Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Agn pisze:Tuptusiowi zrobiłabym testy na FIV/FeLV. Ma zdecydowanie za niski poziom WBC ...
evalla pisze:Do tej pory nie miałam zastrzeżeń do prowadzenia futer.
Lecznica na Potokowej ma dobrą renomę.....
"Zarys diagnostyki i terapii układu moczowego psów i kotów" - Z.Jarocki 2001 ISBN 83-915290-0-2Linearna (odwrotnie proporcjonalna) zalezność spadku GFR i wzrostu stężenia kreatyniny rozpoczyna się po przekroczeniu poziomu 3.5mg/dl. Do tego poziomu, zwłaszcza w przedziale 1.2-2.0, minimalna zwyżka stężenia kreatyniny może oznaczać ogromne zniszczenia w nerkach. Stąd dość duże rozbieżności w ocenia, co należy uznać za górną granicę normy (1.4-2.0). Dość powszechnie, pomimo powyższych zastrzeżeń, poziom 2.0 mg/dl uznawany jest jeszcze za normę.
Ja to weryfikuję porównując te słowa:evalla pisze:Normalnie zweryfikować. A niby jak ? Poza tym dobra opinia o tej lecznicy nie jest tylko moją opinią.
evalla pisze:....
Przy jego wynikach zwróciła uwagę na ASPAT, poziom kreatyniny, ale to podobno z poziomem mocznika wskazuje że nic złego się jeszcze nie dzieje.
Przy jej wynikach zwróciła uwagę na poziom mocznika, ale przy poziomie kreatyniny podobno nie jest źle.
evalla pisze:....
Czy można zrobić coś żeby wyniki badań kotów się poprawiły ?
evalla pisze:....Martwi mnie to że w przypadku Tuptusia i Bąbla wyniki niby dobre ale jednak miana są przekroczone - może jakaś zmiana karmy albo dodatkowe witaminy ?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 71 gości