Dziewczyny mam nowego tymczasa. Śliczna pręguska w kołnierzyku. Miała dziś operację odbytu, bo jej wypadł Kicia oswojona, chyba ktoś ją wyrzucił. Uwielbia się bawić i mruczeć
Burusie ktoś podrzucił pani Uli na działkę, na tej dzialce kiciulce wypadl odbyt i pani Ula zadzwonila do mnie, że ma chorego kota. no to pojechalam po kicie zawiozłam do weta a potem to już do siebie wzięłam.
Szylka cały czas u mnie nikt narazie jej nie chce, chociaż śliczniutka jest i zadbana, sierść jej błyszczy, tylko wielkie uszy ma, wygląda jak jakiś orientalny
Dziś zawiozłam Kićkę ( szylkretkę ) do nowego domku. Nowa pani ma dużo figurek będzie co zrzucać. Ma też firanki Powiedziałam, ze czarno to widzę ale pani spokojnie tylko stwierdziła " no to podrze"
Pręguska nie dość, że po operacji to jeszcze się pochorowała ( ma straszne rozwolnienie ), dziś byłyśmy u weta, dostała leki, jutro jedziemy znowu do weta.
W mnie w pracy na początku lipca (w Gdańsku) też przybłąkała się b. podobnie umaszczona kotka, jeden szkielet, ale sierść miała błyszczącą i jedwabistą, co mnie bardzo zdumiało. Przygarnęła ją moja mama. I nazywa ją teraz czasem "diablicą" ( w porównaniu do drugiej statecznej kotki, której miała być towarzyszką). Też lubi rozrabiać, zwłaszcza spacerować po wiszących szafkach w kuchni i szafie w pokoju i zrzucać co nieco. Ponadto od dnia pierwszego spotkania (a nie nastapiło to od razu, najpierw się przez kilka dni oswajały tylko ze swoimi zapachami) zaczęła gnębić dotychczasową rezydentkę. Teraz jest już na szczęście nieco lepiej. Czyżby wszystkie szylkretki takie były "postrzelone"? I uszy też ma takie duże.
Podobno wszystkie tak mają. Moi weci kiedyś przechowywali w lecznicy pewną dorosłą szylkretkę. Wysterylizowali i szukali domu. Ta diablica ktorejś nocy wspięła się po ścianie tak ok 2-3 metrów i wyjadła z klatki papugę. Podobno w lecznicy był taki bałagan jak po przejściu tornada. Kotka w końcu znalazła dom a weci mają już wyrobione zdanie na temat szylkret. Jak opowiadałam o moim diabelcu to tylko kwitowali "Wiadomo szylkreta"