Szczytno 4 - walczymy. Potrzebny CANISERIN/SUROWICA !!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 15, 2011 9:36 Re: Szczytno 4 - maluszki, jeszcze nie jedzą samodzielnie.Pomocy

MalgWroclaw pisze:Basiu, jak się macie?
pozdrowienia

Ciężko jest ,kombinacje alpejskie by wejść do pracy i by mi któryś nie wypadł na środku placu.Zmęczenie fizyczne i psychiczne.Sikanie w domu .Tyle na razie bo lecę do roboty .Dobrze ,że szef w porządku bo mogła być dziś afera przez przypadek.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Czw wrz 15, 2011 9:52 Re: Szczytno 4 - maluszki, jeszcze nie jedzą samodzielnie.Pomocy

Otwieram bazarek
WYŚLIJ znajomym kartkę z Meksyku :1luvu:


viewtopic.php?f=20&t=133107

podział 3 razy TAK - :wink:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Czw wrz 15, 2011 10:14 Re: Szczytno 4 - maluszki, jeszcze nie jedzą samodzielnie.Pomocy

horacy 7 pisze:Ciężko jest ,kombinacje alpejskie by wejść do pracy i by mi któryś nie wypadł na środku placu.

8O 8O
horacy 7 pisze:Zmęczenie fizyczne i psychiczne.Sikanie w domu.

Zmęczenie oczywiste. Sikanie też, niestety. Oby tylko sikanie. Zawsze się martwię, że kot mi się rozchoruje ze stresu.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw wrz 15, 2011 17:02 Re: Szczytno 4 - maluszki, jeszcze nie jedzą samodzielnie.Pomocy

W głowie jeszcze to co zostało i jeżeli nikt nie pomoże umrze .Dopiero dotarłam do domu ,małe dostały papu chwilę odpocznę i do roboty w domu,by ogarnąć bałagan. :cry:Meksykanko dzięki za bazarek. :P Dziękuje też bardzo Sebow i jego znajomym za paczkę dla naszych kotów.
Ostatnio edytowano Czw wrz 15, 2011 17:10 przez horacy 7, łącznie edytowano 1 raz
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Czw wrz 15, 2011 17:08 Re: Szczytno 4 - maluszki, jeszcze nie jedzą samodzielnie.Pomocy

biedny Maluch:( nie wiem w glowie mam poki co pustke....... :cry:

sebow

 
Posty: 3435
Od: Pon kwi 26, 2010 12:35
Lokalizacja: warszawa

Post » Czw wrz 15, 2011 17:23 Re: Szczytno 4 - maluszki, jeszcze nie jedzą samodzielnie.Pomocy

Mnie też nawet się myśleć nie chce :(
Dlaczego wiemy i nic nie możemy zrobić...
Odchodzą na naszych oczach... :oops:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Czw wrz 15, 2011 19:19 Re: Szczytno 4 - maluszki, jeszcze nie jedzą samodzielnie.Pomocy

Nawet nie wiem, co mam napisać :(
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw wrz 15, 2011 20:12 Re: Szczytno 4 - maluszki, jeszcze nie jedzą samodzielnie.Pomocy

Przed chwilą odebrałam telefon od dziewczyny z Mrągowa w sprawie maluchów najmniejszych ,jutro pani ma dzwonić by maleństwa obejrzeć i ew.zarezerwować białego i czarnego maleńtasa.Pani brzmiała rozsądnie,zobaczymy jak się wszystko ułoży ,mam nadzieję ,że im będzie już tylko lepiej.Zaczynają się już bawić między sobą troszkę,czasami uda im się zrobić siusiu.Jedzą tak różnie raz mniej raz więcej.Bardzo fajną koteczką jest też Rozalka mruczy,tuli się do człowieka,śpi w łóżku po prostu cudo.Twister tak jakoś z boku jest,nie wiem czy znów mu coś nie dolega bo mniej je i jest smutniejszy.Może to być jednak objaw przekocenia w mieszkaniu. :o
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Czw wrz 15, 2011 21:17 Re: Szczytno 4 - maluszki, jeszcze nie jedzą samodzielnie.Pomocy

Zaraz następne jedzonko i idziemy spać. :kotek:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Czw wrz 15, 2011 21:19 Re: Szczytno 4 - maluszki, jeszcze nie jedzą samodzielnie.Pomocy

Tak bo jutro znowu trzeba dawać jeść i masować :ok:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Czw wrz 15, 2011 21:48 Re: Szczytno 4 - maluszki, jeszcze nie jedzą samodzielnie.Pomocy

Dobranoc. :ok: za wszystkich i dobre decyzje adopcyjne.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt wrz 16, 2011 6:32 Re: Szczytno 4 - maluszki, jeszcze nie jedzą samodzielnie.Pomocy

Już pracujemy i rośniemy,jesteśmy bardziej niedobrzy.Ja mam doła totalnego i tak zaczął się nowy dzień. :evil:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pt wrz 16, 2011 6:38 Re: Szczytno 4 - maluszki, jeszcze nie jedzą samodzielnie.Pomocy

horacy 7 pisze:Już pracujemy i rośniemy,jesteśmy bardziej niedobrzy.Ja mam doła totalnego i tak zaczął się nowy dzień. :evil:

A czemu masz doła totalnego??? Przez maksymalne zakocenie w domu czy wyskoczyło jeszcze coś nowego???? 8O

kasztanowa7

 
Posty: 310
Od: Czw sty 27, 2011 17:18
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt wrz 16, 2011 7:55 Re: Szczytno 4 - maluszki, jeszcze nie jedzą samodzielnie.Pomocy

Może Basia ma doła, jak ja. O tej porze tygodnia miewam. Mam nadzieję, że nic nowego złego nie wyskoczyło.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt wrz 16, 2011 8:03 Re: Szczytno 4 - maluszki, jeszcze nie jedzą samodzielnie.Pomocy

jak maluchy broją to najlepszy znak z możliwych.
A skąd się o nich Pani dowiedziała,że już chce rezerwować? :)
Obrazek[b]

becia_73

 
Posty: 6077
Od: Sob lis 28, 2009 8:31
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], moniczka102, noora i 760 gości