


Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
ASK@ pisze:PILNE!
POMOCY mi potrzeba
choć na krótko, choć do sterylki koci .
Bardzo, bardzo proszę!!!!
Pamiętacie kocinę podrzuconą pod drzwi nasze wejściowe jakiś czas temu?
Chude, bure ...domowe. Pojechało "z mety" do Koterii na sterylkę ale niestety rozchorowała się bieda. Długo chorowała.
Myślałam,ze zostanie do sterylki,że mam trochę czasu. Może rozgęści się u mnie troszkę.Ale dostałam przed chwilą takiego maila:
Asiu dzwoniła Iza, powiedziała, że kotka jest już w niezłym stanie, ale powinna jeszcze dojść do siebie w domu zanim jej dadzą narkozę. Pytała kiedy możemy ją zabrać, bo do izolatki przyszły kichające koty. I co robimy?.
Co robić? Co robić?
Klatka zajęta przez budowlańce. Biegunkują troszkę i czeka co się wykluje. W domu zwierza dostatek...W stanie zdrowotnym różnym.
Ale to nie jest ważne .Ważne,że nie mam jej gdzie upchać,że jej teraz spokoju potrzeba.Nie wiem jaki jest jej stan i o maleńtasy się boje.
Pilnie innego DT potrzebuję! Może być TDT .Wszystko może być.
Przejmę ją jak tylko będę mogła.
Ręce mi opadły.
Miałam nadzieję,że jeszcze trochę czasu jest.
Ale jeśli trafiły do izolatki bardzo chore koty to zrobi się błędne koło z jej zdrowiem.Ona tyle przeszła.jej spokoju potrzeba.
Nie wiem co pisać. Wiem,że wszędzie przepełnienie.
Usiąść i płakać tylko.
I chyba to zrobię na początek.
iwona66 pisze:Asiu biorę ją![]()
TZ dał pozwolenie do listopada![]()
jutro zabiorę z Koterii ,tylko zadnego transportera nie mamczy jest tam opcja
pozyczyć
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości