzebne :)

Hmmm, przez weekend sporo się u na zmieniło 8)
W sobotę pojechałyśmy z obydwoma malcami do weta, bo Diabełek byle jak się czuje, a poza tym miałyśmy spore wątpliwości co do wieku rodzeństwa. Jedna Ania Pirata oceniła na 3 mies, a druga Ania Diabła na 6 tyg. Jakoś nie halo.

Po wnikliwych obserwacjach Ani Zmienniczki okazało się co następuje:
Dzieciaki mają minimum 3 mies. a nie wiadomo czy nie bliżej 4, już zaczynają wymieniać zęby.
Diabeł okazał się Diablicą 8O 8O 8O

Niestety z małą jest źle. Ma jakieś problemy jelitami, być może z tego wynika, to że jest mikrokotkiem. Koteczka jest chuda jak szkielecik, nic nie przybyła na wadze od przywiezienia z Sokolnik mimo, że je. Waży 65 dag. W niedzielę wyskoczyła jej dodatkowo paskudna biegunka. Ania dołączyła jej metronidazol. Niby jest bardzo słaba, ale przy próbie założenia wenflony obydwie po równo zostałyśmy z Wiedźmą ranne w palce, i mimo naszych poświęceń wenflonu nie udało się założyć. PP wykluczona - mała miała zrobiony test. Wzięłyśmy dla niej indestinala i mamy nadzieję, że jakoś te jelitka doją do siebie i Diabliczka zacznie rosnąć. W związku z tym, że leczenie generuje spore koszty będę prosiła o Allegro cegiełkowe i przypominam o bazarku: viewtopic.php?f=20&t=133020.

Trzymajcie za nią kciuki, bo bardzo się o malutką martwimy.
Dziś już biegunki nie było, kitka je mam nadzieję że jednaksię uda

Mała chudzinka:

Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Pirat za to czuje się świetnie, rozrabia w klatce jak pijany zając. Musiłyśmy rozdzielić dzieciaki, bo bo niestety diabliczka nie ma siły odpowiadać na jego zaczepki do zabawy. Pirat jest od małej prawie dwa razy cięższy waży 1,10 kg. W sobotę został zaszczepiony i zachipowany. Praktycznie może już szukać domu, tylko trzeba mu jakieś sensowne zdjęcia porobić - mój aparat nie nadąża za nim. Je za trzech i po jedzeniu wygląda tak:

Obrazek

Obrazek Obrazek
Obrazek

andorka

 
Posty: 13693
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Pon wrz 19, 2011 10:30 Re: Czarny i czarny - z lasu na pokoje. POKOJE potrzebne :)

Ale brzunio słodki :1luvu:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 19, 2011 10:34 Re: Czarny i czarny - z lasu na pokoje. POKOJE potrzebne :)

ojej, to niedobrze że malutka zachorowała :(
mam nadzieję, że ten brak biegunki dobrze wróży :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 20, 2011 10:49 Re: Czarny i czarna - z lasu na pokoje. POKOJE potrzebne :)

Wymodziłam Piratkowi ogłoszenie :? Jakieś takie... no weny brak i już. Niech na razie tak zostanie.

Jednooki Piratek rozgląda się za nowym domem.


Czy kot bez jednego oczka może być szczęśliwy? Oczywiście, że tak !!!

Pirat nie stracił oczka w bitwie morskiej tylko zabrał je koci katar, oczko zostało w całości usunięte, bo nie dało się go uratować. Rana jest już całkowicie zagojona, jak odrośne zgolone futerko nie będzie nawet śladu po zabiegu.
Ułomność ta nie stanowi żadnego problemu dla malca, on chyba sobie nawet nie zdaje sprawy, że czegoś mu brakuje. Rozrabia i bawi się jak każdy „kompletny” kociak w jego wieku, jego energia jest nie do opanowania. Głaskanie i przytulanie lubi, pod warunkiem, że nie zajmie to dużo czasu, bo on ciągle gdzieś pędzi. Ot szaleńswa wieku kocięcego.
Pirat jest zdrowy. Został odrobaczony, odpchlony, pierwszy raz zaszczepiony i zachipowany. Ma książeczkę zdrowia.

Kociak urodził się na przełomie czerwca i lipca tego roku.

Szukamy dla niego domu takiego na zawsze, najchętniej z drugim kotem by miał się z kim bawić. Psy również nie są mu straszne, na działce na której się urodził miał kontakt z niedużymi psiakami, którym w ramach zabawy wieszał się na ogonach.

Jeśli jesteś osobą, której nie przestraszy czarny wulkan energii prosimy o kontakt:

691 705 664 ewa5431@wp.pl

Ponieważ Pirat jest pod opieką grupy Kotylion.pl przy oddaniu kociaka będzie podpisywana umowa adopcyjna.


Widać łobuzerstwo w tym oczku no nie?

Obrazek

Obrazek Obrazek

Czarna pantera na łowach ino ciut nie wyrośnięta jeszcze ;)

Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

andorka

 
Posty: 13693
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Wto wrz 20, 2011 10:54 Re: Czarny i czarna - z lasu na pokoje. POKOJE potrzebne :)

ło matko, jaki on piękny! :1luvu:
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 20, 2011 11:09 Re: [Łódź] Czarny i czarna-z lasu na pokoje. POKOJE potrzebne :)

śliczny węgielek :1luvu:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 20, 2011 11:38 Re: [Łódź] Czarny i czarna-z lasu na pokoje. POKOJE potrzebne :)

śliczny jak mój Wituś :mrgreen:
i nawet tego samego oczka nie mają :wink:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 20, 2011 11:39 Re: [Łódź] Czarny i czarna-z lasu na pokoje. POKOJE potrzebne :)

a jak się czuje Diabliczka?
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 20, 2011 17:41 Re: [Łódź] Czarny i czarna-z lasu na pokoje. POKOJE potrzebne :)

magdaradek pisze:a jak się czuje Diabliczka?

Diabliczkę chyba udało się ustabilizować :D
Biegunki brak, mała wcina indestinala bez protestów i uwaga :!: od niedzieli przybrała 5 deko. Wiem, że to smieszna wartość, ale przez poprzedni tydzień waga nawet nie drgnęła.

Sis wystawiła na Allegro aukcję dla malutkiej http://allegro.pl/show_item.php?item=1832449377
bo jeśli jej zdrowie nie zacznie sie poprawiać, to trzeba będzie zacząć badania. W niedzielę nawet nie było szansy pobrać krwi, mała musi się wzmocnić.
Obrazek

andorka

 
Posty: 13693
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Wto wrz 20, 2011 18:33 Re: [Łódź] Czarny i czarna-z lasu na pokoje. Mała chora :(

to nadal kciuki za małą :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 20, 2011 22:27 Re: [Łódź] Czarny i czarna-z lasu na pokoje. Mała chora :(

Malutka, wracaj do zdrówka :ok:
Śliczny tekst allegro cegiełkowego.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 21, 2011 10:58 Re: [Łódź] Czarny i czarna-z lasu na pokoje. Mała chora :(

Diabliczka dziś rano próbowała przyprawić Wiedźmę o zawał:
wchodzę do suszarni, patrzę na małą a ona leży w jakiejś dziwnej pozycji, pierwsza myśl kot mi zszedł :( podchodzę do klatki, a to mała razem z myszą - wielką razem sobie leżą i mała patrzy tymi wstrętnymi zielonymi oczkami ''hihi,ale cię nabrałam''
Obrazek

andorka

 
Posty: 13693
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 32 gości