OTW4-Żuczku,Żuczku ...:( Nowe foty od 96

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob wrz 10, 2011 18:03 Re: OTW4-Jagódka w DS:-))Ciężko...ze mną :(

Asia-Ty masz czarności,a ja mam burości! :( :( :(
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Sob wrz 10, 2011 22:28 Re: OTW4-Jagódka w DS:-))Ciężko...ze mną :(

Asiu gratuluję Jagódce domu a Ciebie przytulam,wiem jak ciężkie są rozstania. :roll:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Sob wrz 10, 2011 22:34 Re: OTW4-Jagódka w DS:-))Ciężko...ze mną :(

Dla Jagódki! :ok: :ok: :ok: Szczęścia na nowej drodze życia! :D :kotek:
Asiu- trzymaj się! :piwa:

PS: Ta Pani, o której pisałaś, że nam rabanu w TOZie narobiła- to chodzi dokładnie o tą, co widziała chudego kota na Matejki? Miała się ze mną skontaktować i ciągle czekam... telefon milczy.
http://www.otwock.toz.pl
Oficjalna strona internetowa Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce Oddział w Otwocku. Serdecznie zapraszamy!

AnnaM

 
Posty: 301
Od: Nie wrz 05, 2010 21:32
Lokalizacja: Otwock/Warszawa

Post » Nie wrz 11, 2011 1:44 Re: OTW4-Jagódka w DS:-))Ciężko...ze mną :(

Tak, to ta sama.Kocię co rano dokarmiam.Choć nie bardzo mi to na rękę, bo mam ustalony "harmonogram". Inaczej sie nei wyrabiam czasowo przed pracą. Zaczyna jednak kocica/kocurek systematycznie na jedzenie przychodzić.Do mnie też nie oddzwoniła.

Jowitko, bardzo dziękuję. :1luvu:
Nie mam kiedy podbijac bazarku i nie umiem bazarków wystawiac.Ledwo an wątku sie wyrabiam.Ale to niczyja wina, tylko moja.
Jesli ktoś może bazarek poprowadzić byłabym mocno wdzięczna.Inaczej czasowo zostanie zorganizowane jak ja sie ogarne.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56023
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie wrz 11, 2011 13:13 Re: OTW4-Jagódka w DS:-))Ciężko...ze mną :(

Dzisiejsze wieści od Jagodzi

...Jagoda i Fela polubiły się bardzo.
Teraz Jagoda pcha się nie tylko do talerza ale i do ziół mamy.:-)
(to nic). Jagódka jest tak sprytna, że potrawi się wślizgnąć do na różne sposoby zabiezpieczonej komorki (tak nazywamy nasz składzik na rupiecie). Dzisiaj dziewczyny się tak rozbawiły, że ganiały po całym domu.A wczoraj to nawet razem obok siebie spały ze mną w łóżku.(jestem pod wrażeniem). Jagoda ma naprawdę dziwne i przez to śmieszne nawyki n.p.dzisiaj przyszła do mnie do łóżka po nocnej głupawce(a tak dobrze spałam), I zaczeła domagać się miziania. Pogłaskałam ją a ona (to już drugi raz), wlazła mi na bluzkę i zaczeła z wielkim hałasem ją ssać.:-) napewno będzie im wesoło. Dzisiaj oglądaliśmy film przyrodniczy i w nim wilki polowały na jakieś tam zwierzaki a Jagódka polowała razem z nimi.:-)Jaga wygląda jak lew a Fela jak pantera.Mamy w domu dzikie zwieręta:-)myślę, że jest im wesoło:-)...


Wet zaliczony. Weekend bez niego jest stracony.
Odwiedzili doktorka Maksik i Rafik.Oraz 3 maluszków budowlańców. Maja ok 4 tygodni.
Wszystko posiada już uzupełnione ks. zdrowia.
Rafikowi zmieniono antybiotyk do oczu.Jeszcze gardło am nie za ciekawe.Sierść też.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56023
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie wrz 11, 2011 17:51 Re: OTW4-Jagódka w DS:-))Ciężko...ze mną :(

Asiu, ja przepraszam, że się nie odzywam... mnie również dopadł nadmiar obowiązków.... a nie jestem tak zorganizowana jak Ty

ale zgodnie z Twoją poradą dotyczącą zapisków o podawaniu leków spisuje na kartkach (już są 3) co mam zrobić... :oops:
Podziwiam, trwam, martwię się i cieszę... ale co napiszę... to jeszcze gorzej :oops:
za Jagódką też tęsknię... to takie piękne kociątko :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Nie wrz 11, 2011 19:29 Re: OTW4-Jagódka w DS:-))Ciężko...ze mną :(

Zosiu, zapisuj i bądź dobrej myśli.Czasem trzeba mieć mocno pod górke by było ok. Ale będzie.

Taki zwariowany czas sie zrobił ostatnio,że czasu na nic nie staje.

Wczoraj byłam na weselu.Wyskakałam się, wyśpiewałam (co nie którzy mieli inne zdanie na moje wokalne popisy) .Polazłam w starej ,przerobionej kiecy.jedyna nowość to były...korale.A i rajstopy.Zaszalałam czyli bo se cieniutkie kupiłam w normalnym sklepie.Nie "u ruskich". :mrgreen: Nawet mi sie w kostkach nie zrulowały :lol: taka elegantka byłam.
Ale do czego zmierzam. Kocie sprawy ciągną się za nami stale.Bez względu na okoliczności. Nie dość,ze oboje mocno pacykowaliśmy stroje by kudły ściągnąć. To jeszcze jadąc samochodem do kościoła nieopacznie włożyłam łapkę w torebkę i...zamarłam.Torba mokra w środku. :roll: Co mi mogło przyjść do głowy?No co?
Dyskretnie zaciągnęłam nad otwartą torebką nosem. Dyskretnie obwąchałam paluchy...
Już miałam wizję utleniającego się amoniaku na mszy a potem przy stole weselnym.Już widziałam miny gości siedzących obok,a przede wszystkim minę Młodej pary jak im taka capiąca życzenia składam.Gorąco,zimno, galopada myśli by jechać i na reklamówkę wymienić...I olśnienie.Ja torbę też czyściłam.To nie koty tylko czysta woda.Ufff
A potem smutna refleksja przyszła. Popierdzieliło mnie całkowicie. I stan ten pogłębia się.

A rankiem powrót, 2 godziny snu i...4,10 pobudka.Dzikuny czekają.Obiecałam sobie,że nie wstanę bo wszak umęczona jestem.Nogi bolą, głowa i całe ciało.Nie te lata...Ale po to są obietnice by je łamać.
A potem wróciłam (oj jak mi się ciężko lazło :cry: ) i dzień jak co dzień.Sikuny,ściera,micha,głaskanie...wet (bo to wolne jest i czasu nadmiar0, gary...
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56023
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon wrz 12, 2011 22:16 Re: OTW4-Jagódka w DS:-))Ciężko...ze mną :(

E taaaaaaaaaaaam Asiu ile można pod górkę- ja już padłam.Pęknięta dętka :roll: :cry:
Jak tam mój śliczniutki Raficzek.Bo Lajlusia przerosła mnie -diabeł wcielony.Wydaje mi się ,że jest ich kilka 8) :mrgreen:
Podziwiam Ciebie -jak Ty sobie ze wszystkim dajesz radę.I ile godzin ma Twoja doba :roll:

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 13, 2011 13:55 Re: OTW4-Jagódka w DS:-))Ciężko...ze mną :(

Za jagódkę :1luvu:

Maria Szczyglińska

 
Posty: 653
Od: Pt gru 03, 2010 14:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 13, 2011 17:33 Re: OTW4-PILNE!Załamka,znów pomoc potrzebna!!!s.54

PILNE!
POMOCY mi potrzeba
choć na krótko, choć do sterylki koci .
Bardzo, bardzo proszę!!!!

Pamiętacie kocinę podrzuconą pod drzwi nasze wejściowe jakiś czas temu?
Chude, bure ...domowe. Pojechało "z mety" do Koterii na sterylkę ale niestety rozchorowała się bieda. Długo chorowała.
Myślałam,ze zostanie do sterylki,że mam trochę czasu. Może rozgęści się u mnie troszkę.Ale dostałam przed chwilą takiego maila:
Asiu dzwoniła Iza, powiedziała, że kotka jest już w niezłym stanie, ale powinna jeszcze dojść do siebie w domu zanim jej dadzą narkozę. Pytała kiedy możemy ją zabrać, bo do izolatki przyszły kichające koty. I co robimy?.
Co robić? Co robić?
Klatka zajęta przez budowlańce. Biegunkują troszkę i czeka co się wykluje. W domu zwierza dostatek...W stanie zdrowotnym różnym.
Ale to nie jest ważne .Ważne,że nie mam jej gdzie upchać,że jej teraz spokoju potrzeba.Nie wiem jaki jest jej stan i o maleńtasy się boje.

Pilnie innego DT potrzebuję! Może być TDT .Wszystko może być.
Przejmę ją jak tylko będę mogła.
Ręce mi opadły.
Miałam nadzieję,że jeszcze trochę czasu jest.
Ale jeśli trafiły do izolatki bardzo chore koty to zrobi się błędne koło z jej zdrowiem.Ona tyle przeszła.jej spokoju potrzeba.
Nie wiem co pisać. Wiem,że wszędzie przepełnienie.
Usiąść i płakać tylko.
I chyba to zrobię na początek.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56023
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto wrz 13, 2011 17:45 Re: OTW4-PILNE!Załamka,znów pomoc potrzebna!!!s.54

ASK@ pisze:PILNE!
POMOCY mi potrzeba
choć na krótko, choć do sterylki koci .
Bardzo, bardzo proszę!!!!

Pamiętacie kocinę podrzuconą pod drzwi nasze wejściowe jakiś czas temu?
Chude, bure ...domowe. Pojechało "z mety" do Koterii na sterylkę ale niestety rozchorowała się bieda. Długo chorowała.
Myślałam,ze zostanie do sterylki,że mam trochę czasu. Może rozgęści się u mnie troszkę.Ale dostałam przed chwilą takiego maila:
Asiu dzwoniła Iza, powiedziała, że kotka jest już w niezłym stanie, ale powinna jeszcze dojść do siebie w domu zanim jej dadzą narkozę. Pytała kiedy możemy ją zabrać, bo do izolatki przyszły kichające koty. I co robimy?.
Co robić? Co robić?
Klatka zajęta przez budowlańce. Biegunkują troszkę i czeka co się wykluje. W domu zwierza dostatek...W stanie zdrowotnym różnym.
Ale to nie jest ważne .Ważne,że nie mam jej gdzie upchać,że jej teraz spokoju potrzeba.Nie wiem jaki jest jej stan i o maleńtasy się boje.

Pilnie innego DT potrzebuję! Może być TDT .Wszystko może być.
Przejmę ją jak tylko będę mogła.
Ręce mi opadły.
Miałam nadzieję,że jeszcze trochę czasu jest.
Ale jeśli trafiły do izolatki bardzo chore koty to zrobi się błędne koło z jej zdrowiem.Ona tyle przeszła.jej spokoju potrzeba.
Nie wiem co pisać. Wiem,że wszędzie przepełnienie.
Usiąść i płakać tylko.
I chyba to zrobię na początek.

:!: :!: :!:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56023
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto wrz 13, 2011 19:26 Re: OTW4-Pomocy!Wraca bezdomna tylko gdzie?s.54

pusto, głucho.... :cry:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56023
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto wrz 13, 2011 19:43 Re: OTW4- Gdzie ma wrócić bezdona?!s.54 POMOCY!

Asiu biorę ją :mrgreen:
TZ dał pozwolenie do listopada :mrgreen:
jutro zabiorę z Koterii ,tylko zadnego transportera nie mam :( czy jest tam opcja
pozyczyć 8)

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Wto wrz 13, 2011 20:47 Re: OTW4- Gdzie ma wrócić bezdona?!s.54 POMOCY!

iwona66 pisze:Asiu biorę ją :mrgreen:
TZ dał pozwolenie do listopada :mrgreen:
jutro zabiorę z Koterii ,tylko zadnego transportera nie mam :( czy jest tam opcja
pozyczyć 8)

dzięki :1luvu:
Dla mnie każdy termin dobry.
Jest opcja pożyczenia transportera bez płatnie. Jutro zadzwonie do Halinki, ona do Koterii tylko napisz w przyblizeniu od której sie wyszykujesz.Dam na obie namiary.
Jutro zreszta zadzwonie do ciebie.
Bardzo, bardzo dziękuje :1luvu:
Nawet strasznie dziękuje.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56023
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto wrz 13, 2011 20:54 Re: OTW4- Gdzie ma wrócić bezdomna?!s.54 POMOCY!

w Koterii bede 10-12 :ok:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości