Staruszek ma się dobrze. Robi pranie, zażera się RC kittenem, dużo śpi.
Wczoraj zawieźliśmy Marylkę do jej domu. Ten świetny domek znalazła Liwia_, za co serdecznie dziękujemy

Strasznie fajny dom, super rodzinka, straszna radość z kotka dwóch dziewczynek w wieku gimnazjalnym wczesnym, ale tymczasem pojawiły się u nich niestety objawy bardzo silnej alergii.
Mam nadzieję, że jest szansa, że takie objawy mogą ustąpić, byłaby wielka szkoda. A dziewczynki jak zniosłyby rozstanie z Marylką, to ja nie wiem...
Zobaczymy, ja mam nadzieję, że będzie dobrze...
Wracam teraz później z pracy, innym autobusem, jakąś drogą dookoła, i praktycznie codziennie przejeżdżam obok miejsca, gdzie znaleziono Marylkę. Dzielna mała koteczka, z 'wciśniętym' noskiem... Słodka.
A wyrzut w jej oczach, wczoraj, gdy ją wieźliśmy, tak na mnie patrzyła z transporterka... Ona jest bardzo mądra.