
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Łatulka pisze:Tak cichutko sobie podczytuję wątek. Naprawdę się tu odpoczywa. Podziwiam, podziwiam, podziwiam
Nawet odgłosy przetaczającej się gdzieś burzy nie są w stanie zniechęcić "ukrytych podczytywaczy" od kibicowania z całego serca TAK WSPANIAŁYM OSOBOM. Burza raczej szybko mija, choć ta jest wyjątkowo up...wa.
Wiejskie domy z lat 60-tych bardzo często pokryte były po prostu papą. To mieszczanie i bogaci chłopi mieli ala dworki kryte dachówką. Wystawia Pani gdzieś prace? Można je gdzieś obejrzeć w sieci? Pozdrawiam serdecznie
kamari pisze:casica pisze:Po prostu jesli juz przekazujesz to staraj sie to robic rzetelnie, bez nadinterpretacji. Naprawde to zaczyna byc wkurzajace
To prawda, to zaczyna być wkurzające![]()
Informacje o konieczności wlewów dostałam od casicy, a nie od weta. Może i wet zlecał to Heniowi, ale Heniuś zapomniał mi przekazać
Luna53 pisze:Hej, bedziemy mieli nowa parapetowke
![]()
![]()
Kamari nowa "stowka" Ci strzelila![]()
KociaMama63 pisze:Luna53 pisze:Hej, bedziemy mieli nowa parapetowke
![]()
![]()
Kamari nowa "stowka" Ci strzelila![]()
Może w końcu mistrzowie w obelgach pozostaną na swoich wątkach i tam będą pluć jadem i chamskimi odzywkami,
a my - wraz z Kamari - zaczniemy nowy optymistyczny i kojący rozdział. Marzę o tym.
Oraz o świętym spokoju dla wspaniałego Kociego Anioła.
kamari pisze:Dzisiaj po raz kolejny błogosławię piec w pracowni. Zimno dzisiaj i nieprzyjemnie, więc napaliłam i zaraz zrobi nam się cieplutko i przytulnie![]()
Bazyliszkowa pisze:kamari pisze:Dzisiaj po raz kolejny błogosławię piec w pracowni. Zimno dzisiaj i nieprzyjemnie, więc napaliłam i zaraz zrobi nam się cieplutko i przytulnie![]()
Zazdroszczę.
W kaloryferach niestety napalić nie mogę.
Użytkownicy przeglądający ten dział: trikers, włóczka, zuza i 246 gości