Poker walczy o życie-krwotoczne zapalenie dwunastnicy! Pomóż

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 10, 2011 15:36 Re: Poker walczy o życie-krwotoczne zapalenie dwunastnicy! Pomóż

:D Kurcze,ale się cieszę.Ziabolek byle do przodu :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: Wiem jak te zrosty muszą boleć bo sama miałam żelazo w doopę podawane to mineły niecałe trzy lata,a zrosty jeszcze bolą :( nie mogłam tam dotknąć,a Bejbi wstrząsa się jak dotyka się miejsc po zastrzykach.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob wrz 10, 2011 15:40 Re: Poker walczy o życie-krwotoczne zapalenie dwunastnicy! Pomóż

Nie wiem czemu ale mam takie dziwne przekonanie że to jeszcze nie czas na Pokerka. Ziabol, dasz radę, buźka wyzdrowieje i będzie ok. Trzymam za Ciebie kciuki dzielny kocie, nie ma dnia żebym o Tobie nie myślała... 22.09 już niedługo, bardzo wierzę że na SGGW znajdą dla Ciebie ratunek. Duuuża buźka dla Was wszystkich :1luvu:
Obrazek Obrazek

Moha

 
Posty: 1675
Od: Czw sty 06, 2011 0:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 10, 2011 16:09 Re: Poker walczy o życie-krwotoczne zapalenie dwunastnicy! Pomóż

katarzyna1207 pisze::oops: Pierwszy raz w życiu CIESZĘ SIĘ, że kot ma zapalenie paszczy i krtani ... Jak niewiele mi potrzeba, żeby uchwycić się tej nadziei ... że to tylko to było/jest przyczyną wymiotów i niejedzenia ... Wg wetki, jeżeli jakakolwiek dolegliwość może powodować wymioty (nawet w 10 % przypadków) - to u Ziabolka na pewno je spowoduje... a przy zapaleniu krtani się wymiotuje, a przy bolącej paszczy (dziąsła) się nie je ...I jeszcze jedna rzecz, której się uczepiłam jak brzytwy ... pomimo, że od 3 dni praktycznie nie je, a co zje to zwraca - waży 3,90 kg 8O Ostatnie ważenie z miesiąc temu (może 3 tygodnie) to było 3,80 - 3,85 kg... czyli w tzw. międzyczasie na pewno przytył powyżej 4 kg ... Dostał antybiotyk, cerenię (wreszcie spróbujemy tego zamiast atropiny) i 60 ml. podskórnie kroplówki. Wszystko oczywiście zaaplikowane zostało mu w budce - w jego ukochanej budce jakoś mnie boli ...chociaż pod koniec też już płakał i warczał ... te cholerne zrosty bolą go już nawet przy dotyku. Teraz leży bylejaki, ale mam nadzieję, że antybiotyk zadziała na ten stan zapalny.


Kasia przy zapaleniu krtani ostrym NA PEWNO się wymiotuje i NA PEWNO się ma problemy z oddychaniem i przełykaniem (dusisz się jedząc, czasem nawet nie jedząc). Wiem bo tak właśnie miałam przy zapaleniu najpierw krtani, które potem przeszło w anginę wywołane gronkowcem złocistym. Każde jedzenie wymiotowałam (jak było najgorzej to nawet kisiel), a pewnej nocy jechali ze mną na dyżur do szpitala bo się dusiłam i nie mogłam oddychać. To takie uczucie jakbyś miała piłkę tenisową w gardle zaraz za przełykiem - przez przełyk jedzenie przechodzi ale dalej już nie no i wtedy jest "zwrotka" :roll: Masz ciągły odruch przełykania też bo jest takie uczucie jakbyś coś miała w przełyku stale.

A na te zrosty nic nie można podać/zrobić? Czy takich zrostów nie da się np. rozmasować. Kompletnie się na tym nie znam ale może coś by się dąło zrobić żeby się szybciej zmniejszały.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob wrz 10, 2011 17:21 Re: Poker walczy o życie-krwotoczne zapalenie dwunastnicy! Pomóż

No właśnie - bo jak on się teraz nie liże (?) to może przynajmniej chwilowo by te zrosty delikatnie Liotonem 1000 posmarować? Tyle że to ludzki lek więc nie wiem czy u kota można (nawet jakby, to tylko gdy się nie liże). Albo olejkiem z dziurawca, który wspomaga leczenie (przy czym założenie to samo - o ile kot się nie liże aktualnie)? Mam nadzieję, ze będzie choć trochę lepiej :ok: :ok: :ok: bo strasznie to dzielne maleństwo, Ziabolek kochany :1luvu: ujęło nas za serce.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob wrz 10, 2011 17:28 Re: Poker walczy o życie-krwotoczne zapalenie dwunastnicy! Pomóż

Alienor pisze:No właśnie - bo jak on się teraz nie liże (?) to może przynajmniej chwilowo by te zrosty delikatnie Liotonem 1000 posmarować? Tyle że to ludzki lek więc nie wiem czy u kota można (nawet jakby, to tylko gdy się nie liże). Albo olejkiem z dziurawca, który wspomaga leczenie (przy czym założenie to samo - o ile kot się nie liże aktualnie)? Mam nadzieję, ze będzie choć trochę lepiej :ok: :ok: :ok: bo strasznie to dzielne maleństwo, Ziabolek kochany :1luvu: ujęło nas za serce.

Alienor olejek z dziurawca się też stosuje na nadżerki w pysiu więc odrobina nie zaszkodzi jak nawet trochę zliże, fakt Ziabole ma problem z ukł. pok. ale chyba małą ilość nie zaszkodzi. W każdym razie można weta popytać, co on o tym myśli.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob wrz 10, 2011 17:42 Re: Poker walczy o życie-krwotoczne zapalenie dwunastnicy! Pomóż

Ja już wetkę dawno pytałam, czy nie można jakoś tych zrostów spacyfikować, i wg niej one już zostaną do końca życia ... To nie są odczyny po zastrzyku - bo takie miał 3 paskudne i się wchłonęły (w tym sensie, że na zewnątrz nie widać). Ziabol ma po prostu już strasznie grubą, wręcz pancerną skórę w tym miejscu na karku, a to składa się jakby z mikroblizn, twardych, zbitych ... :cry: po prostu czuje się pod palcami ...Jak córka wróci na studia, to będę ją molestować, żeby ona molestowała dr Różańską z chirurgii na UP, tam pewnie mają większe doświadczenie z takimi zrostami ...
Jezu, Edyta, przestraszyłaś mnie tym gronkowcem, żeby to było "zwykłe" zapalenie, i tylko to ... a nie z żołądkiem w tle ... Na razie odkąd wróciliśmy od weta, to cały czas leży smętny w legowisku ...Widziałam tego najgorszego zęba, to właśnie z tej strony go tak wykrzywiało i wypadało jedzonko ... dziąsło bardzo czerwone i spuchnięte, musi go to mocno boleć ... Póki co to nie widać żadnej poprawy po tym antybiotyku (na 48 godzin), pytałam wetkę o convenię, ale jakoś nie bardzo była przekonana ... :?
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5632
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob wrz 10, 2011 19:54 Re: Poker walczy o życie-krwotoczne zapalenie dwunastnicy! Pomóż

Gronek może być w różnych miejscach - ja miałam tylko w górnych drogach oddechowych, mój tato miał w ranie pooperacyjnej w śródpiersiu. Także to nie musi być związane z żołądkiem.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob wrz 10, 2011 20:06 Re: Poker walczy o życie-krwotoczne zapalenie dwunastnicy! Pomóż

Dzisiaj Ziabuś nie dostał kolistyny, i już brzydka kupa była ... szlag by to ... Zjadł odrobinę chrupek i dalej leży jak szmatka :cry: I po co się cieszyłam ....
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5632
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob wrz 10, 2011 20:08 Re: Poker walczy o życie-krwotoczne zapalenie dwunastnicy! Pomóż

To się nie ciesz tylko szyfru używaj :ok:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob wrz 10, 2011 20:09 Re: Poker walczy o życie-krwotoczne zapalenie dwunastnicy! Pomóż

katarzyna1207 pisze:Dzisiaj Ziabuś nie dostał kolistyny, i już brzydka kupa była ... szlag by to ... Zjadł odrobinę chrupek i dalej leży jak szmatka :cry: I po co się cieszyłam ....

Qrcze tak samo ja wczoraj :( Już nie wiem co robić i pisać :(
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob wrz 10, 2011 20:12 Re: Poker walczy o życie-krwotoczne zapalenie dwunastnicy! Pomóż

Ziabolku, zdrowiej :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Sob wrz 10, 2011 20:16 Re: Poker walczy o życie-krwotoczne zapalenie dwunastnicy! Pomóż

Ziabolku kochany :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 11, 2011 13:59 Re: Poker walczy o życie-krwotoczne zapalenie dwunastnicy! Pomóż

Kasia pisz proszę co z Ziabolkiem,ale szyfrem chyba :roll:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie wrz 11, 2011 21:04 Re: Poker walczy o życie-krwotoczne zapalenie dwunastnicy! Pomóż

To piszę szyfrem ... 1/5 :kotek: :? W każdym bądź razie nie jest gorzej ...
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5632
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie wrz 11, 2011 21:09 Re: Poker walczy o życie-krwotoczne zapalenie dwunastnicy! Pomóż

Przynajmniej tyle :ok: Oby jutro było lepsze niż dziś :ok: :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 78 gości