Anika z kotami:) Nowe tymczasy: Golem i Wąsik

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 20, 2011 10:23 Re: Anika z kotami ___ Scury! :)))) ANTYMON LEPIEJ...

To z wczoraj: Obrazek Obrazek Obrazek
dobrze że koty tego nie widziały, bo to ich miski 8)
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 23, 2011 20:57 Re: Anika z kotami ___ Scury! :)))) ANTYMON LEPIEJ...

dziś pies mój miał zdejmowany kamień z zębiszczy, i taki biedny się zrobił:
Obrazek Obrazek Obrazek
a jak udaje, że chodzić nie umie 8)
i pawie puszcza jak stąd do Krakowa :roll:
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 02, 2011 22:11 Re: Anika z kotami ___ Scury! :)))) ANTYMON LEPIEJ...

A to my się meldujemy i u Was :D

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Pt wrz 02, 2011 23:01 Re: Anika z kotami ___ Scury! :)))) ANTYMON LEPIEJ...

O, cześć :D

Niedługo wstawię nowe zdjęcia ;)
bo dawno mnie tu nie było...

Dziś cały dzień, od rana, szczury na wolności - głównie na biurku i okolicach. Więc koty biedne do pokoju nie wchodzą...

Jedno co się odważyłam przy szczurach zostawić (tzn. pod moją absolutną kontrolą) to Antymon, bo po pierwsze, on na jedno oko tylko widzi, to zanim by szczura złapał, to ten mu pewnie ucieknie, a po drugie on przyjaźnie do wszystkiego podchodzi, no i na umyśle nieco opóźniony niestety jest... taki wieczny kociaczek 6-tygodniowy, a ma już ponad 2 lata.

Wczoraj pierwsze podejście - od razu zaczął do szczurów gadać :mrgreen: i chciał się zaprzyjaźniać...

A szczury oczywiście za grosz instynktu zachowawczego nie mają... to jeszcze się boję je tak przy kotach samopas zostawiać.
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 06, 2011 14:15 Re: Anika z kotami ___ Scury! :)))) ANTYMON LEPIEJ...

Antymon przed chwilą chciał wskoczyć na lodówkę (normalnie, ze stołu, czyli nie miał wysoko). Z pięć razy się przymierzał do skoku, za każdym razem kończyło się to wyciągnięciem się na całą długość kota i wyjrzenie samą główką ponad poziom lodówki czy aby na pewno tam nic nie stoi i można wskoczyć... W końcu go podsadziłam, bo już nie mogłam patrzeć jak się męczy :roll:

Biedny upośledzony kotek :(
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 06, 2011 16:25 Re: Anika z kotami ___ Scury! :)))) ANTYMON LEPIEJ...

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Mówię Ci, byliby z Plusiem kumplami jak się patrzy 8)
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Wto wrz 06, 2011 22:05 Re: Anika z kotami ___ Scury! :)))) ANTYMON LEPIEJ...

Mam nowe zwierzątka w domu :1luvu: Dziś zauważyłam :twisted:
Dwa czarne małe pajączki w oknie :P Mam nadzieję, że mi z głodu nie zdechną, bo na razie nic nie upolowały, a ja im przecież jedzenia nie będę donosić :roll:


Sara zrobiła sobie rankę na głowie (po lewej stronie, na linii oko-ucho, ale bliżej oka), taką 1cm x 1cm, skórę całkiem wydrapała tak, że jest teraz krwawy placek. Pani doktor podejrzewa alergię, bo w uszach czysto i nic innego też nie pasuje. Od niedawna koty dostają Cosmę, Sara zazwyczaj najwięcej. To może być od tego. Tylko, że dziwne, bo Cosma prawie całkiem naturalna (nie wiem jak galaretka, ale reszta to to, co wcześniej Sara dostawała w innej postaci i nic jej się nie działo). Mniej prawdopodobne może być to, że pies coś z dworu przyniósł i Sara jest na to uczulona. Albo, co by było ciut absurdalne, to uczulenie na proszek do prania (spanie psa na którym Sara od niedawna często przesiaduje było prane ponad tydzień temu), ale ona z proszkiem to się ciągle styka (większość ubrań które my nosimy oraz ręczniki na których ona często leży są zawsze w tym samym proszku prane).

Jakieś pomysły co to może być? :roll:

Bo chyba trzeba znaleźć przyczynę, leczenie samych objawów będzie tylko chwilowe...

Ma też mniejsze, mikrostrupki po drugiej stronie. Reszta kota wygląda dobrze :roll: Sierść nie wylatuje jakoś szczególnie mocniej niż zazwyczaj, koty jej nie gonią częściej niż normalnie (drugi pomysł to że może być od stresu, ale pani doktor bardziej ta alergia pasuje), sama nie wiem :?
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 08, 2011 20:24 Re: Anika z kotami ___ Scury! :)))) SARA - ALERGIA???

Maniunia była na szczepieniu. Oczywiście uwiesiła mi się na szyi jak tylko ją wyjęłam w lecznicy z transportera ;) Można było jej wcale nie trzymać :mrgreen:

Duży, ciężki kotek się zrobił. Waży całe 3,1 kg :mrgreen:


A Sarze doszła jeszcze zielona ropa w oczach i zaczerwienienie spojówek. Dostałam krople. I antybiotyk. Biedna taka... Oczko jedno mruży :(


Pani anestezjolog chciała mi kota wcisnąć :twisted: Mają dwa małe czarne kocurki na sprzedaż :1luvu: (znaczy się znalezione, bezdomne, z katarem kocim w pakiecie, oswojone, ładne, sama widziałam 8) mają po 2-2,5 miesiąca na moje oko) Ktoś chce? Biedne w klatce siedzą same...
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 08, 2011 21:09 Re: Anika z kotami ___ Scury! :)))) SARA - ALERGIA???

Witamy wieczornie :D
Ja drugiego kota na razie nie mogę. Po pierwsze - jestem we Włoszech, a po drugie jak juz dojedziemy do domu - najpierw muszę Ryśka oswoić z nowym domem a potem z moją mamą- co może okazać się trudniejsze :| A o kotach wiem tyle, co nic - Rysiek to mój pierwszy kot, więc w sprawach chorób nie pomogę :(
P.S. Ja tez kiedyś miałam szczury :D . Moja najukochańsza pierwsza samiczka nazywała się Niucha :mrgreen: i była czarna z białym brzuchem :D I miała dzieci, więc trochę tego u nas było...

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Czw wrz 08, 2011 21:24 Re: Anika z kotami ___ Scury! :)))) SARA - ALERGIA???

Witaj, juana :D
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 09, 2011 21:27 Re: Anika z kotami ___ Scury! :)))) SARA - ALERGIA???

ej, nasikam ci tutaj, mogę? 8)

Kocuria

 
Posty: 4075
Od: Nie kwi 02, 2006 12:47
Lokalizacja: Kraków / Tricity

Post » Pt wrz 09, 2011 22:00 Re: Anika z kotami ___ Scury! :)))) SARA - ALERGIA???

Możesz 8) :lol:

Witaj :D
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 09, 2011 22:50 Re: Anika z kotami ___ Scury! :)))) SARA - ALERGIA???

Waham się czy nie dać Sarze Cosmy na nowo :roll: Bo jakoś nie wierzę że np. na krewetki ma uczulenie (które są śladowym dodatkiem do niektórych puszek). Tuńczyka Schesira jej daję (przedwczoraj dostała i dziś, wczoraj chyba też, nie pamiętam :roll: - bo średnio przytomna jestem), nic się nie dzieje, nie drapie się. Kurczaka zawsze jadła, najczęściej surowego, bo takiego najbardziej lubi. Też nic się nigdy nie działo. No nie wiem... w Cosmie same naturalne rzeczy są. Nie sądzę, aby akurat na to miała uczulenie, ale z drugiej strony, nic innego nowego nie dostawała ostatnio, a od czegoś te drapanie musi być (uszy były sprawdzane 2 razy, nawet lekkiego zaczerwienienia ani naturalnego wypływu nie ma).

Jakoś nie mam sumienia dać Cosmę innym kotom, a jej nie :roll:

Za to wcale mi nie przeszkadza dać tuńczyka tylko Sarze, a innym kotom nie dać :twisted: bo drogie to strasznie, prawie 4 zł za puszeczkę 70g
Ale cóż poradzić, skoro to moja pierworodna :roll: :1luvu:
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 10, 2011 15:02 Re: Anika z kotami ___ Scury! :)))) SARA - ALERGIA???

Buś nie jest moją pierworodną, a i tak dostaje najlepsze jedzenie, najnowsze leżanki i drapaki... Reszta Gadów dopiero rano wylizuje miseczkę z podeschniętymi resztkami, a inne rzeczy dziedziczą dopiero wtedy, kiedy nieco się podniszczą i Księżniczce pora kupić nowe 8)
Bo moje Busiątko jest jedyne takie na świecie, nic na to nie poradzę :oops: :oops: :oops:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Sob wrz 10, 2011 19:54 Re: Anika z kotami ___ Scury! :)))) SARA - ALERGIA???

Moja Sara przecież też jedyna taka na świecie, innej nie ma...
A jak pomyślę, że ona już 7 lat ma i zostało jej maksymalnie 14, to... :(

Dzisiaj w końcu spała ze mną w pokoju, na łóżku, po prawej stronie. Zazwyczaj zanim zasnę to już się tłuką z Antymonem i ona chce wyjść z pokoju. Dziś było spokojnie :) Rano trzy koty miałam na wyciągnięcie ręki (a Frotka jak zwykle w transporterze pod biurkiem, bo lubi). Sara po prawej, Maniunia z Antymonem po lewej stronie ;)

Frotce coś ostatnio odbija i pcha mi się na kolana. Np. teraz na nich siedzi :P Stateczny kotek nakolankowy się zrobił 8) I nie, nie leży - siedzi! :lol: Jak na krześle.

Sara już na sam widok kropli zaczyna zwiewać (a jeszcze przynajmniej tydzień zakraplania). Braunolu się pozbywa z oczu w 90% w ciągu kilku sekund. No nic w środku nie zostaje, tak mocno oczy zaciska i wytrzepuje później, a na sam koniec sobie oczy łapką myje, żeby przypadkiem tam coś nie zostało :roll: Tak samo żel (tobrexan), 4 na 5 kropli ląduje poza kotem.

Dobrze chociaż, że tabletki je...
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 241 gości