Paluch 6 - potrzebne dt, karma, wsparcie...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 18, 2011 13:54 Re: Paluch 6 - potrzebne dt, karma, wsparcie...

cześć Paluchowym ludziom i kotom,

może widzieliście - w Piastowie w okolicach Żbikowa zaginęła taka młoda kotka... ok. 3-4 lat, marmurkowa, podwozie rudawe, oczy bursztynowe lekko zezujące. wysterylizowana, wychodząca.

Obrazek

Obrazek

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4244
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DS

Post » Nie wrz 18, 2011 18:47 Re: Paluch 6 - potrzebne dt, karma, wsparcie...

Z góry przepraszam ,że zaśmiecam paluchowy wątek ale muszę coś Wam opisać.
31lipca na Mazurach w Młyniku uciekła moja kotka Betina.Była tam zaledwie dwie godziny, nie znała miejsca , pobiegła do lasu w szelkach ze smyczą. Poszukiwania nie przyniosły rezultatu. Na pomoc przyjechały AnielkaG :love: ,Jamkasica :love: i Ewa :love: (chyba nie jest z forum). Niestety , wtedy Betinki nie odnaleźliśmy :( .
Nie będę opisywać szczegółów całej historii , ale Betinka od wczoraj jest w domu .Chuda ,zmęczona i chyba szczęśliwa :wink: .
Dlatego bardzo, bardzo chcę podziękować Anielce ,że mimo swoich obowiązków i zakoconego na maxa domu pojechała ze mną na Mazury i złapała moją koteńkę.
Bardzo ,bardzo dziękuję Kasi,że zaopiekowała się stadkiem Anielki podczas naszej nieobecności.
Także bardzo , bardzo dziękuję Weronice-córeczce Anielki za wyrozumiałość i przepraszam ,że musiała przejąć obowiązki swojej Mamy.

Są to osoby o ogromnych sercach :1luvu: ,których nie potrzeba prosić o pomoc , one same ją oferują.
:ok:
Obrazek

MałgosiaZ

 
Posty: 2739
Od: Nie lut 06, 2011 20:40
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

Post » Nie wrz 18, 2011 19:31 Re: Paluch 6 - potrzebne dt, karma, wsparcie...

no, nareszcie stado w komplecie!
Bardzo się cieszę, Małgosia!

U nas do d; Matwiej jak się okazało wyszedł z zapaleniem górnych dróg oddechowych. Przechorował u mnie i jest już ok.
Niestety to, co braliśmy Wetka za typowe dla person swisty z nosa - przeszło na moje koty i mam chorą piątkę w domu.
Masakra!
Jakby tego było mało Matwiej potrzebuje Optimune; oczy paprza mu się właściwie od początku, teraz jest naprawdę źle i żadne krople nie pomagają,
Szukam ludzkiego odpowiednika, bo zakup optimune przekracza na obecna chwilę moje możliwości.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Nie wrz 18, 2011 20:01 Re: Paluch 6 - potrzebne dt, karma, wsparcie...

Ogromnie się cieszę, że Betinka już jest w domu!
Ekstra!!
Naprawdę super.
ObrazekObrazek

naline

 
Posty: 2067
Od: Pt lip 02, 2010 8:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 18, 2011 20:27 Re: Paluch 6 - potrzebne dt, karma, wsparcie...

Malgosiu TAK SIE CIESZE!!!!!!!!!!!!!!!!! :dance2: :dance2: :dance2: :dance2: :dance2: :dance2: :dance2: :dance2: :dance2: :dance2: :dance2:
Niesamowite!!!!!! :spin2: :spin2: :spin2: :spin2: :spin2: :spin2: :spin2: :spin2: :spin2: :spin2: :spin2: :spin2: :spin2:

Tez cos wyznam:
Ja dzisiejsza noc spedzilam placzac jak nigdy...
Bylam przekonana, ze juz po kocie.
Ale kot jest i ma sie bardzo dobrze! :kotek:

Na dodatek super wiesci schronowe (dziewczyny pewnie napisza wiecej bo mnie z powodu mojej rodziny kociej dzis nie bylo)
ale:

Kumpel + Żulik poszly dzis RAZEM do super fajnego domu.
W pakiecie poszedl tez Robin z Mamuśką!!!
Poszedl tez MIchaś do super domku.

Ogólnie podobno dziś było 12 adopcji :piwa:
Obrazek

zoyabea

 
Posty: 456
Od: Pon wrz 27, 2010 15:39

Post » Nie wrz 18, 2011 20:29 Re: Paluch 6 - potrzebne dt, karma, wsparcie...

To jeszcze lepsza wiadomość.
Aniu czy Żulik i Kumpel poszły do osoby, co to tydzień temu była i pracowała na planie?
Czy może komuś innemu się udało?


Ja mogę powiedzieć, że przed weekendem skończyły się poszukiwania domu dla April i panna niebawem zamieszka we Wrocławiu.
ObrazekObrazek

naline

 
Posty: 2067
Od: Pt lip 02, 2010 8:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 18, 2011 21:26 Re: Paluch 6 - potrzebne dt, karma, wsparcie...

naline pisze:To jeszcze lepsza wiadomość.
Aniu czy Żulik i Kumpel poszły do osoby, co to tydzień temu była i pracowała na planie?
Czy może komuś innemu się udało?


Ja mogę powiedzieć, że przed weekendem skończyły się poszukiwania domu dla April i panna niebawem zamieszka we Wrocławiu.


Nie - poszli do mlodej pary, ktora przyszla po psa - a wyszla z niezlym pakietem ;)
Obrazek

zoyabea

 
Posty: 456
Od: Pon wrz 27, 2010 15:39

Post » Nie wrz 18, 2011 23:11 Re: Paluch 6 - potrzebne dt, karma, wsparcie...

Po kolei :)

Małgosia, Ty się tak nie ciesz, bo skończą się spokojne noce bez Betiny :twisted: ;) :ok:

Co do schronu
Faktycznie dzień był owocny w adopcje, ale nie było lekko. Poukładało się tak, że byłyśmy we dwie, żadna z nas rozerwać się jeszcze nie umie i w efekcie nie zrobiłyśmy nawet połowy tego co zamierzałyśmy. Szkoda.
Dobrze, że towarzyszyła nam Bianka4, która przyszła "zostawić szmatki i wchodzić nie będzie", a na szczęście bardzo pomogła przez cały dzień z zagadywaniem potencjalnych adoptujących i.t.p. :wink: dzięki!

Nie udałoby się także zakończyć dnia z takim bilansem gdyby nie to, że lekarz mający dziś dyżur na adopcjach, dyrekcja i pracownicy BA, pozwolili nam wydać koty grubo ponad półtorej godziny po zakończeniu ich pracy w tym zakresie.

Carmen :wink: , Michaś trafił do fajnej Pani- będzie jedynakiem. Rozpieszczonym, jak przypuszczam ;)

Żulik i Kumpel
Obrazek Obrazek
Chłopaki są razem, ale wróćmy do rzeczywistości. Na razie szału nie ma- Kumpla przerosła zmiana miejsca i tłucze wszystkich na czele z Żulikiem. Duzi fajni, pracować będą, ale chłopak ogarnąć się musi.

O Robinie i Mamuśce napisze lepiej Ania, ale Państwo też mieli inne zamiary niż dwa dorosłe koty ;)

W Pokojach adopcyjnych mamy nadal niezmiennie mnóstwo fajnych kotów. m. in.
z dnia na dzień bardziej wystraszony JACEK:
Obrazek

młody, zabawowy, ciumkający PAKO
Obrazek

jedynak PALIKOT
Obrazek

niebezpiecznie długo w schronie WENEZUELA:
Obrazek

przestraszona SYRENKA. Truchleje kiedy się ją bierze, ale nie przejawia żadnej agresji.
Obrazek

SÓWKAII. śliczniocha.
Obrazek

Bardzo miła, młoda burasia- SETKA
Obrazek


MIEDNICA I ŁATKA
. no...masakra. Jedna dziczy, druga dziczy bo pierwsza dziczy.Nie wiem co z tym fantem :roll:
Obrazek

Najukochańsza i najstarsza Lukrecja. Nie miałam whiskasa- ofutrowała felixa 8) Mruczy, gapi się, leniuchuje... Beznadziejnie gdyby musiała dokonać żywota w schronie :(
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

jamkasica

 
Posty: 3205
Od: Śro sie 25, 2010 9:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 18, 2011 23:29 Re: Paluch 6 - potrzebne dt, karma, wsparcie...

A moze zróbmy wątek Lukrecji, taki jak Buni. Buni się udało, więc moze i druga seniorka pójdzie do domu?

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Nie wrz 18, 2011 23:36 Re: Paluch 6 - potrzebne dt, karma, wsparcie...

zastanawiam się właśnie nad tym, ale...kocięta..inne biedy...sama nie wiem:(
superowa jest starunia z niej i niekłopotliwa (poza specyficzną dietą i potrzebą pielęgnacji futra za nią :lol: ):
Obrazek



i przedstawić chciałam jeszcze moją nową lowe:
Ewę B.
Obrazek

szylkretowe, kilkumiesięczne kociątko w wielkim czerwonym gipsie 8O Nie wiem jeszcze co jej jest, nie wiem co to za uraz, ale ta kocina z tym gipsem męczy się absurdalnie. Siedzi z łapą do góry, położyć się nie może :/ Jest dopiero na kwarantannie, ale gdyby ktoś się zastanawiał nad tymczasem to zapraszam 8)
Obrazek Obrazek

jamkasica

 
Posty: 3205
Od: Śro sie 25, 2010 9:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 18, 2011 23:57 Re: Paluch 6 - potrzebne dt, karma, wsparcie...

Małgosia :ok: :ok: :ok: :ok:

No nosi minie... Chyba się ubiorę i na serio pojadę temu Kumplowi przetrzepać futro! :wink:

Magaaaa ależ czuj się jak u siebie! :mrgreen: Obiecuję podrzucać :ok: :ok:

Też bardzo dziękuję Bianka 4! :1luvu: Sajgon był dziś potworny, ale Bianka nas trochę odciążyła w edukacji :lol:

Michaś trafił świetnie :D Pan i pani 24 h/d, domek nad Zegrzem, kot państwa zmarł 4 tygodnie temu - miał 22 lata! Michaś na pewno będzie rozpieszczonym bambrem na polędwicy wołowej :ok: :ok:

Duet Mamuśka i Robin (Hania66 tak, tak :D ) wyszedł na szybko, na wariata, bo Państwo pojechali po transporter i przyjechali z powrotem po 17 grubo... Mam nadzieję, że będzie git :ok: :ok: Państwo bardzo fajni. Jak wyszło, że Robin został zwrócony po kilku miesiącach do schroniska, bo "jest złośliwy, prycha przy zabiegach, nie pozwala się leczyć", to Pani zakomunikowała 14-letniemu synowi, że 'najwyżej wydrapie Ci oko, czyli bez dramatu" :D Duet będzie mieszkał po sąsiedzku mojej mamy :D

I też dodam, że ogromne :1luvu: :1luvu: należą się dziś lekarzom na dyżurze, dyrekcji i pracownikom BA, którzy wydawali koty przez 2 godziny po urzędowej 16 :ok: :ok: :ok: :ok: A przy okazji i pieski skorzystały :ok: :ok:


Obrazek
Te dwie panie to masakra :( do jedzenia nie wychodzą... co z nimi począć...

alareipan

 
Posty: 7217
Od: Wto lip 22, 2008 13:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 18, 2011 23:58 Re: Paluch 6 - potrzebne dt, karma, wsparcie...

Kasia, a Ewa B. to chyba ma też miednicę walniętą... z tego co ja zrozumiałam.

alareipan

 
Posty: 7217
Od: Wto lip 22, 2008 13:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 19, 2011 6:04 Re: Paluch 6 - potrzebne dt, karma, wsparcie...

alareipan pisze:Kasia, a Ewa B. to chyba ma też miednicę walniętą... z tego co ja zrozumiałam.

Kocham szylki. W Ewie B się zabujalam oglądając stronę kwaraanny.
Wat Lukrecji zaloze, ale na razie pisze z telefonu, to nie...

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pon wrz 19, 2011 7:11 Re: Paluch 6 - potrzebne dt, karma, wsparcie...

dagmara-olga pisze:poproszę konto na pw



bo na łyskasa dla Lukrecji chcę grosik podesłać...
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pon wrz 19, 2011 8:46 Re: Paluch 6 - potrzebne dt, karma, wsparcie...

alareipan pisze:Dagmara możesz przesłać do mnie.


to ja podam na PW numer konta do alareipan 8)
Obrazek Obrazek Obrazek

lanua

 
Posty: 1246
Od: Pt lis 06, 2009 9:29
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 58 gości