

Jeżeli tak uważacie, że to powinien być kot dorosły to nich tak będzie, ale na swoją obronę dodam, że Maluchy już takie małe nie są, bo 5 miesiąc im idzie

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
KubaTST pisze::oops: Jakoś tak imię mi zasugerowało, że to maluch...![]()
Jeżeli tak uważacie, że to powinien być kot dorosły to nich tak będzie, ale na swoją obronę dodam, że Maluchy już takie małe nie są, bo 5 miesiąc im idzie
Tweety pisze:milu pisze:Tweety pisze:kto brał/przestawiał kratkę od kontenera mahob (ten co stał w klatce z dzikusem)??! jasna, plastikowa, z wymalowanym M. Mahob złapała kotkę, która jutro w związku z tym pojedzie w naszym kontenerze na ciachnięcie a Gil chyba znowu w kieszeni
Ja - kiedy wstawiałam kontener do klatki. Kratę zostawiłam "na stojąco" coby była widoczna na wierzchu nad klatką dzikusa. Nie ma??
Edit: W piątek 2 września wieczorem, kiedy Zlloty przywiózł dzikusa
szukamy. jest szansa (tylko czekam na Roberta), że może on wziął do kontenera, w którym jechał Kali ale to trochę bez sensu, bo w niedziele ponoć był jeden, jedyny cały transporter więc po co by było zmieniać kratki?
Tweety pisze:KubaTST pisze::oops: Jakoś tak imię mi zasugerowało, że to maluch...![]()
Jeżeli tak uważacie, że to powinien być kot dorosły to nich tak będzie, ale na swoją obronę dodam, że Maluchy już takie małe nie są, bo 5 miesiąc im idzie
Mały był wielkim kotem, koło 7 lat. Pan przyszedł na kociarnię, siadł na schodkach a Mały podbiegł i wpakował mu się na kolana. O ile pamiętam, to pan w ogóle to chyba przyszedł po innego kota ale Mały wybrał. Tej mamie odszedł piesek w tym roku, chciała kota, bo już ma duże problemy z poruszaniem się i nie mogła wychodzić z psem na pole. Jako, że jest osobą w podeszłym wieku miał to być starszy kot, którego ewentualnie pan później by przejął
queen_ink pisze:Najpierw Nosia, teraz Mały
Z Gilem nie wiadomo, jak z jego gilami
Ja nie mam teraz w domu zapasowego transportera, tylko mój i Momo z chorym gardłem, więc pożyczenie może nie wyjść im na zdrowie.
Ze starszych kotów jest jeszcze Majeczka, która się przytula, ale nie lubi brania na ręce, Budryska u Jafusi (tu nie wiem, jak z miziactwem), no i Katka, ale Katka nie jest spokojnym kotem.
queen_ink pisze:Najpierw Nosia, teraz Mały
Z Gilem nie wiadomo, jak z jego gilami
Ja nie mam teraz w domu zapasowego transportera, tylko mój i Momo z chorym gardłem, więc pożyczenie może nie wyjść im na zdrowie.
Ze starszych kotów jest jeszcze Majeczka, która się przytula, ale nie lubi brania na ręce, Budryska u Jafusi (tu nie wiem, jak z miziactwem), no i Katka, ale Katka nie jest spokojnym kotem.
Tweety pisze:queen_ink pisze:Najpierw Nosia, teraz Mały
Z Gilem nie wiadomo, jak z jego gilami
Ja nie mam teraz w domu zapasowego transportera, tylko mój i Momo z chorym gardłem, więc pożyczenie może nie wyjść im na zdrowie.
Ze starszych kotów jest jeszcze Majeczka, która się przytula, ale nie lubi brania na ręce, Budryska u Jafusi (tu nie wiem, jak z miziactwem), no i Katka, ale Katka nie jest spokojnym kotem.
na pewno nie może iść tam chory kot, przynajmniej taki, o którym wiemy, że jest chory, u innych nie przewidzimy czy coś sie może stać
queen_ink pisze:Tweety pisze:queen_ink pisze:Najpierw Nosia, teraz Mały
Z Gilem nie wiadomo, jak z jego gilami
Ja nie mam teraz w domu zapasowego transportera, tylko mój i Momo z chorym gardłem, więc pożyczenie może nie wyjść im na zdrowie.
Ze starszych kotów jest jeszcze Majeczka, która się przytula, ale nie lubi brania na ręce, Budryska u Jafusi (tu nie wiem, jak z miziactwem), no i Katka, ale Katka nie jest spokojnym kotem.
na pewno nie może iść tam chory kot, przynajmniej taki, o którym wiemy, że jest chory, u innych nie przewidzimy czy coś sie może stać
Tak, mam na myśli Rysię.
Jest jeszcze Baba u lutry.
Dimka ma 2 lata.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie, Google [Bot], Google Adsense [Bot], luty-1 i 817 gości