Mam nowe zwierzątka w domu

Dziś zauważyłam

Dwa czarne małe pajączki w oknie

Mam nadzieję, że mi z głodu nie zdechną, bo na razie nic nie upolowały, a ja im przecież jedzenia nie będę donosić
Sara zrobiła sobie rankę na głowie (po lewej stronie, na linii oko-ucho, ale bliżej oka), taką 1cm x 1cm, skórę całkiem wydrapała tak, że jest teraz krwawy placek. Pani doktor podejrzewa alergię, bo w uszach czysto i nic innego też nie pasuje. Od niedawna koty dostają Cosmę, Sara zazwyczaj najwięcej. To może być od tego. Tylko, że dziwne, bo Cosma prawie całkiem naturalna (nie wiem jak galaretka, ale reszta to to, co wcześniej Sara dostawała w innej postaci i nic jej się nie działo). Mniej prawdopodobne może być to, że pies coś z dworu przyniósł i Sara jest na to uczulona. Albo, co by było ciut absurdalne, to uczulenie na proszek do prania (spanie psa na którym Sara od niedawna często przesiaduje było prane ponad tydzień temu), ale ona z proszkiem to się ciągle styka (większość ubrań które my nosimy oraz ręczniki na których ona często leży są zawsze w tym samym proszku prane).
Jakieś pomysły co to może być?
Bo chyba trzeba znaleźć przyczynę, leczenie samych objawów będzie tylko chwilowe...
Ma też mniejsze, mikrostrupki po drugiej stronie. Reszta kota wygląda dobrze

Sierść nie wylatuje jakoś szczególnie mocniej niż zazwyczaj, koty jej nie gonią częściej niż normalnie (drugi pomysł to że może być od stresu, ale pani doktor bardziej ta alergia pasuje), sama nie wiem
