Wątek cukrzycowy - V

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Śro wrz 07, 2011 13:43 Re: Wątek cukrzycowy - V

tak jak w każdej ulotce, każdego leku można przeczytać. nic szczególnego się nie dzieje. za to jedzą... a gdyby nie jedli to już by ich nie było. taki wybór. jestem dzieckiem lekarzy, w moim domu nigdy nie nadużywano żadnych leków, podawanie dzieciom czy świadome branie przez dorosłych zawsze rozważne, gdzies jest granica szkodzenia której nie można przekraczać, są absolutne przeciwskazania przy niektórych chorobach, ale zasadniczo ewentualne skutki uboczne są mniejszym i przejsciowym złem naprzeciw dzialania leku na konkretny problem...

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Czw wrz 08, 2011 8:01 Re: Wątek cukrzycowy - V

Dziewczyny,

A co ze szczepieniami przypominającymi na wirusówki u cukrzyków?
Cyrusek powinien być zaszczepiony już trzy miesiące temu (po trzech latach), ale akurat wtedy zdiagnozowano cukrzycę.
Czy cukrzyków normalnie się szczepi? Na coś trzeba uważać?
Proszę o rady.

Pozdrawiam

Edyta45

 
Posty: 151
Od: Wto cze 21, 2011 13:52

Post » Czw wrz 08, 2011 8:50 Re: Wątek cukrzycowy - V

Edyta45 pisze:A co ze szczepieniami przypominającymi na wirusówki u cukrzyków?...Czy cukrzyków normalnie się szczepi?
Witaj!
Cukrzyca nie jest przeciwwskazaniem do szczepień ochronnych. Szczególnie jak kot opuszcza mieszkanie bądź przebywa w hotelu, a i w mieszkaniu może pojawić się wirus przyniesiony np. na butach. Teraz dużo się zmieniło co do szczepień, było zalecane co roku - obecnie co 3 lata. Nie do końca sławy weterynaryjne są zgodni, czy starsze koty powinno się jeszcze szczepić.
Ja za każdym razem pytam swojego diabetologa.
Pozdrawiam

"Kociara"

 
Posty: 936
Od: Pt kwi 13, 2007 9:55
Lokalizacja: Warszawa Mokotów Dolny

Post » Czw wrz 08, 2011 12:36 Re: Wątek cukrzycowy - V

Flores pisze:Kociaro, a robiłaś może usg u doktora Marcińskiego? ... Dzięki usg widziałam o co chodzi. Warto wiedzieć co w kocie siedzi.

Nie jest mi lekko pisać. :cry:
Rano wet dokładnie zbadał Maćka, pobrał krew na pełny, tym razem profil diagnostyczny. Zaraz po tym udało się dostać do dr. Marcińskiego, akurat miał dyżur no..... i jest bardzo źle.
Maciek je tylko surową pierś z indyka i nie wiem jak długo będzie jeszcze jadł - nie będę już karmić na siłę, bo nie może.
Wynik USG i dzisiejszego badania krwi wpisałam do Dzienniczka Matyldy w arkuszach pn. "inne badania i leczenie Maciek" oraz "VetLab Maciek". Wątroba już do niczego - to że Maciek jako tako się czuje, to brak ostrych odczynów zapalnych, ale TO postępuje bardzo szybko i jest duża różnica w wynikach badania krwi od 2 sierpnia. Jeszcze idę do weta porozmawiać jak dalej postępować.
Czuję się wewnętrznie winna, że najpierw dopuściłam do otyłości, potem nie umiałam znaleźć sposobu na skuteczne odchudzenie, wątroba uległa stłuszczeniu i teraz TO ... zbyt rozległe na interwencje.

"Kociara"

 
Posty: 936
Od: Pt kwi 13, 2007 9:55
Lokalizacja: Warszawa Mokotów Dolny

Post » Czw wrz 08, 2011 13:54 Re: Wątek cukrzycowy - V

Kociaro Droga! robisz wszystko co możliwe, nie obwiniaj się proszę... trzymajcie się. teraz tylko dieta pro wątrobowa.

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Czw wrz 08, 2011 14:23 Re: Wątek cukrzycowy - V

Witaj "Kociaro".
Niewesoło to wygląda co napisałaś, ale może jeszcze da się podleczyć.. dieta + leki regenerujące wątrobę.
Słyszałam ,że zastrzyki z Ornipuralu bardzo pomagają. Przeglądałam wyniki Twojego Maćka. Mój Esiek miał ALAT 342 u/L,
AST 97 U/L i też bardzo obniżone leukocyty. Nam pomógł Essentiavet Forte na wątrobę + na podniesienie białych krwinek
Transfer Factor Tri-Factor Plus (kolostrum+żółtko). Bardzo wyniki mu się potem poprawiły... mam nadzieję, że uda
się coś poradzić dla Maćka. Trzymam mocno kciuki :ok: :ok: :ok: :ok:
Eśkowe mruczanki: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 0#p8422130
Borysowe mruczanki: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=167143

Esiu [*]15.07.1995 - 02.01.2014r.... byłeś mi wschodem słońca i zachodem...
Borys [*] 2009 - 28.02.2019r. .. byłeś mi Najdroższym Towarzyszem ...

feniks32

 
Posty: 1506
Od: Pt gru 04, 2009 21:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 08, 2011 18:31 Re: Wątek cukrzycowy - V

Kociaro! Trzymajcie się! Nie miej wyrzutów, tym łakomczuchom tak trudno odmawiać...

anita szczecin

 
Posty: 107
Od: Nie cze 05, 2011 10:01

Post » Czw wrz 08, 2011 19:52 Re: Wątek cukrzycowy - V

Kociaro, nie rób sobie wyrzutów, opiekujesz się swoimi kotami naprawdę wspaniale, wiele dla nich robisz. Akurat zmiany w wątrobie Maćka nie muszą wynikać z otyłości i stłuszczenia (u ludzi nie wiąże się takich zmian ze stłuszczeniem wątroby, raczej z marskością i zapaleniami). Nie jesteśmy cudotwórcami i chociaż chcielibyśmy uchronić nasze zwierzaki przed wszelkimi chorobami, to przecież tak się nie da. Myślę o Was ciepło i trzymam kciuki.

Edyta45

 
Posty: 151
Od: Wto cze 21, 2011 13:52

Post » Czw wrz 08, 2011 21:56 Re: Wątek cukrzycowy - V

feniks32 pisze: ale może jeszcze da się podleczyć.. dieta + leki regenerujące wątrobę. Słyszałam ,że zastrzyki z Ornipuralu bardzo pomagają
Dziękuję za wszystkie propozycje.
Na razie wet zrobił zastrzyk sterydowy przeciwzapalny Dexafot, który działa przez 5 dni. W ciągu tego czasu Maciek powinien zacząć jeść, żeby mówić o dalszym leczeniu zachowawczym. Wątroba nie boli.
Jak na razie nie ciekawie, Maciek je tylko surową pierś z indyka i wypija rosołek z kurczaka. Obserwuję czy nie zatrzymuje się mocz.

"Kociara"

 
Posty: 936
Od: Pt kwi 13, 2007 9:55
Lokalizacja: Warszawa Mokotów Dolny

Post » Pt wrz 09, 2011 10:01 Re: Wątek cukrzycowy - V

Jesoooooooooooo, zwątpiłam:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=22&t=129135
Nie z powodu tematu, ale przyczyny uśpienia kota... Cholera jasna! :evil:
:placz:
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Pt wrz 09, 2011 11:18 Re: Wątek cukrzycowy - V

Szejbal pisze:zwątpiłam...Nie z powodu tematu, ale przyczyny uśpienia kota...
Takimi osobami nawet nie warto się zajmować. 4 lata leczenia tabletkami które rozwalają wątrobę, to dziw że tyle czasu kocie wytrzymało. Z tego co czytam ma jakieś powikłania, ale nie wiemy do końca jakie - nie znamy historii leczenia. A może to zwykły żart i totalna głupota ? Wiem gdzie i za ile można skremować zwierzę - ale nie napiszę, niech się pomęczy.
Tak się składa że 2 tygodnie temu był chowany jeden z członków mojej rodziny. Zeszła na nowotwory, została skremowana i pochowana do grobu rodzinnego.
Ja sama spotkałam się z sytuacją że pewien wet zalecił uśpienie Matyldy, bo szkoda się męczyć. Na mój protest że przecież ma dopiero 11 lat stwierdził że: no tak ... jeszcze może sobie pożyć.

Maciek trochę je, wyraźnie jest ożywiony. Teraz pracuję nad dietą BARF z minimalną ilością węgli. Matylda szaleje jak czuje mięso, ale nie mogę jej dawać za dużo.
Będę się Maćkiem opiekować tak długo jak się da. Zastrzyki sterydowe które kocie dostaje, ponoć sprawdzają się przy terapii zachowawczej, ze strony weta otrzymuję dużo zainteresowania i wsparcia - nie jest tu celem uśpienie ale poprawienie komfortu życia zwierzęcia.
Kochany grubasek, razem dzielimy poduszkę, jego główka na jednym krańcu moja na drugim.
Pozdrawiam

"Kociara"

 
Posty: 936
Od: Pt kwi 13, 2007 9:55
Lokalizacja: Warszawa Mokotów Dolny

Post » Pt wrz 09, 2011 11:47 Re: Wątek cukrzycowy - V

Za Maćka!!!!

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Pt wrz 09, 2011 17:33 Re: Wątek cukrzycowy - V

Kociaro, trzymamy kciuki za Maćka.

basia40

 
Posty: 75
Od: Śro kwi 13, 2011 16:14
Lokalizacja: Nowe Miasto Lubawskie

Post » Nie wrz 11, 2011 1:33 Re: Wątek cukrzycowy - V

Witam!
Wklejam odpowiedz na pytania.
I zaznaczam , ze "przygode" z cukrzyca wlasciwie dopiero zaczynamy... Jestem zielona i wystraszona....

Kot czy kotka? - kot
Jak się nazywa?- Dyzio
Ile ma lat? - 7
Ile waży?- 3,5-4 kg
Za gruby /za chudy? - normalny
Kiedy zdiagnozowano cukrzycę? - polowa lipca 2011
Czy mierzysz u kota cukier glukometrem? - tak
Jeśli tak, to jakim? - Optium Xido
Jaką podajesz insulinę? - caninsulin
U 40 czy U 100? - u40
Ile kresek (IE)? - 2
Raz dziennie czy dwa razy dziennie? - 2
Aktualny poziom glukozy we krwi? -
Czy kot dostaje lub dostawał sterydy? - nie
Czy robione były badania tarczycy (test T4)? - nie
Czy wynik badania tarczycy był w normie? -
Czy występuje u Twego kociaka neuropatia (osłabienie kończyn, chwiejny chód)? - bywa
Jaką podajesz karmę? - mokra- Animonda, Miamor, mięso surowe, awaryjnie gourmet. podawana tez byla sucha Hills
Mniej więcej ile? - kot zjada rozne ilosci, raz 1/3 tacki np aniomda, a raz cala...
Karmienie przed podaniem insuliny, czy po? - przed
Inne choroby? -
(np. astma, niewydolność nerek, schorzenia trzustki, problemy dermatologiczne, serce, tarczyca, FIV, dziąsła, ząbki itd.)
Czy podajesz jakieś leki? Jeśli tak, to jakie - nie
Jakiej konsystencji i jakiego koloru jest stolec? Ciemny i twardy czy raczej jasny i rzadki? - cięzkie do wychwycenia przy kilku kotach :(
Opisz swój problem:

uczę się dopiero i mam wrazenie, ze nigdy sie w tym nie polapie :(
Dzieki temu watkowi dowiedzialam sie juz sporo, ale mam wrazenie, ze sobie nie poradze itd....
Teraz szukalam inormacji co robic bo kontrolnie zbadalam glukometrem krew przed snem Dyziowi i wyszedl wynik 47.... (ostatni pomiar robilam przed godz 20 podczas jedzenia i bylo 227, wtedy tez dostal insuline)
Dalam wiec kotu jesc i zastanawiam sie po jakim czasie od jedzenia zbadac mu krew... Nie wiem czy wciskac mu glukoze/miod itd.... (EDIT: zbadalam mu po godzinie i wynik podskoczyl do 54)
Dyzio zjadl troche i poszedl spac, a mnie ogarnia panika,ze pewnie cos robie zle itd i boje sie isc spac....
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie wrz 11, 2011 2:01 Re: Wątek cukrzycowy - V

lidiya pisze:Jestem zielona i wystraszona....
Ile ma lat? - 7
Ile waży?- 3,5-4 kg (ostatni pomiar robilam przed godz 20 podczas jedzenia i bylo 227, wtedy tez dostal insuline)
Dalam wiec kotu jesc i zastanawiam sie po jakim czasie od jedzenia zbadac mu krew... Nie wiem czy wciskac mu glukoze/miod itd....
Dyzio zjadl troche i poszedl spac, a mnie ogarnia panika,ze pewnie cos robie zle itd i boje sie isc spac....

Witaj !
Wierzę że jesteś przerażona. Pięknie że zaczęłaś już czytać wiadomości zgromadzone na 1 stronach wątku - czytaj dalej i pytaj o wszystko co niejasne i niezrozumiałe.
Caninsuline nie jest insuliną wyprodukowaną dla kotów ale dla psów i ok 90% kotów źle na nią reaguje. Najczęstszym błędem jest ustalanie zbyt wysokiej początkowej dawki insuliny tj. od razu 2 jednostki. Dawka początkowa to 0,25 jednostki na 1 kg masy ciała podawana 2 x dziennie co 12 godzin. Dawkę początkową należy utrzymać przez 7 do 14 dni, aby organizm koci przyzwyczaił się do insuliny.
Drugi błąd to zbyt szybkie zmiany w dawce i zbyt duże jednorazowe zmiany: standardowo to 0,25U. Każdą zmianę należy utrzymać przez 5-7 dni.
Wynik pomiaru w okolicach 50 mg/dl świadczy o zbyt wysokiej dawce i należy zainterweniować podając dodatkowy posiłek albo miód gdyby kocie nie chciało jeść. Zalecane jest zmierzenie cukru za godzinę aby sprawdzić czy cukier podwyższył się.
Twoje kocie waży ok 4 kg, a więc dawka początkowa to max 1 jednostka 2 x dziennie. Ważne także żeby przy ustalaniu odpowiedniej dawki mierzyć cukier przynajmniej 2 x dziennie w porze zastrzyków, a jeśli masz taką możliwość to za 3, 6, 9 godzin po zastrzyku (pełna krzywa przy caninsulinie) lub jeden pomiar +5, +6 (skrócona krzywa).

Pozdrawiam
PS. Poradzisz sobie na pewno, już teraz dobrze Ci idzie. :ok: Więcej jutro

"Kociara"

 
Posty: 936
Od: Pt kwi 13, 2007 9:55
Lokalizacja: Warszawa Mokotów Dolny

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 217 gości