Dyzia, Lenka, Bazyl, Jovi, Kostek - znowu tymczasy

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto wrz 13, 2011 21:11 Re: Dyzia, Łatka, Lenka, Bazyl i Jovi-Duża na skraju szaleństwa

mów powoli, mów niższym tonem niż normalnie. Pytaj "co chcesz przez to powiedzieć? do czego dążysz?" zwykle kłótliwy rozmówca się zapętli zapluje i da sobie siana
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42099
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Wto wrz 13, 2011 21:30 Re: Dyzia, Łatka, Lenka, Bazyl i Jovi-Duża na skraju szaleństwa

Chciałabym tak umieć w każdej sytuacji zachować spokój :-(
Zresztą nawet jak to mi się uda to i tak w środku przeżywam.

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa


Post » Czw wrz 15, 2011 11:03 Re: Dyzia, Łatka, Lenka, Bazyl i Jovi-Duża na skraju szaleństwa

Przed chwilą moim zdumionym oczom ukazał się taki widok

Obrazek

Buraśka dobrała się co cyca Lence a tej to najwyraźniej nie przeszkadza. Zresztą od kilku dni mam wrażenie że Lenka postanowiła Burasię adoptować. Ale "karmienie" widziałam po raz pierwszy.

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Czw wrz 15, 2011 11:14 Re: Dyzia, Łatka, Lenka, Bazyl i Jovi-Duża na skraju szaleństwa

:D
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42099
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Czw wrz 15, 2011 20:13 Re: Dyzia, Łatka, Lenka, Bazyl i Jovi-Duża na skraju szaleństwa

Obrazek

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Czw wrz 15, 2011 20:15 Re: Dyzia, Łatka, Lenka, Bazyl i Jovi-Duża na skraju szaleństwa

fajne! I niech wszystkie koteczki mają domeczki :-)
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42099
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Czw wrz 15, 2011 20:25 Re: Dyzia, Łatka, Lenka, Bazyl i Jovi-Duża na skraju szaleństwa

Oby Dagmaro! Martwię się o domki dla nich. Mam nadzieję, że szybko się znajdą. Koteczki są naprawdę słodkie :-)

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Czw wrz 15, 2011 23:19 Re: Dyzia, Łatka, Lenka, Bazyl i Jovi-Duża na skraju szaleństwa

Więc za domki dla maluchów :ok: :ok: a karmienie :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Sob wrz 17, 2011 9:14 Re: Dyzia, Łatka, Lenka, Bazyl i Jovi-Duża na skraju szaleństwa

Wczoraj odeszła Mir Murka - koteczka Bazyliszkowej. Trzymałam kciuki za jej zdrowie i miałam nadzieję, że jeszcze długo będzie z nami. Serce pęka jak nasi mali przyjaciele odchodzą :-( Mir Mureczko [']

Czasem jak patrzę na tymczasową Burasię to aż mnie ściska - to taka malutka Różyczka. Naszej Rózi nie znaliśmy takiej małej bo miała może około 10 miesięcy jak z nami zamieszkała. Teraz jak patrzę na tą małą burą kocinkę to tak bardzo tęsknię za naszą Rózią :-(

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Pon wrz 19, 2011 21:03 Re: Dyzia, Łatka, Lenka, Bazyl i Jovi-Duża na skraju szaleństwa

Dzień dobry :D
Przelatujemy przez zaprzyjaźnione wątki przywitać się i siknać gdzieś w kącie :) :wink:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon wrz 19, 2011 21:07 Re: Dyzia, Łatka, Lenka, Bazyl i Jovi-Duża na skraju szaleństwa

Witamy :-)
Właśnie widziałam, że jest nowy wpis w Twoim wątku ale nie zdążyłam przeczytać - na pewno zajrzę :-)

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Pon wrz 19, 2011 21:09 Re: Dyzia, Łatka, Lenka, Bazyl i Jovi-Duża na skraju szaleństwa

Trzymamy kciuki za najlepsze domki dla maluchów :ok:

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 22, 2011 16:35 Re: Dyzia, Łatka, Lenka, Bazyl i Jovi-Duża na skraju szaleństwa

Nasze koty trochę ostatnio zaniedbane. Czas dzielimy pomiędzy nie i tymczasy, które są dość wymagające.
Na szczęście nasze koty okazują dużo wyrozumiałości. Kochane są bardzo.
Lenka matkuje tymczasom. Reszta kotów akceptuje ich obecność, czasem poliżą po uchu, czasem pogonią, czasem sykną.
Ale ogólnie bardzo dobrze przyjęły malusińskie.
Żeby tylko maluszki znalazły domki. Ja zakochałam się w Kalafiorku - naszym bezłapkowym tymczasie. Najbardziej miziasty kot świata z niego - a ja się bałam co my zrobimy z dzikuskiem.

Musimy teraz na dwa dni wyjechać. Koty będą miały dobrą opiekę, ale większość czasu będą same.
Mam nadzieję, że jakoś dadzą radę. Tak się pechowo złożyło.
Do tego ja ostatnio w pracy po 10 godzin siedzę więc też jestem mniej w domu.
Przykro mi, że mam dla nic tak mało czasu.

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Czw wrz 22, 2011 17:52 Re: Dyzia, Łatka, Lenka, Bazyl i Jovi-Duża na skraju szaleństwa

Ewung, nic sie nie martw, pogoda taka, że kotuchy pośpią.
Moje czesto przesypiają , gdy nie ma mnie w domu 9-11 godzin i mimo że są inni domownicy wcześniej, na mnie sie budzą bo =jedzenie.
Obrazek Obrazek

Thorkatt

 
Posty: 17122
Od: Czw sty 04, 2007 23:29
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 285 gości