Sabinki 2 - Czarna sie bawi - fotki s. 48.

» Śro wrz 22, 2004 8:16

Lakcid, koniecznie przy antybiotyku, tylko pamiętaj z godzinę przed lub po antybiotyku, bo razem osłabi jego działanie.
Biedulka, ale najgorsze ma już za sobą. Kciuki i specjalne mizianki dla koteczki. :ok:

» Śro wrz 22, 2004 8:25

Biedulinka oby było już teraz tylko lepiej!

» Śro wrz 22, 2004 8:41

Czarna wkołnierzu wygląda na naburmuszoną, ale wcale jej się nie dziwię... Trzymamy kciuki za zagojenie (czyli zdjęcie tego paskudnego kołnierza :wink:

)

http://dragcave.net/user/beznadziejna · » Śro wrz 22, 2004 9:37

Biedna Czarniutka

Niech szybko goi sie to swinstwo...

A tak BTW, Daisy miala cos po zastrzykach lub kroplowce kiedys, wylizywala i tez sie wstretne zrobilo :roll:

Ale pisze o tym, bo ile razy wydawalo mi sie, ze jest juz OK i moge kolnierz zdjac, tyle razy rozlizywala sobie od nowa :evil:

wiec dalam sie nabrac tylko dwa razy, potem nosila kolnierz do oporu i dluzej, i pomoglo

» Pt wrz 24, 2004 20:21

Dzis rozpiela sobie kolnierz jak bylam w pracy i dobrala sie do rany :evil:

Na szczescie miala niewygodnie i wielkiej krzywdy sobie nie uczynila.
Dostala nowy kolnierz, nie ma co liczyc na to, ze sie napije jak mnie nie ma w domu :cry:

http://dragcave.net/user/beznadziejna · » Pt wrz 24, 2004 20:27

Biedna Zuza, biedna Czarniutka

» Pt wrz 24, 2004 20:56

Biedactwo...

Ale zdolna bestia, muszę przyznać. :wink:

Trzymam mocno kciuki za zdrówko Czarnej!

» Pt wrz 24, 2004 21:17

zuza pisze: Dostala nowy kolnierz, nie ma co liczyc na to, ze sie napije jak mnie nie ma w domu

Biedaczka

!

A nie możesz jakiegoś wyższego naczynia, w miarę stabilnego jej zostawić takiego w miarę wysokiego i smukłego?

» Pt wrz 24, 2004 21:19

zuza pisze:Dostala nowy kolnierz, nie ma co liczyc na to, ze sie napije jak mnie nie ma w domu

Zuzuś, wymyślisz coś... Kapiący leciutko kran? Czy Czarna w kołnierzu wskoczy na zlew?

Pogłaszcz ją ode mnie.

» Pt wrz 24, 2004 21:33

Biedne Czarniutkie :cry:

Cos trzeba wymyslic, zeby chociaz miala szanse napicia sie jak bedzie chciala.. Moze rzeczywiscie jakies inne naczynie, albo podetnij kolnierz troche od dolu?
A czy ona w ogole duzo pije?

» Sob wrz 25, 2004 8:57

Pije bardzo rzadko. Kolnierza nie podetne, bo on sie troche obraca na niej, a podcielam ju z tamten co go rozpiela...
Postawilam jej wode w wysokim kubku, ciezkim jak piorun, jak ja przycisnie i troche pokombinuje to sie napije, najwyzej w czasie prob rozleje wode, trudno, ale raczej sie jej nie uda.
Dostaje samo mokre do jedzenia, wiec odwodnic to sie nie odwodni...

» Sob wrz 25, 2004 10:05

Zdolne te nasze kotki, nie ma co :twisted:

Mysza zdejmuje kaftan, Czarna kołnierz...

» Pon wrz 27, 2004 18:59

Dzis byl ostatni antybiotyk :-)

Podobno od soboty podgoilo sie przepieknie :-)

To na pewno wizyta TZta tak na Czarniutka wplynela :-)

Do weta jedziemy dopiero pojutrze :-)

» Pon wrz 27, 2004 19:02

zuza pisze:Dzis byl ostatni antybiotyk
Podobno od soboty podgoilo sie przepieknie
To na pewno wizyta TZta tak na Czarniutka wplynela
Do weta jedziemy dopiero pojutrze

» Pon wrz 27, 2004 19:02

Sabinki 2 - Czarna sie bawi - fotki s. 48.

Kto przegląda forum