Kotka uciekła po sterylizacji (Syców)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 05, 2011 17:35 Re: Kotka uciekła po sterylizacji (Syców)

A ten wet dojezdza do gabinetu, czy tam mieszka?
Ja na Twoim miejscu bym juz o
od 1 dnia koczowała w jego gabinecie , co chwile wychodziła i nawoływała.
Czy są tam jakies zakamarki gdzie mogłaby się kicia schronic?Czy są domy dookoła ?
Pytałas ludzi mieszkających dookola?
Co w ogóle wet mówi , czy tylko raz ją widzial?Nie próbował wtedy łapac?
To wszystko to jakas masakra i paranoja :(
Przeczytałas PW od Unsa?

gisha

 
Posty: 6079
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Pon wrz 05, 2011 21:46 Re: Kotka uciekła po sterylizacji (Syców)

Wet mieszka przy lecznicy - jest lecznica i jego dom w jednym budynku. Obok ruchliwej ulicy, na przeciw sklep Netto, natomiast obok lecznicy jest przebudowa Biedronki. W piątek znajdę wieczorem trochę czasu, rozejrzę się, ale będzie ciężko - nie polecam weterynarza!!!
06.09.2011 r. - Malinko, nigdy Cię nie zapomnę [*].

Uns

 
Posty: 832
Od: Sob maja 28, 2011 21:00

Post » Pon wrz 05, 2011 23:23 Re: Kotka uciekła po sterylizacji (Syców)

Az mi się wierzyc nie chce ze faktycznie ta kicia mogla uciec z lecznicy i ze wet nie sprawdzał jak się wybudza, nic nie zauwazył.
A może ona nie przezyła operacji i wet nie chce się przyznac?,

Czy dzisiaj rozmawiałas z wetem czy ją widział, czy jej szukał?Moze u niego gdzies do piwnicy się schroniła

gisha

 
Posty: 6079
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Wto wrz 06, 2011 12:54 Re: Kotka uciekła po sterylizacji (Syców)

Powiem wprost - praktyki tego weta w stosunku do zwierząt domowych mnie oburzają. Wszystko jest możliwe - a może "zważył ją na oko", a później...Ech, szukaj, ja w piątek się dołączę!
06.09.2011 r. - Malinko, nigdy Cię nie zapomnę [*].

Uns

 
Posty: 832
Od: Sob maja 28, 2011 21:00

Post » Wto wrz 06, 2011 12:57 Re: Kotka uciekła po sterylizacji (Syców)

wklejam zdjęcie bezpośrednio z Twojego linka
Obrazek

wklej sobie do pierwszego posta

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28866
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto wrz 06, 2011 15:06 Re: Kotka uciekła po sterylizacji (Syców)

Pumcia operację na pewno przeżyła, bo widzieli ją w tym samym dniu jak szła w stronę domu sąsiadów. Sąsiedzi obiecali, że będą sie za nią rozglądać, a wkoło jest dużo krzaczków, zarośli, ogródki, gdzie mogłaby się schować. Zaglądałam naprawdę pod każdego iglaka, ale widocznie schowała się gdzieś indziej...

hania171423

 
Posty: 7
Od: Nie wrz 04, 2011 9:34

Post » Wto wrz 06, 2011 15:10 Re: Kotka uciekła po sterylizacji (Syców)

A co weterynarza, to proponował nowego, małego kociaka... :|

hania171423

 
Posty: 7
Od: Nie wrz 04, 2011 9:34

Post » Wto wrz 06, 2011 17:25 Re: Kotka uciekła po sterylizacji (Syców)

hania171423 pisze:A co weterynarza, to proponował nowego, małego kociaka... :|

Aż mi się chce zapytać, czy kociaka, do którego narodzin się przyczynił, bo np. odradził sterylizację kotki :evil:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto wrz 06, 2011 18:06 Re: Kotka uciekła po sterylizacji (Syców)

MalgWroclaw pisze:
hania171423 pisze:A co weterynarza, to proponował nowego, małego kociaka... :|

Aż mi się chce zapytać, czy kociaka, do którego narodzin się przyczynił, bo np. odradził sterylizację kotki :evil:

Czytałaś ten wątek?
viewtopic.php?f=1&t=132631
Kotka się znajdzie, mam taką nadzieję.Jak duże było cięcie?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56208
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto wrz 06, 2011 18:14 Re: Kotka uciekła po sterylizacji (Syców)

Czytałam wskazany wątek i napisałam autorce, co myślę.
Czasem myślę, że to jest walka z wiatrakami. Ale trzeba orać morze, nie ma innego wyjścia :evil:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob wrz 17, 2011 18:28 Re: Kotka uciekła po sterylizacji (Syców)

Mam wspaniałą wiadomość! Moja kotka Pumcia dzisiaj się znalazła! Przed godziną zadzwonił do nas pan z ulicy Kolejowej w Sycowie z wiadomością, że złapał jakąś kotkę. Pojechałam i okazało się, że to zagoniona Pumcia! Nie widać po niej, że włóczyła się gdzieś ponad dwa tygodnie. Ma niewielką ranę po operacji. Dziękuję wszystkim, którzy zainteresowali się moim wątkiem, a w szczególności Pani, która wydała mi Pumkę. :) :ryk: Pozdrawiam, Hania

hania171423

 
Posty: 7
Od: Nie wrz 04, 2011 9:34

Post » Sob wrz 17, 2011 18:37 Re: Kotka uciekła po sterylizacji (Syców)

Wspaniała wiadomość :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek Czesio 6.04.2015 [*]

Mulesia

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Od: Czw cze 03, 2010 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Sob wrz 17, 2011 18:49 Re: Kotka uciekła po sterylizacji (Syców)

Pilnuj jej jak oczka w głowie :ok:
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob wrz 17, 2011 18:50 Re: Kotka uciekła po sterylizacji (Syców)

No i odpchlij i odrobacz koniecznie :wink:
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob wrz 17, 2011 18:51 Re: Kotka uciekła po sterylizacji (Syców)

Zawsze powtarzam,że kto szuka ten znajdzie.Wiem ze swojego doświadczenia.Bardzo, bardzo się cieszę :lol: :lol: :lol:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56208
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 234 gości