Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou IV gaudeamus igitur

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 11, 2011 15:34 Re: Stara Szafa Mała Sowa; cz IV; ODBIJANIE LUCJANA str 34-36

:mrgreen:
ma karczycho 8)

a po tym jaki był wychudzony, to strasznie na nim widać te pokłady sadełka
ale to pewnie na zimę tak zbiera :smiech3:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 11, 2011 15:37 Re: Stara Szafa Mała Sowa; cz IV; ODBIJANIE LUCJANA str 34-36

Podziwiam odwagę i opanowanie :ok: przez takie możliwe sytuacje itp zniechęcam się zawsze do tymczasowania, bo z kotami mogę współpracować, ale z ludźmi bywa ciężko :?
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie wrz 11, 2011 15:39 Re: Stara Szafa Mała Sowa; cz IV; ODBIJANIE LUCJANA str 34-36

no, ja już nigdy w życiu w nic podobnego się nie wplączę
to nie na moje nerwy
nie na moje sumienie
nie na moje cokolwiek
Stres trwał dwa tygodnie, prawdziwy horror tylko półtora dnia
ale gdybym miała o niego dłużej walczyć z tą wariatką, to chyba bym umarła
zabiłoby mnie poczucie winy i bezsilności :|

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 11, 2011 17:36 Re: Stara Szafa Mała Sowa; cz IV; ODBIJANIE LUCJANA str 34-36

dopiero doczytałam, bo na działeczce byłam.
Akcja z dreszczykiem, nie ma co :strach:
echhhhhhhhh i po co takim ludziom żywe zwierzę? no, po co????????????
gratuluję akcji odbicia :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie wrz 11, 2011 17:40 Re: Stara Szafa Mała Sowa; cz IV; ODBIJANIE LUCJANA str 34-36

8O Pozytywko, jesteś WIELKA! :1luvu:

rapsodia82

 
Posty: 1474
Od: Nie sty 03, 2010 14:55

Post » Nie wrz 11, 2011 20:02 Re: Stara Szafa Mała Sowa; cz IV; ODBIJANIE LUCJANA str 34-36

magdaradek pisze:echhhhhhhhh i po co takim ludziom żywe zwierzę? no, po co????????????

tacy ludzie chcą być przez kogo kochani
bezwarunkowo
wydaje im się, że taki biedny kot, co wiele przeszedł, to będzie ich kochał za miskę whiskasa i dach nad głową, bo przeciez miał tak źle, a teraz może spać z nimi w łóżku
Dla zwierzęcia nie trzeba się starać, ani opanowywać nieodpowiedniego zachowania
nad zwierzęciem ma się władzę, a ono i tak będzie darzyc uczuciem, bez względu na to, jaki człowiek jest
Znamienne jest, że po kota zgłosiła się zanim wybuchł płomienny romans na os. Wysokim.
Wczesniej wszystko przebiegało wg. ustalonego planu, nowy etap w życiu, przeprowadzka, szukanie lepszej pracy i ... ktoś, kto będzie od niej zależny i będzie jej okazywał uczucie (a to Lucjan naprawdę potrafi), a przy okazji przytulanka dla syna, który jest nowy w nowym srodowisku.

Poza tym ona jest ten typ, którym rządzą impulsy. zobaczyła ogłoszenie, to jej się zachciało kotka.
Zapoznała faceta na weselu córki, to się do niego przeprowadziła; powiedziałam o zabezpieczeniu okna, to natychmiast wymyśliła, ze zamontuje moskitierę, bo córka je sprzedaje; raz chciała mi oddać kota, bo to by jej zdjęło z głowy obowiązek robienia zakupów dla niego i awantury ze starszymi synami, w następnym momencie uznała, że to ją obraża, więc kota mi nie odda na złość i żeby pokazać mi, kto tu ma władzę.

Jak pijany na drodze - od lewego, do prawego krawężnika. Gdzie coś zabłyszczy, w tamtą stronę ją pociągnie.

Szkoda gadać.
Spuszczam za nią wodę.
Szszszszszszszszszszsz

EDIT: literówki
Ostatnio edytowano Nie wrz 11, 2011 20:38 przez pozytywka, łącznie edytowano 1 raz

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 11, 2011 20:21 Re: Stara Szafa Mała Sowa; cz IV; ODBIJANIE LUCJANA str 34-36

Współczuję doświadczeń...
Czytałam od wczoraj tę opowieść w odcinkach i naprawdę współczuję. I podziwiam.
Dobrze, że Lucuś już bezpieczny :ok:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie wrz 11, 2011 21:00 Re: Stara Szafa Mała Sowa; cz IV; ODBIJANIE LUCJANA str 34-36

Matko boska, pozytywko :strach: Dobrze, że to się tak skończyło, jesteś niesamowita...

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33216
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Nie wrz 11, 2011 21:02 Re: Stara Szafa Mała Sowa; cz IV; ODBIJANIE LUCJANA str 34-36

jestem gópia, że się zgodziłam go tam oddać :?
i jestem szczęśliwa, że udało się go stamtąd wyciągnąć :mrgreen:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 11, 2011 21:05 Re: Stara Szafa Mała Sowa; cz IV; ODBIJANIE LUCJANA str 34-36

pozytywka pisze:jestem gópia, że się zgodziłam go tam oddać :?

Nie - byłabyś gópia, gdybyś go oddała do jakiejś faktycznej, rzucającej się w oczy patologii, tak nie ma co mówić o gópocie.

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33216
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Nie wrz 11, 2011 21:08 Re: Stara Szafa Mała Sowa; cz IV; ODBIJANIE LUCJANA str 34-36

jutro wszystko dokładnie doczytam, a na razie....
wielkie gratulacje!!!!!!!!!!!! Szalenie się cieszę, że udało się statąd Lucjana zabrać!!!
Dorota :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie wrz 11, 2011 21:15 Re: Stara Szafa Mała Sowa; cz IV; ODBIJANIE LUCJANA str 34-36

Józefina, wiesz, jako zwykły śmiertelnik inaczej definiuję patologię - i na upartego kobieta się na nią załapywała
ale jako przyszły-niedoszły pracownik socjalny ustawiłam poprzeczkę wyżej i starałam się nie oceniać po wyglądzie, czy sposobie wypowiadania głosek (środowisko wychowania wpływa przecież też na kadencję języka)
dałam jej kredyt zaufania, widząc, że jej zależy, przyjmuje moje uwagi i stara się dopasować do wymagań.
Powiedziała mi też wiele rzeczy niegłupich o kocie, którym się opiekowali, a którego wyrwali z rąk znajomej pijaczki :roll:
Teraz myślę, żeby podejść do wetki, która ponoć leczyła tamtego kota i zadać kilka pytań, jeśli będzie mi mogła na nie odpowiedzieć.
To powinno wyjaśnić, czy od początku byłam oszukiwana i kobieta kierowała się złą wolą, czy po prostu ten typ tak ma, skrajna nieodpowiedzialność połączona z ekstremalną impulsywnością.
No ale to już ewentualnie po powrocie.

Marta, a jak ja się cieszę!!! Ty wiesz 8)

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 11, 2011 21:43 Re: Stara Szafa Mała Sowa; cz IV; ODBIJANIE LUCJANA str 34-36

Ranyjulek.
Ale historia 8O

Cały dzień z doskoku sprawdzałam, czy jest dalszy ciąg ;)
Bardzo jesteś dzielna, bardzo. I nic już sobie nie wyrzucaj!
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 12, 2011 6:28 Re: Stara Szafa Mała Sowa; cz IV; ODBIJANIE LUCJANA str 34-36

witam Obrazek
tak sobie myślę, że w razie czego, to ja wcale nie wiem jak się definiuje patologie :oops: a mam koty do wydania :roll:
i nie chciałabym ich odbijać potem :evil:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28704
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon wrz 12, 2011 6:43 Re: Stara Szafa Mała Sowa; cz IV; ODBIJANIE LUCJANA str 34-36

cześć koteczku :)

mam reisefieber :( i nawet nie wiem, czy tak się to pisze
już od rana go mam
a wylatuję dopiero w czwartek :roll:
właśnie udzielałam instrukcji obsługi kotów, tudzież odbioru zamówienia z zooplusa, ktore przyjdzie na adres pracy - bo gdyby samolot spadł, rozbił się przy starcie/lądowaniu, albo został zestrzelony przez kosmitów, to ktoś musi odebrać TOTWa dla kotów
zastanawiam się, jak taki histeryk jak ja może normalnie funkcjonować w XXI wieku. Powinnam podróżować wyłącznie furmankami 8)

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Lifter i 427 gości