Czaruś z Furkotem będą tworzyć piękny zestaw kolorystyczny.

Mam nadzieję,że się dogadają, Czaruś żyje w stadzie od zawsze, jest więc przyzwyczajony.Teraz ma towarzystwo wyłącznie kotek ( cztery na jednego

),ale był wcześniej ogromny, czarny Boluś.Czaruś patrzył w niego jak w obraz, naśladował go, widać było, że starszy kolega mu bardzo imponuje.To dobrze wróży, prawda? Zapewniam, że Czarusia kupić można nie jedzeniem, nie zabawką, ale ..szczotką do czesania, nawet taką bardzo drapiącą.Będzie leżał, wykręcał się, wywalał brzuszek, podnosił łapki, bo przecież pod paszkami też trzeba podrapać, prawda?
Spinca, bardzo Ci dziękuję za świetny domek dla Czarusia

Co do imienia, to nie ja mu go wybierałam, ale już tak zostało i on na nie reaguje.