Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto wrz 13, 2011 17:20 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

Wiesz oczywiście, że w tak młodym wieku jest to jeszcze uleczalne :mrgreen:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto wrz 13, 2011 17:23 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

AYO pisze:Wiesz oczywiście, że w tak młodym wieku jest to jeszcze uleczalne :mrgreen:

Nie widzę dla siebie ratunku, bo objawy mi się pogłębiają, a ich początku upatruję jakieś 2-3 lata temu dopiero, po ćwierćwieczu tworzenia otoczenia na wzór i podobieństwo chlewu :lol:

pozytywka pisze::strach: łomatko :strach:
ale to niebezpieczne jest
życie nie wiedzieć kiedy ucieka, jak człowiek nic, tylko z entropią domową walczy :roll:
No chyba, że straszliwie, potworniaście wręcz MUSISZ, to co byś powiedziała, na powalczenie z entropią u mnie? 8) :twisted:
oraz :mrgreen:

Kiedy właśnie u innych mi to jakoś zupełnie nie przeszkadza, nie wiedzieć czemu :mrgreen:

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 13, 2011 17:25 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

AYO pisze:Wiesz oczywiście, że w tak młodym wieku jest to jeszcze uleczalne :mrgreen:
miejmy nadzieję
Zresztą, zawsze Cię Pasi możemy z AYO na terapię wziąć (tak mi się zdaje, że obieśmy dobre są w leczeniu Syndromu Perfekcyjnej Pani Domu 8) )

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 13, 2011 17:26 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

Ani chybi małżeństwo Ci zaszkodziło 8O
To straszne 8O
Musisz koniecznie omówić tę kwestię z Księciem Małżonkiem 8)
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto wrz 13, 2011 17:27 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

AYO, jej się to pogłębia
Trza ją ratować!!!!!! :strach:
Ty wiesz, co będzie, jak się wprowadzi do mieszkania z jednym pokojem więcej, odpowiednia ilością drzwi oraz szerokimi parapetami????

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 13, 2011 17:28 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

Nie będzie już ratunku :!: :!: :!:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto wrz 13, 2011 17:28 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

Jak dobrze, że mój sen jest tak twardy i olewczy w stosunku do kociego urobku :twisted: mogą kopać, szurać, nawet bąki puszczać a ja i tak cały ten smrodek czuję dopiero po otwarciu pierwsze powieki :mrgreen:

Za to przebudzam się ostatnio jak H o 5 do pracy wstaje, ale rozkoszuje się faktem, że ja jeszcze mogę spać :twisted:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 13, 2011 17:32 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

Tam nie będzie w ogóle parapetów, jeno same drzwi balkonowe (ciekawe co będzie, jak się mama dowie - parapetową gadkę ma już przećwiczoną na Budimexie :strach: )

Shalom, ja mam (w zasadzie niczym nieuzasadnioną) wizję kota opieczętowującego łapą z qpy całe mieszkanie, włącznie z pościelą i moim czołem, a poza tym... no właśnie, ta PPD mnie zmusza :roll:

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 13, 2011 17:34 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

Myśl coś pozytywko!
Nie można dziewczyny tak zostawić!!!
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto wrz 13, 2011 17:42 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

Pasibrzucha pisze:Tam nie będzie w ogóle parapetów, jeno same drzwi balkonowe (ciekawe co będzie, jak się mama dowie - parapetową gadkę ma już przećwiczoną na Budimexie :strach: )

Shalom, ja mam (w zasadzie niczym nieuzasadnioną) wizję kota opieczętowującego łapą z qpy całe mieszkanie, włącznie z pościelą i moim czołem, a poza tym... no właśnie, ta PPD mnie zmusza :roll:

To faktycznie w ciężkim stanie PPD już jesteś :twisted: nie wyobrażam sobie wstać w nocy i kupę sprzątać :twisted: ale ja stanowczo nie jestem PPD. A Twoja wizja spełniona była u mnie wielokrotnie i już mnie to nie rusza :lol:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 13, 2011 17:46 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

Dalej młodzieży :piwa:
Ratować Pasibrzuchę :idea:

Jest tyle piekniejszych sposobów spedzania czasu :mrgreen:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto wrz 13, 2011 17:47 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

Tylko skąd ja to mam? Ani przez dziedziczenie, ani przez wychowanie :twisted:

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 13, 2011 18:06 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

zaraza
ani chybi dżuma XXI w
mam nadzieję, że starych to już nie rusza 8)

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 13, 2011 18:07 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

A genetyki się uczyła? A?
Boczne dziedziczenie wzieła pod uwagę? 8)
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto wrz 13, 2011 18:09 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

ale jak w bocznej linii też nikt na to nie cierpi, to musiała się zarazić
Pasibrzucho, kto mógł cię tą brzydką chorobą poczęstować?

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 18 gości