Tragedia w Żyrardowie - 4 maluchy szukają DS!!!

[anulka111]

Szkoda, że nikt z osob najbardziej aktywnych swego czasu w tym wątku, nawet nie ucieszył się z domu dla Florka, nie potrzymał kciuków... Nikt nie zauważył, jak koty ładnie wyglądają, jak urosły.. Rozumiem, wątek stał się nudny i nie ma po co pisać...

Szkoda ,ze nie mam wpisu,czy sa wszystkie zaszczepione-zanim kogos osadzasz,zastanow sie ,czy druga strona zrobila wszystko

Wklejanie kciukow nie jest chyba wymogiem-zajrzlaam,ucieszylam sie ,ze ma domek,a co z reszta?? Info brak

[Marzenia11]

Szkoda, że nikt z osob najbardziej aktywnych swego czasu w tym wątku, nawet nie ucieszył się z domu dla Florka, nie potrzymał kciuków... Nikt nie zauważył, jak koty ładnie wyglądają, jak urosły.. Rozumiem, wątek stał się nudny i nie ma po co pisać...

Szkoda ,ze nie mam wpisu,czy sa wszystkie zaszczepione-zanim kogos osadzasz,zastanow sie ,czy druga strona zrobila wszystko

Wklejanie kciukow nie jest chyba wymogiem-zajrzlaam,ucieszylam sie ,ze ma domek,a co z reszta?? Info brak

bo nic się nie zmieniło.
A nigdzie nie wstawiasz kciuków? I nie wyrażasz swojej radości? Tylko krytykujesz? Żadnych innych, pozytywnych uczuc czy opinii nie wyrażasz? Nie wierzę, że tak jest, ale jesli tak to bardzo Ci współczuję.

Specjalnie napisałam taki post aby sprawdzić, czy będzie reakcja na bodziec - no i jest!!

[Marzenia11]

A druga strona, czyli ja i kilka osób pomagających zrobiła i robi wszystko, aby te kociaki znalazły najlepsze domy.

[anulka111]

Szkoda, że nikt z osob najbardziej aktywnych swego czasu w tym wątku, nawet nie ucieszył się z domu dla Florka, nie potrzymał kciuków... Nikt nie zauważył, jak koty ładnie wyglądają, jak urosły.. Rozumiem, wątek stał się nudny i nie ma po co pisać...

Szkoda ,ze nie mam wpisu,czy sa wszystkie zaszczepione-zanim kogos osadzasz,zastanow sie ,czy druga strona zrobila wszystko

Wklejanie kciukow nie jest chyba wymogiem-zajrzalam,ucieszylam sie ,ze ma domek,a co z reszta?? Info brak

bo nic się nie zmieniło.
A nigdzie nie wstawiasz kciuków? I nie wyrażasz swojej radości? Tylko krytykujesz? Żadnych innych, pozytywnych uczuc czy opinii nie wyrażasz? Nie wierzę, że tak jest, ale jesli tak to bardzo Ci współczuję.

Specjalnie napisałam taki post aby sprawdzić, czy będzie reakcja na bodziec - no i jest!!

Cieszę się ,ze się cieszysz ,ze jest reakcja,ale na pytanie nie odpowiedzialas Odpowiedz byla dopasowana do Twojego wpisu.

[Marzenia11]

czytać nie umiesz, więc nic na to nie poradzę, albo emocje Cię oślepiają i nie widzsz tego co napisałam, albo czytasz wybiórczo.

Napisałam: "bo nic się nie zmieniło".
W tym absurdalnym, pełnym kłamstw o ludziach, wątku, piszę tylko o tym co się zmieniło. Zreszta tak jak zapowiadalam juz jakiś czas temu.
Kociaki będą w tym tygodniu odrobaczone i po tygodniu zaszczepione.
Czyli - dbając jednak o to abyś zrozumiała - jeszcze nie są zaszczepione.

Zrozumiałaś mam nadzieję

[anulka111]

A potrafisz wytlumaczyć ,czemu nie zostaly zaszczepione wczesniej mimo,ze potencjalnie kasa na to byla? Ile one teraz mają?

A co ze szczepieniami?

Muszę się dowiedzieć, i dam znać. Domek Perełki weźmie szczepienia na siebie, tylko ja nie wiem czy tam pojedzie Perełka bo być moze znajdzie domek na miejscu.

Zwróć uwagę ,ile to trwa

[Marzenia11]

Nie zostały ponieważ nie wplynęły pieniążki od Ciebie. W lecznicy nie ma takiej mozliwości.
Jakbyś czytała wątek to byś wiedziała ile kociaki mają - ułatwię: skończyły 3 miesiące kilka dni temu.
Czasami rózne rzeczy trwają dłużej niż by się chciało bo zdarza się coś trudnego i nie planowanego. Jesli tak nie masz w życiu to zazdroszczę.

[anulka111]

Nie zostały ponieważ nie wplynęły pieniążki od Ciebie. W lecznicy nie ma takiej mozliwości.
Jakbyś czytała wątek to byś wiedziała ile kociaki mają - ułatwię: skończyły 3 miesiące kilka dni temu.
Czasami rózne rzeczy trwają dłużej niż by się chciało bo zdarza się coś trudnego i nie planowanego. Jesli tak nie masz w życiu to zazdroszczę.

O tym ,ze w lecznicy nie ma takiej mozliwosci piszesz teraz-wczesniej byla cisza

Nauczona doswiadczeniem forumowym przesylam pieniadze osobom ,ktore znam,albo przez fundacje lub do lecznicy-wszystko da sie zalatwic-jesli sie chce.A czas plynie Spojrz w date postu pierwszego-w glowie mi sie nie miesci ,ze kociaki moga dalej nie miec szczepien-chetni byli,kasa byla,tylko zabraklo szybkiej i konkretnej informacji:( Masz czas ,by sie spierac,by wrzucic prowokujacy post jak sama przyznalas ,patrzec czy bedzie reakcja-ale zalatwic nr konta ,by dalo sie zaszczepic kociaki-tego nie dalas rady zalatwic.Popatrz po datach.

Na spieranie sie i teoretyzowanie nie mam czasu,ale ciezko zarobione pieniadze mam prawo dawac tam ,gdzie zostana one wlasciwie ulokowane.Tak jak wspominalam wczesniej-to nie sa jedyne koty na tym forum

[Marzenia11]

Tak, oczywiście. Mam masę czasu na działanie na rzecz kotów - a na to co mi zarzucasz Ty poświęcasz jeszcze więcej czasu niż ja i w dodatku powielasz bzdury i kłamstwa nie znając realiow i rzeczywistości.

Skotro ja piszę a Ty mi odpisujesz to znaczy że obie poświecamy na to czas. Więc to co mi zarzucasz dotyczy też Ciebie.

nie wiem czy wiesz, ze kociaki szczepi się po raz pierwszy dopiero w pewnym wieku, a nie od razu po urodzeniu, a post pierwszy był założony wtedy gdy były zupełnie małe..

Owszem, faktycznie limit czasu na wymianę mysli z Tobą na dzien dzisiejszy został wyczerpany z mojej strony.

Miłego dnia!

[joshua_ada]

nihil novi sub solem

[Marzenia11]

Wczoraj Tofik i Perełka zostały odrobaczone i... Tofik 3miesięczny waży 2kg! Perełka 1,5kg. Przy mojej dwuletniej Nutce, ktora waży 2,5kg to olbrzym!
Kociaki maja założone książeczki zdrowia. szczepiuenie za dwa tygodnie.
W sobotę prawdopodobnie wizyta pa dla Tofika.

[J.D.]

mam mało czasu ale czytam różne wątki z doskoku....jednak na wszystkich widoczna jest wspaniała umiejętność,za którą to-Marzena uwierz mi - ja cię podziwiam....posiadasz zaskakującą zdolność-zawsze potrafisz "odwrócić kota ogonem"-zadziwiające,niesamowite,zastanawiające....

[Marzenia11]

Wczoraj Perełka pojechała do swojego domku!
Potrzebne kciuki za adaptację kotuni, a zwłaszcza za dogadanie się z 12letnią yorką Balbinką.

Tuz przed wyjazdem:



Badź szczęśliwa kotuniu, powodzenia!

[JolaJ]

ale piękna laleczka
za powodzenie

[Marzenia11]

Dzisiaj dostałam fotkę Soni z jej domku - już po miesiącu od adopcji



i emaila o takiej treści:

Moje kotki wspaniale juz sie przywyczaily do siebie i do sytuacji. Sonia jest fantastyczna, w mig uczy sie wszystkiego, no i jest przecudna. Nawet juz baraszkuja razem z Mopikiem.
Teraz uwazam, ze dopiero 2 koty to jest cos )))

W zalaczeniu zdjecie porannego pozegnania kotow podczas mojego wyjazdu do pracy

I jeszcze jeden email, sprzed chwili:

To ja dziekuje Pani za Sonie. Prosze przekazac takze podziekowania Pani z Zyrardowa za super wychowanie mojej kici.