Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
dorcia44 pisze:no patrzcie ją,miejsca na wiewióra nie maa ona ładniutka ,czarna ,drobinka taka
poszewka w którą ją zawinęłam chyba do wyrzucenia ,czarna od pcheł ,po prostu czarna.
![]()
Kicia wygląda na zdrową ,ale u mnie jakiś wirus oczny krąży ,pewnie i ona załapie
dorcia44 pisze:orchid dziękuję![]()
Kaja888 jak kolejna noc będzie tak rozdarta to ją odniosę na drzewotak strasznie to kocie krzyczy ,tak rozdzierająco
![]()
najważniejsze złapać to co zostało i kotkę do sterylki.
To blisko weta i mojej kochanej Ewy ,która juz raz oczyściła teren że tak określęz tego ma Malinke i Jeżynke .
Ta koteczka tz. mam nadrzewnej jest bardzo ,bardzo młodziutka i chuda .
Ludzie karmili te koty ,ale właściciel załatał siatkę i zabroniła nawet tam nie mieszka ten dom jest w rozsypce...Wilczycka róg Tomnickiej prawa strona idąc od Popularnej.
U mnie wirus oczny ,zaczęła Lusia ,teraz ma Niunia ,Poncia ,Polatucha...dalej pewnie ogarnie cały dom.
Ja jednak i tk zrobiłam dziś wielkie odrobaczanie i wszyscy już po godzinie 6 łyknęli tabletkę.
Spać nie ma jak![]()
a wiecie ,dzień wcześniej miałam sen o małym kociaku...proroczyale śnił mi się również szczeniak
nie wychodzę z domu .
Tym bardziej że obiecałam wziąść maluchy spod baraku .
wstyd się przyznać ale mam schizę po maluchach parkingowychgdybym jednak sie zdecydowała wcześniej ,rudy by zginął...teraz to sobie mogę
![]()
![]()
ale ja naprawdę mam problemy z odizolowaniem i z psami ,moje psiaki sa malutkie ważą tyle co 4m. kociaki ,w dodatku bardzo kochają koty i nie potrafią zrozumieć że nie wolno bo kot to nie zawsze przyjaciel![]()
winny się tłumaczy..........i ja czuje się winna śmierci tamtego malucha.i wstyd mi okropnie![]()
![]()
Pije kawę ,syn śpi.
Jestem mu bardzo wdzięczna za to kocię ,za to że nie wydarł japy ,nie zburczał tylko szybko przygnał.
Nieraz totomłode jest takie kooooochane
![]()
miłego weekendu
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 64 gości