Sabinki 2 - Bialas - superalergik :-(

[Hana]

Zuzo, dalej trzymam kciuki za Tatę i za Was. I proszę, nie staraj się być super-dzielna 24h na dobę, bo Twoje siły i zdrowie są tu bardzo ważne i wcale nie nieskończone. Myśl też o sobie, bo Twojej opieki i wsparcia Twoi Rodzice będą potrzebować długo. Dużo, dużo jest szans, że Tata z tego całkiem wyjdzie. A jaki to jest stres i ból, kiedy coś się dzieje poznałam, kiedy moja mama złamała szyjkę kości udowej będąc na urlopie i w gipsie do pasa była wieziona karetką z Bielawy do Wwy... Dla mnie to prawie cud, że chodzi, po operacji.

...no i głaski dla Sabinek!

[Ofelia]

Przykro mi zuza! To prawda, ze latwiej sie na kims wyplakac niz pocieszac.
Wiec nie mowie Ci, zebys byla dzielna. Bo od tego masz nas - zeby sie wyplakac!!!

[zuza]

Kochani
Neurochirurg byl dzis.
Operacji nie bedzie. Stwierdzil, ze stan jest na tyle dobry a wylew na tyle niewielki, ze wiercic nie trzeba.
To tym lepiej chyba...
Niestety czeka go lezenie pewnie co najmniej 3 tygodnie. W zwiazku z tym musze sie szybko nauczyc "klepac pacjenta". Bo ze wzgledu na taty wage szybko sie moga zrobic odlezyny.
Rzeczywiscie ja widze poprawe miedzy wczoraj a dzis. Tata chyba tez ja czuje, bo jakby jakis weselszy...?
Musze go mniej karmic, bo sie nam roztyje
No i musze z nim cwiczyc - podpatrzec rehabilitantow i cwiczyc
Pierwszy szok juz mi przeszedl. Juz tak nie rycze ciagle jak tylko mam mozliwosc, choc pewnie bylo mi to potrzebne, zeby te nerwy odreagowac.

Ma ktos jakies doswidczenie w klepaniu? Ile razy dziennie i jak dlugo???

Sabinka czarna chciala mnie dzis obeżreć. Rany - ona ma kompletnego kota na punkcie KFC. Ciagnela sie do tego strasznie, dalam jej kawalek myslac, ze sie odczepi jak poczuje ten cvzysty ogien w paszczy, ale gdzie tam... dopiero sie zaczelo! Wlazila mi na kolana, wsadzala pysk do buzi, w rece, lapala mnie pazurami na reke i ciagnela do siebie. No wariatka kompletna

[zuza]

A dzielna byc musze (chociaz nie 24/24 - tak sie chyba nie da ), bo wtedy wydaje mi sie, ze panuje nad sytuacja.

[Daga]

Zuza, to Ci sie nie wydaje, ze panujesz nad sytuacja, tylko naprawde nad nia panujesz A 24/24 to masz i owszem, ale myslec o tym, ze my tu z Toba jestesmy. Trzymaj sie cieplutko!
A SabiC to niezla bestyjka, fast foodow jej sie zachciewa. A cole tez popija ?

[Pink]

Ciesze sie ze jest ok ale Tate musisz oklepywac im czesciej tym lepiej, jak jest dobre ukrwienie to sie tak szybko nie robia....ale jak mowisz ze Tata z taka waga, to moze popros, o taki specjalny materac przeciw odlezynom, wiem ze maja w szpitalach, jak moja Babcia lezala to taki dostala, bo to starsza to szybciej, niz u mlodych......ale oklepuj wszystko, czym Tata nie rusza......nawet piety, bo piety sa wrazliwe, a jak lezysz to ciezar opiera sie tez na piecie wiesz tak z drugiej strony.....

[zuza]

Ale tata sie rusza.
Przeklada sie z boku na bok, troche polezy tak, troche siak, troche na plecach, on w ogole sie przeklada. I nogami tez rusza, podkurcza je troche, no prawa slabiej, ale rusza.
Hm... czy oni maja takie materace to spytam, ale jakos watpie patrzac na wyposazenie szpitala, ktore jest zalosne... dzis tacie popsulo sie lozko...
Ja juz nie mowie o tym, ze nosze sa dla niego za krotkie, lozko jest za krotkie, dobrze, ze daje sie iles tam cantymetrow nadrobic dzieki temu, ze sie podnosi troche... i przynioslam mu taka specjalna profilowana poduszke...
Ciekawa jestem czy da sie taki materac gdzies wypozyczyc

[Falka]

Zuza - nie jestem dobra w pocieszaniu, ale myślę o Tobie i Twoim tacie.
Znalazła coś takiego - może tam będzie można wypożyczyć materac przeciwodleżynowy:
Adresy i telefony wypożyczalni sprzętu ortopedycznego i rehabilitacyjnego w Warszawie
Ul. Baśniowa 3 658 45 41
Ul. Bohaterów Września 9, p. 14 0501 23 94 79
Ul. Czarnocińska 3 676 81 82
Ul. Deotymy 41 837 42 61
Ul. Wawelska 5 825 88 07

[Hana]

Sa jakies wypozyczalnie sprzetu, ale czy materac mozna, nie wiem... Taki balkonik do dreptania to pamietam, ze tak.

Skoro Tata sie "wierci", to pewnie duzego zagrozenia odlezynami nie ma. Natomiast moim zdaniem kazdego lezacego trzeba raz dziennie wyklepac (plecy). Troche spirytusu salicylowego na reke i klepac. To zreszta powinno nalezec do obowiazkow szpitala, ale wiadomo jak jest... Potwierdz moze jeszcze to co tu pisze, bo w koncu laik jestem.

[Daga]

O oklepywaniu to ja jeszcze moge powiedziec, ze nie robi sie tego cala dlonia, tylko trzeba ja ulozyc jakby w miseczke (tak jak do nabrania wody na przyklad) i tak zagieta klepac. A tak w ogole, to pielegniarki powinny to robic, a jak juz nie to powinny Ci chociaz powiedziec jak, bo na pewno wiedza. No i niech powiedza jeszcze, ktore czesci ciala sa najwazniejsze i najbardziej odlezynami zagrozone. Ja moge jeszcze tylko dodac, ze moj wuj, z urazem kregoslupa, nie ruszajac sie w ogole odlezyny mial glownie na plecach. Oklepywac trzeba go bylo pare razy dziennie.

[Nova]

Zuza , ciesze sie ¿e wie¶ci nieco lepsze . Klepaæ trzeba im czêsciej tym lepiej ale radzi³abym te¿ smarowanie linomagiem (koniecznie ma¶æ , nie krem).Ma przykry zapach ale jest rewelacyjny . Moja mama le¿y lekko siê "wierc±c" ju¿ 5 lat i dziêki tej ma¶ci odle¿yn nie ma a wagê posiada ¿e ho,ho.
Pozdrawki.

[zuza]

Pani doktor mi powiedziala, zeby klepac plecy i posladki.
Tak - dzis poprosze pielegniarke, zeby mi pokazala jak to sie robi fachowo, bo wczoraj mam wrazenie, ze chale odwalilam
Ale robilam to pierwszy raz w zyciu.
Po klepaniu posmarowalam go balsamem do ciala... mowicie linomag???
Musze kupic ten spirytus, bo w szpitalu maja ale taka nieporeczna butle...

[Pink]

Z tego co wiem to spirytusem, ale pozniej i tak musisz linomagiem, zeby skora sie zregenerowala.....ale lepiej rob to sama, to bedziesz miala pewnosc ze zrobione, a jak one tez beda robic to sie nic nie stanie...tam wszedzie gdzie czlowiek lezac najwiecej ma ucisku.....pisalam o pietach, bo pamietam jak lezalam na zylaki plackiem to nic tak mnie nie bolalo jak wlasnie gorna-tylnia strona piet.....ale jest super ze Tata sie rusza to juz pol zwyciestwa.....

[Nova]

Linomag jest b.t³usty a balsam do cia³a mo¿e mieæ za du¿o wody . Mo¿na stosowaæ te¿ zasypkê, moim zdaniem lepsza jest alantanowa a linomagowa gorsza ale to mo¿e zale¿eæ od w³a¶ciwo¶ci skóry. Piêty s± wa¿ne !

[Nova]

Sorki , ale musia³am zaj±æ siê prac±. No wiêc zasypka -jak u dzieci - tam gdzie fa³dki ale mo¿na te¿ czasem wmasowaæ w plecy. Do pielêgnacji szpitalnej nie do pogardzenia s± nawil¿one chusteczki typu Nivea ( do mycia niemowlaków).
Mam nadziejê nie bêdzie potrzebne ale zareklamujê ¶wietne prze¶cierade³ka higieniczne (podk³ady 90x60) firmy TENA do uzywania na przemian z pampersami dla doros³ych ¿eby skóra odetchnê³a .
Najwa¿niejsze ¿e Tata "krêci siê " w ³ó¿ku .
Muszê wracaæ do pracy .
Trzymaj siê . Pozdrawiam serdecznie.
G³aski dla koteczek.