Bracia juz w dt! Teraz juz bezpieczni szukją domku na zawsze

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Sob wrz 17, 2011 18:58 Re: BEZDOMNE CZARNE WYKASTROWANE KOCURKI PILNIE SZUKAJĄ DT/DS!

viewtopic.php?f=27&t=117559 to jest wątek CatAngel, która robi ogłoszenia. Napisz na jej wątku, że potrzebujesz pomocy w ogłaszaniu kocurków lub wyślij jej priv. Dzięki ogłoszeniom CatAngel mój rudy tymaczas Karmelek znalazł dom.
Trufla, Lili i Imbir
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Beasia

 
Posty: 3425
Od: Pt maja 22, 2009 12:05
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Sob wrz 17, 2011 19:50 Re: BEZDOMNE CZARNE WYKASTROWANE KOCURKI PILNIE SZUKAJĄ DT/DS!

Dzięki za pomoc. Już napisałam do CatAngel o zrobienie 45ogłoszeń

miki27

 
Posty: 665
Od: Nie cze 12, 2011 21:23
Lokalizacja: Poznań/Iwno

Post » Sob wrz 17, 2011 20:04 Re: BEZDOMNE CZARNE WYKASTROWANE KOCURKI PILNIE SZUKAJĄ DT/DS!

A ja proponuję wleźć na gumtree, dołapać fotografa który sforografuje te czarne piękności ze zbliżeniem na świdrujące zielone oczy. Dużo jest ludzi którzy zrobią to za koszt fajnego modela i zdjęcia, a Wy będziecie mieć czym przyciągać przeglądających setki ogłoszeń :)

mantra

 
Posty: 312
Od: Czw maja 17, 2007 14:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 18, 2011 12:30 Re: BEZDOMNE CZARNE WYKASTROWANE KOCURKI PILNIE SZUKAJĄ DT/DS!

Kociaki mają już porobione ogłoszenia, cały czas licze jednak na to, że kasi 90 (a racej Jej kotce Molly) któryś z moich przystojniaczków sie spodoba:) :1luvu:

miki27

 
Posty: 665
Od: Nie cze 12, 2011 21:23
Lokalizacja: Poznań/Iwno

Post » Nie wrz 18, 2011 18:44 Re: BEZDOMNE CZARNE WYKASTROWANE KOCURKI PILNIE SZUKAJĄ DT/DS!

miki27 pisze:Kociaki mają już porobione ogłoszenia, cały czas licze jednak na to, że kasi 90 (a racej Jej kotce Molly) któryś z moich przystojniaczków sie spodoba:) :1luvu:

:?: :?: :?: chyba czegoś nie doczytałam, bo nie rozumiem o czy mowa :?
Trufla, Lili i Imbir
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Beasia

 
Posty: 3425
Od: Pt maja 22, 2009 12:05
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Nie wrz 18, 2011 19:04 Re: BEZDOMNE CZARNE WYKASTROWANE KOCURKI PILNIE SZUKAJĄ DT/DS!

Kasia 90 szuka dla swojej koteczki czarnego kocurka. Może akurat któryś z moich kocurków się spodoba.

miki27

 
Posty: 665
Od: Nie cze 12, 2011 21:23
Lokalizacja: Poznań/Iwno

Post » Nie wrz 18, 2011 19:10 Re: BEZDOMNE CZARNE WYKASTROWANE KOCURKI PILNIE SZUKAJĄ DT/DS!

to super, trzymam kciuki :ok: :ok: :ok:
a najlepiej aby spodobały jej sę oba bo szkoda ich rozdzielać :ok:
Trufla, Lili i Imbir
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Beasia

 
Posty: 3425
Od: Pt maja 22, 2009 12:05
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Nie wrz 18, 2011 19:17 Re: BEZDOMNE CZARNE WYKASTROWANE KOCURKI PILNIE SZUKAJĄ DT/DS!

Też mi się to marzy, ale mało kto chce od razu dwa koty i w dodatku dorosłe...

miki27

 
Posty: 665
Od: Nie cze 12, 2011 21:23
Lokalizacja: Poznań/Iwno

Post » Nie wrz 18, 2011 19:30 Re: BEZDOMNE CZARNE WYKASTROWANE KOCURKI PILNIE SZUKAJĄ DT/DS!

miki27 pisze:Też mi się to marzy, ale mało kto chce od razu dwa koty i w dodatku dorosłe...

czasem cuda się zdarzają i trzeba wierzyć, że i tym razem się uda :) :ok:
Trufla, Lili i Imbir
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Beasia

 
Posty: 3425
Od: Pt maja 22, 2009 12:05
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pon wrz 19, 2011 7:30 Re: BEZDOMNE CZARNE WYKASTROWANE KOCURKI PILNIE SZUKAJĄ DT/DS!

Naprawdę są piękne...

mantra

 
Posty: 312
Od: Czw maja 17, 2007 14:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 19, 2011 8:11 Re: BEZDOMNE CZARNE WYKASTROWANE KOCURKI PILNIE SZUKAJĄ DT/DS!

Wyadoptowałam sposro dwupaków.I to wiecej starszaków i dorosłych kotów niż maluszków.Zaprzyjaźnione tymczasy, które żyć bez siebie nie mogły szły wdo DS tylko razem. Zaznaczałam to w ogłoszeniach. Wbrew pozorom wielu ludzi woli już dojrzałe,obrobione :wink: koty.Uroda moich tymczasów zostawiała czasem wiele do życzenia :mrgreen:
Nie traciłąbym nadziei na wspólny domek.Należy im się. Co stanie sie z tym co pozostanie na podwórku?Co będzie czuć? Kto jest panem życia i śmierci by wybierać który ma mieć lepiej a który zosytanie na poniewierkę?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56099
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Pon wrz 19, 2011 9:19 Re: BEZDOMNE CZARNE WYKASTROWANE KOCURKI PILNIE SZUKAJĄ DT/DS!

Prawda. Też muszę o tym wspomnieć w wątku, bo serce by mi chyba pękło gdybym miała wybierać, który wygrywa los na loterii a który będzie cierpiał. Oni zawsze razem chodzą. Przebywał jeszcze z nimi trzeci kocur, ale nie wiem czy to był ich brat, bo czarno-biały, tylko że tamten chodził po całej wsi i był ufny jak pies. Siedzi teraz na dt w agape ma wątek w adopcjach (IVO). Z nim było mi łatwiej bo i tak ciągle sam gdzieś łaził i bałam się że ta ufność do ludzi go zgubi. Nie zapomnę nigdy tej chwili jak przyjechali z fundacji, jego nigdzie nie było. No to zdecydowaliśmy,że czarnuszki pojaDĄ, SAMI WESZLI DO TRANSPORTERA I NAGLE POJAWIA SIę ON łACIATEK (TERAZ iVO), przyszedł cały brudny i obdarty. w karcie u weta miał też wpisany zabieg kosmetyczny:) Śmiałam się,że ja nigdy w spa nie byłam a kocur tak:) Bracia dwa dni siedzieli w hoteliku, po kastracji, tak im się spodobało,że nie chcieli wracać. Żal mi było ich znowu wypuszczać na wolność. A teraz coraz chłodniej. Ja też mam sama trzy koty, to może nawet ktoś kto ma juz kotka,zdecyduje się na dwupak:)

miki27

 
Posty: 665
Od: Nie cze 12, 2011 21:23
Lokalizacja: Poznań/Iwno

Post » Pon wrz 19, 2011 9:28 Re: BEZDOMNE CZARNE WYKASTROWANE KOCURKI PILNIE SZUKAJĄ DT/DS!

Ostatnio wyadoptowałam bury dwupak do pingwina.
Rób im ogłoszenia.Na cito. Szukaj DT na cito.Może fb.
Czy nie możesz ich zabrać na DT? To,ze masz 3 koty to zdecydowanie ułatwia sprawę. Większość z nasm ma ich kilkanaście (w tym swoje). Wystarczy łazienka, piwnica, pokój...Jak nie miałam gdzie trzymać kolejną kocią biedę to nawet brodzik był zajęty. Ale były koty zaopiekowane, bezpieczne. Łatwiej kota wyadoptowac z DT niz z ulicy. Poza tym jest jeszcze jedna,ważna sprawa. Możesz nie mieć kogo wyadoptować jak się zgłosi chętny dom. Bo już mogą nie żyć.Mnie zeżarłoby sumienie więc ciągle się dokacamy tymczasami. I to często nie maleńkimi.Tylko właśnie dojrzałymi kotami.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56099
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Pon wrz 19, 2011 9:38 Re: BEZDOMNE CZARNE WYKASTROWANE KOCURKI PILNIE SZUKAJĄ DT/DS!

Zdecydowanie łatwiej z domu niż z ulicy.Mój rekord to trzy dni w domu i był domek, Gosiar kilka godzin, ale to rzadko się zdarza, przyznaję.Czasem trzeba poczekać kilka miesięcy, zwłaszcza latem.Jesień i zima są stosunkową najłatwiejszą porą do adopcji.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56328
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto wrz 20, 2011 9:39 Re: BEZDOMNE CZARNE WYKASTROWANE KOCURKI PILNIE SZUKAJĄ DT/DS!

Gdyby mieszkanie było moje a nie wynajem i mieszkałabym sama to nie widzę problemu, ale już przy trzecim kocie miałam wielką awanturę. Kolejne koty nie wchodzą w grę bo stracę lokum taki jest warunek. Ja tez codziennie si ę stresuję,zwłaszcza jak wczoraj wieczorem do nich szłam ok 22 to jakiś kretyn spuścił dwa wielkie psy, które biegają po okolicy. Wołam kocurki, świecę latarką widzę tylko jakieś oczy a za chwilę kolejne. Zorientowałam się,że to te groźne psy, poszłam naokoło, i dałam braciszkom jedzenie w innym miejscu,żeby te psy ich nie zagryzły. Codziennie wracam z pracy 21.30 i już o tej godzinie jest bardzo chłodno, ciemno i jak widać też bardzo niebezpiecznie. Przez te dwa czarnuszki wiecznie żyję w stresie, bo chciałabym móc im pomóc, ale jak widzę,że mimo ogłoszeń,dziesiątek maili do różnych fundacji cisza, to nie wyobrażam sobie jakbym przez kolejne pół roku miała dodatkowe dwa koty. Poza tym ja jestem za miękka na tymczasy, każdy z moich kotów to tymczas, ja już po tygodniu nie mam sumienia oddać kota. Raz tylko miałam niebieską koteczkę 6tygodniową, siostrę mojego pingwinka i znalazł się domek u starszej pani. Mała była za młoda na sterylkę i ta kobieta jej nie wysterylizowała. Wściekłam się na maksa, bo niby zaufana i kumata osoba a o tak podstawowych sprawach jak sterylka nie pomyślała, albo głupia myślała,że jak kot jest niebieski to będzie miała kolejne niebieskie i może sprzeda naiwniakom jako rasowca..... Pojechałam tam i gdy kotka już w domku(kot niewychodzący) odchowała małe, sama dopilnowałam sterylki. Co za ludzie, po tej akcji sama załatwiam już sterylki/kastracje w miarę możliwości bo straciłam zaufanie co do odpowiedzialności ludzi w kwestii rozmnażania. Jak widać stale trzeba edukować społeczeństwo. Też mam problem z kotką,która ma trzy maluchy. Miałam już załatwiony tymczas dla małych i sterylkę dla mamy więc w niezielę poszłam na łapankę. Skończyło się na tym,że kotka dosłownie poobdzierała mi rękę i rozwaliła transporter i nawiała. W piątek będę miała pożyczone dwie klatki łapki bo bez tego nie da rady. maluchy z mamą są w oborze gdzie jest pełno słomy a te małe bąki juz nie są takie małe mają około 8tygodni i mkną z prędkościa błyskawicy. Miałam nawet telefon z adopcji na domek stały dla kochanego pingwinka z czarnym noskiem, ale ich bez klatki nie da rady złapać. Koteczka niby oswojona a okazała się dziką bestią,która tylko może liczyć na sterylkę i niestety na wolność, bo kto da radę i ma tyle cierpliwości,.żeby wyhować takiego dzika, może po sterylce się zmieni. Też mi ta sprawa nie daje spokoju bo wcześniej obora była zamknięta nie mżna było wujść do środa, kociaki coraz większe i bardziej dzikie więc też mam sprawę na cito.
http://www.dogomania.pl/threads/214436- ... a-3-kociaków-i-ich-mamy!codziennie-grozi-im-śmierć!

miki27

 
Posty: 665
Od: Nie cze 12, 2011 21:23
Lokalizacja: Poznań/Iwno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 35 gości